Czy Peter Stöger pozostanie w Borussii Dortmund dłużej niż do końca obecnego sezonu?
Austriacki trener może pochwalić się serię 8 spotkań bez porażki, podczas gdy w przypadku jego poprzedników - Petera Bosza i Thomasa Tuchela seria ta zatrzymała się na 7 spotkaniach. Jeżeli opiekun BVB utrzyma taki bilans, prawdopodobnie zostanie w klubie na dłużej.
Szef klubu, Hans-Joachim Watzke oraz dyrektor sportowy, Michael Zorc także nadają na wspólnych falach ze Stögerem. Tak jak w najlepszych czasach z Jürgenem Kloppem, regularnie wychodzą we trójkę, aby zjeść obiad i wypić kieliszek czerwonego wina.
? Peter ustabilizował nas małymi, skutecznymi krokami. Robił właściwe rzeczy po wynikach jakie osiągaliśmy minionej jesieni ? chwalił trenera dyrektor sportowy, Michael Zorc.
? Wiemy jednak, że nasza gra wciąż wymaga poprawy.
O tym, że Stöger podejmuje dobre decyzję, świadczą również ostatnie:
? Stöger w meczu z Borussią M'gladbach desygnował do gry trio piłkarzy: Marco Reus, Mario Götze i Andre Schürrle, którzy po raz pierwszy zagrali razem od samego początku w barwach BVB i spisali się dobrze. Cała trójka zawodników, którzy prywatnie przyjaźnią się ze sobą, dysponuje ogromnym potencjałem i może być motorem napędowym BVB wiosną. Każdego z nich dodatkowo motywuje perspektywa wyjazdy z kadrą Niemiec na Mundial.
? W meczu z M'gladbach, Stöger postawił na Manuelowa Akanjiego, który pokazał, że może być ważnym punktem BVB.
? Stöger nigdy nie kwestionował gry bramkarza Romana Bürkiego mimo słabszych występów. Szwajcar odpłacił mu się światowej klasy występem z M'gladbach.
? Austriak jest już bardzo popularny wśród fanów, ponieważ jest autentyczny i ma poczucie humoru.
Nie zgodzę się tylko z Burkim. To, że go nie kwestionował, to nie kwestia zaufania a raczej brak wyboru na pozycji bramkarza. Koniecznie musimy kupić bramkarza, na podobnym poziomie co Burki, bo zawodnik musi czuć oddech konkurenta na plecach inaczej spuszcza z tonu. Przykład to Sokratis. Obecnie forma zdecydowanie zwyżkowa, bo okazało się, że nie jest świętą krową i Akanji może go wygryźć.
Poczekajmy do końca sezonu, jeżeli w trudnych meczach (RBL, szalke, frajern, Hoffenheim, Bayer) to będzie odnosiło skutek, to niech zostanie. Jakoś przeboleje beznadziejny i nudny styl gry.
Mam jednak wątpliwości, patrząc na ostatnie mecze i bombardowanie bramki Burkiego w meczu z Gladbach. Tylko przez beznadziejną murawę i szczęście udało się wygrać ten mecz.
Bardzo cenię Kovaca, ale boję się, że my nie mamy zawodników pod taki styl jak on preferuje.
p.s. u mnie jedyny minus Stoger ma za to, że z Freiburgiem wypuścił PEA, który miał wszystko w 4 literach.