Lautaro Martinez nie trafi do Borussii Dortmund.
Niemiecki klub chciał pozyskać argentyńskiego napastnika w letnim okienku transferowym, aby wypełnić lukę po Michym Batshuayiu, który prawdopodobnie powróci do Chelsea.
Reprezentant Belgii znajduje się w dobrej dyspozycji od czasu dołączenia do BVB, ale niemiecki klub ma pewne zastrzeżenia wobec 24-latka, a wykupienie go z Chelsea może być bardzo skomplikowanym zadaniem.
W związku z tym, Borussia chciała skupić się na transferze Martineza. Problem w tym, że ten jest już dogadany z Interem Mediolan w kwestii indywidualnego kontraktu.
Borussia złożyła za zawodnika Racingu Club ofertę opiewającą na 37 milionów euro i była skłonna zapłacić jeszcze więcej, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Inter zaoferował za napastnika 32 miliony, ale z racji zaawansowanych negocjacji Włochów z piłkarzem, szefowie Racingu odrzucili zapytanie Dortmundu.
- To prawda, że w pewnym momencie wpłynęła oferta z Borussii. Została ona jednak odrzucona. Ustaliliśmy wszystko z Interem. Sprawa jest zamknięta w 90 procentach. Gracz podpisał z nim wstępną umowę - powiedział prezydent Racingu, Víctor Blanco.
realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=78874
Dzięki za podesłanie.
Ciekawy artykuł i co dobre nie ma w nim ani słowa o tym ze Borussia się nim interesuje bądz też interesowała...