Borussia objęła prowadzenie w meczu z Augsburgiem tuż po upływie pierwszego kwadransa, ale nie zdołała utrzymać go do końca. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1, a w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami Peter Stöger nie krył poirytowania.
? Zaczęliśmy doskonale, później chcieliśmy pójść za ciosem i strzelić drugiego gola. Zamiast tego przekazywaliśmy piłkę tam i z powrotem, chcąc zapewnić sobie bezpieczeństwo.
? W przerwie powiedzieliśmy sobie, że patrząc na przebieg spotkania, równie dobrze mogliśmy teraz przegrywać. Dostaliśmy ostrzeżenie, że w drugiej połowie Augsburg zagra lepiej i to, co zaprezentowaliśmy w pierwszej odsłonie spotkania, nie wystarczy. Z pewnością jesteśmy rozczarowani zaistniałą sytuacją. Później, przy wyniku 1:1, miałem poczucie, że przez kolejne 10 minut rywal będzie naciskał i próbował strzelić drugiego gola. To dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
Do wymiany wszyscy od wacka, przez trenera po piłkarzy.
Styl BVB przypimna styl FC Koeln przed zwolnieniem Stogera....