Borussia Dortmund wygrała wyjazdowy mecz z imienniczką z M'gladbach 0:1. Jednym z bohaterów tego spotkania był Roman Bürki, który zachował czyste konto i w znacznym stopniu przyczynił się do zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu.
? Wszystko mnie boli, a to pokazuje jak ciężkie to było zwycięstwo. Ale to jest część tego sportu. Ciężko żartować w tym momencie. Szczerze mówiąc, nigdy nie spotkałem się z taką murawą, było bardzo trudno grać.
? Właśnie dlatego musieliśmy przejść na granie długich piłek. W pierwszej połowie wygraliśmy kilka drugich piłek, po przerwie prawie wcale.
? Trenuję każdego dnia, starając się poprawić. Wiem, że wszystko nie zawsze się udaje. Dziś cieszę się, że wszystko zagrało. To są bardzo ważne trzy punkty. Teraz możemy zacząć przygotowywać się do ważnego meczu w Bergamo.
Poza tym tak jak piszą poniżej: jak nie złapie, to odbija pod nogi rywala.
Źle wybijał piłki, bo ledwo do nich dosięgał. Zobaczcie sobie na powtórkach jego odbicie - korki przy wybijaniu się ślizgały się mu niemiłosiernie, przez co tracił zasięg.