Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Weekendowy kalejdoskop

23 stycznia 2018, 22:09, Trzech Muszkieterów
Weekendowy kalejdoskop

Witam ponownie wszystkich fanów Bundesligi po kolejnej ligowej kolejce zapraszając jednocześnie na przegląd tego co w ostatni weekend wydarzyło się na niemieckich boiskach.

Borussia Dortmund ? Hertha Berlin 1:1

W piątkowy wieczór rywalizację w tej serii spotkań rozpoczęto w Berlinie meczem, który tak naprawdę miał tylko jedną połowę godną oglądania. W pierwszych trzech kwadransach na Olympiastadion bowiem nie działo się kompletnie nic godnego uwagi kibiców. Za to po przerwie było już ciekawiej. Znakomicie rozpoczęli gospodarze, którzy w chwile po wznowieniu gry objęli prowadzenie kiedy to Davie Selke wykorzystał gapiostwo Sokratisa i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Przez kolejne dwadzieścia minut znów niewiele działo się na boisku, aż wreszcie w drużynie gości za bezproduktywnego Mario Götze na murawie pojawił się Aleksander Isak.

Wyglądało to tak jakby tym manewrem trener Peter Stöger odmienił całą drużynę. BVB uzyskała wyraźną przewagę, po kilku minutach Shinji Kagawa wyrównał na 1:1 i już do końca meczu trwał nieustanny napór Dumy Westfalii. Podobnie jak przed tygodniem w starciu z Wolfsburgiem zabrakło jednak skuteczności. Bardzo dobrych okazji nie wykorzystali młodzi piłkarze Dortmundu Jadon Sancho i wspomniany Isak, a wspaniały strzał z dystansu Jeremy'ego Toljana znakomicie na róg sparował Thomas Kraft. Gdyby do poziomu naszej młodzieży choć w części dostosowali się potencjalni liderzy zespołu punkty z pewnością pojechałyby do Dortmundu.

Zawodnik meczu - Ömer Toprak (BVB)

TSG Hoffenheim ? Bayer Leverkusen 1:4

W Sinsheim oglądaliśmy znakomite spotkanie w wykonaniu zespołu gości. 40 minut zajęło piłkarzom Bayeru rozmontowywanie bardzo dobrze ustawionej przez trenera Juliana Nagelsmanna drużyny gospodarzy. Pięć minut przed przerwą wspaniałą bramkę strzałem piętą zdobył Leon Bailey i to był praktycznie początek końca Wieśniaków w tym meczu. Jeszcze na początku drugiej odsłony potrafili zaatakować z animuszem, oddając dwa groźne strzały z dystansu ale najpierw Lukas Rupp trafił w zewnętrzną część słupka, a chwilę później tuż obok niego uderzył Steven Zuber.

Jak się trafia z dystansu pokazał piłkarzom Nagelsmanna Julian Baumgartlinger przymierzając idealnie z 19m po podaniu Larsa Bendera. Potem już byliśmy świadkami teatru jednego aktora. Po lewej stronie boiska szalał Bailey. Był nie do zatrzymania dla przeciwników siejąc raz za razem popłoch w ich szeregach. Po jego znakomitej indywidualnej akcji i asyście trzecią bramkę zdobył Lucas Alario, który w doliczonym czasie gry dołożył jeszcze jedno trafienie zamykając oskrzydlającą akcję Panagiotisa Retsosa. Gospodarze byli w stanie odpowiedzieć chwilę wcześniej tylko jednym trafieniem kiedy to błąd w ustawieniu Svena Bendera wykorzystał Adam Szalai.

Zawodnik meczu - Leon Bailey (Bayer)

SC Freiburg ? RB Lipsk 2:1

Z pewnością ten wynik to niespodzianka. Mimo, że wszyscy wiedzą o sile Freiburga na własnym boisku i o doskonałej passie tej drużyny (6 ostatnich meczów bez porażki) to jednak faworytem meczu był wicemistrz Niemiec. Byki pozwoliły sobie jednak narzucić chaotyczny, oparty na walce i zaangażowaniu styl gospodarzy. Ponieśli za to karę, gdyż mimo prowadzenia po kolejnym golu Timo Wernera nie potrafili ani na moment uporządkować gry. Do tego stracili dwie bramki po rzutach rożnych choć z pewnością wiedzieli, że to najmocniejsza broń podopiecznych trenera Christiana Streicha. Dla mnie sytuacja w zawodowym futbolu nie do zaakceptowania.

Zawodnik meczu - Christian Günter (Freiburg)

FSV Mainz - VfB Stuttgart 3:2

Bardzo emocjonujące spotkanie rozgrywane w trudnych warunkach przy padającym deszczu ze śniegiem. Gospodarze nie mogli w tym meczu pozwolić sobie na stratę punktów gdyż ich sytuacja w tabeli stałaby się bardzo poważna. I mimo tego, że po błędzie w kryciu przy rzucie rożnym rywali praktycznie sami sobie strzelili gola to potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść przede wszystkim dzięki dobrej postawie Japończyka Yoshinori Muto, który strzelił dwa gole, a ze swoją ruchliwością i techniką był ciągłym zagrożeniem dla die Schwaben. Trudno jednak nie zauważyć, że zadanie znacznie ułatwił mu mający fatalny dzień bramkarz Stuttgartu Ron Robert Zieler, mogący z czystym sumieniem zapisać jego trafienia na swoje konto.

Zawodnik meczu - Yoshinori Muto (Mainz)

Borussia M?Gladbach ? FC Augsburg 2:0

Po blamażu przed tygodniem w Kolonii popularnym Źrebakom bardzo zależało na rehabilitacji przed własną publicznością. Zadanie było trudne bowiem gościli niewygodnego rywala z Bawarii. Skończyło się jednak happy endem. Tym razem w tyłach zagrali poprawnie wystrzegając się większych błędów. Co więcej, obrońcy często wspomagali resztę zespołu w akcjach ofensywnych czy to poprzez akcje oskrzydlające (Oscar Wendt i Nico Elvedi) czy też poprzez udział przy stałych fragmentach gry (Matthias Ginter - gol i Yannik Vestergaard). Do tego Ginter zapoczątkował podaniem wspaniały rajd Thorgana Hazarda, po którym Belg ustalił wynik spotkania.

Zawodnik meczu - Thorgan Hazard (Gladbach)

VfL Wolfsburg ? Eintracht Frankfurt 1:3

Ciąg dalszy marazmu i stagnacji w Wolfsburgu. Wydawało się, że po remisie w Dortmundzie coś drgnie na plus w tej drużynie ale to było tylko złudzenie. Po bardzo słabym meczu we własnym wykonaniu przegrywają u siebie z solidnie się prezentującymi Orłami nawet przez moment nie będąc dla nich równorzędnym partnerem. Nic dobrego nie można powiedzieć o postawie Wilków co bardzo źle wróży na przyszłość.
Jak już wspomniałem, goście na tle rywala zaprezentowali się bardzo solidnie. Po prawej stronie szalał Marius Wolf asystując po dynamicznych zejściach do środka przy bramkach Sebastiena Hallera i Timothy'ego Chandlera. Trener Nico Kovac miał też nosa do roszad bo wprowadzony przez niego na boisko z ławki młody Luka Jovic też trafił do bramki Wolfsburga.

Zawodnik meczu - Sebastien Haller (Eintracht)

Hambueger SV ? FC Köln 0:2

Zmartwychwstania Kozłów ciąg dalszy. Wygrali w Hamburgu mecz nie o sześć punktów, a o życie. Drużyna, która jeszcze niedawno nie miała na koncie zwycięstwa w lidze teraz ma tylko 4 pkt straty do miejsca barażowego. A co najważniejsze, w zespole jest teraz taki power, że utrzymanie wcale nie jest już takie nierealne. Sam mecz zaczął się od frontalnego ataku gospodarzy i już w pierwszej minucie Timo Horn w rewelacyjnym stylu obronił uderzenie Andre Hahna. HSV tak nacierał, że nadział się na kontrę gości, po której sytuację "sam na sam" z Julianem Pollersbeckiem zmarnował Japończyk Yuya Osako.

W odpowiedzi Horn znów rewelacyjnie interweniuje po uderzeniu Filipa Kostica. Wydawało się, że gol dla Dinozaurów jest tylko kwestią czasu. Ale animuszu wystarczyło im tylko na 20 minut. Kolonia uporządkowała grę, zagęściła środek pola i powoli zaczęła przejmować kontrole nad spotkaniem. Gościom na pewno sprawę ułatwił fakt, że mający kreować ofensywną grę Hamburga Louis Holtby, Aaron Hunt czy Filip Kostic totalnie spuścili z tonu. Odwrotnie Köln. Dobre piłki zaczął rozdzielać Milos Jojic, obrońcy poczuli oparcie w Hornie i również zaczęli grać pewniej, spokój wprowadził powracający powoli do formy Jonas Hector, coraz groźniejszy w przodzie był Simon Terrode. I właśnie dwójka spośród tych piłkarzy dała prowadzenie gościom.

Jojic dośrodkował z rzutu rożnego, a Terrode w swoim stylu przepychając w polu karnym Dennisa Diekmeiera z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki. Trochę nerwowo zrobiło się wśród Kozłów tuż przed przerwą ale Horn ponownie znakomicie zatrzymał Kosticia. Druga połowa wyglądała podobnie. Chaotyczne próby HSV i spokojna gra gości czekających na dogodna okazję do zadania decydującego ciosu. Nadarzyła się ona w 67 minucie. Błyskawiczną kontrę Kolonii rozprowadził Jojic, a wykończył ponownie Terrode zapewniając drużynie bezcenne trzy punkty. Gospodarze byli w stanie odpowiedzieć tylko uderzeniem z rzutu wolnego w wykonaniu Hunta, po którym piłka trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Zbyt mało by móc liczyć na cokolwiek w tym arcyważnym spotkaniu. Po tej porażce z posadą trenera Hamburga pożegnał się Marcus Gisdol. Jego miejsce zajął 48-letni niemiecki szkoleniowiec Bernd Hollerbach.

Zawodnik meczu - Timo Horn (FC Köln)

Bayern Monachium ? Werder Brema 4:2

Kolejne dobre starcie w Bundeslidze. Szczególne słowa uznania należą się gościom z Bremy za postawę w tym spotkaniu. Piłkarze trenera Floriana Kohfeldta nie schowali się za podwójną gardą tylko odważnie stawili czoła pewnym swego Bawarczykom. Co więcej, to oni stworzyli pierwszą znakomitą sytuację w tym meczu kiedy to znakomite dośrodkowanie Ludwiga Augustinssona z lewej strony strzałem w słupek wykończył Max Kruse. Bayern wyraźnie zlekceważył to ostrzeżenie i wkrótce został za to ukarany. Znakomite prostopadłe podanie Krusego na gola zamienił Jerome Gondorf. Bayern dalej spokojnie rozgrywał swoje akcje jakby będąc przekonanym, że prędzej czy później przyniesie to efekt. Tak tez się stało. Pięć minut przed przerwą przepiękne crossowe podanie Jerome'a Boatenga na gola zamienił Thomas Müller.

Po kwadransie drugiej połowy trener Jupp Heynckes przeprowadził podwójną zmianę dając wyraźny sygnał do ataku. Zmęczonego Xavi'ego Martineza i bezproduktywnego Arjena Robbena zastąpili odpowiednio Arturo Vidal i Kingsley Coman. Już po chwili Chilijczyk bardzo groźnie uderzył na bramkę Pavlenki ale bramkarz kapitalnie obronił. W następnej akcji już nie miał tyle szczęścia. Po dośrodkowaniu Jamesa Rodrigueza z rzutu rożnego piłkę głową do jego bramki skierował Robert Lewandowski. Napór gospodarzy trwał nadal. Znów Pavlenka rewelacyjnie obronił uderzenie Polaka z najbliższej odległości, a dobitkę Francka Ribery'ego zablokował w ostatniej chwili Nikolas Moisander. Gdy wydawało się, że kolejny gol dla mistrza jest kwestią czasu, koszmarny błąd popełnił Sven Ulreich. Po nieudolnej interwencji bramkarza Bayernu Werder miał rzut rożny.

Ostre dośrodkowanie Krusego do własnej bramki skierował Niklas Süle. Na trybunach konsternacja. Od dawna wiemy jednak, że w trudnych sytuacjach grę na swoje barki w drużynie Heynckesa biorą kluczowi piłkarze. Trzy minuty później Müller dośrodkował z prawej strony w pole karne, a Lewandowski kapitalną główką ponownie wyprowadził mistrza na prowadzenie stając sie jednocześnie najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bayernu. Werder jednak nie klęknął. Junuzovic znakomicie uderzył z 18m ale tym razem Ullreich był na miejscu. To jednak zbyt mało na Bayern. Po cudownej asyście Rodrigueza drugą bramkę strzelił Müller i już wiadomo, że było po meczu. W doliczonym czasie jeszcze raz uderzył z dystansu Junuzovic ale bez efektu. Mimo porażki tego meczu kapitan Werderu i jego koledzy absolutnie nie powinni się wstydzić.

Zawodnik meczu - James Rodriguez (Bayern)

Schalke 04 ? Hannover 96 1:1

19 seria zakończyła się w Gelsenkirchen gdzie miejscowe Schalke 04 podejmowało beniaminka z Hannoveru.
Niedawny wicelider tabeli zagrał słabe spotkanie. Gospodarzom wydawało się, że fakt bycia faworytem tego meczu do tego stopnia sparaliżuje gości, że ci po prostu poproszą o najniższy wymiar kary. W tym rozumowaniu utwierdziło ich też szybko zdobyte prowadzenie po golu Marko Pjacy. Ale w Bundeslidze takie podejście nie ma prawa bytu. Jeśli się nie biega, nie walczy, nie angażuje w mecz na 100 procent to o korzystnym wyniku nie ma co marzyć. A gra Schalke właśnie tak wyglądała. Nikt nie potrafił jej uporządkować. Ani tracący masę piłek Pjaca, ani bezlitośnie wygwizdywany przy każdym kontakcie z piłką Leon Goretzka, ani efektowny ale rzadko efektywny Amin Harit. Nie pomagał też Max Meyer ustawiony bliżej własnej bramki i przez to mający więcej obowiązków w defensywie.

A goście? Zagrali tak jak potrafią najlepiej. Dyscyplina taktyczna, szukanie szczęścia w akcjach oskrzydlających i bardzo duże zaangażowanie w grę - to wystarczyło do ukarania za minimalizm faworyzowanych gospodarzy i zdobycia cennego punktu na trudnym terenie. Po raz kolejny w ich szeregach błysnął Niclas Füllkrug. Tydzień temu jego hattrick zapewnił drużynie zwycięstwo w meczu z Mainz, teraz tuż przed końcem spotkania uratował remis w Gelsenkirchen.

Zawodnik meczu - Felix Klaus (Hannover)

 

Jedenastka i piłkarz kolejki: Horn (Köln) - Kimmich (Bayern), Ginter (Gladbach), Boateng (Bayern), Chandler (Eintracht) - Baumgartlinger (Bayer), Zakaria (Gladbach) - Jojic (Köln), Rodriguez (Bayern), Bailey (Bayer) - Terrode (Köln).

Zawodnik kolejki - Leon Bailey (Bayer)

 

Autor: donpedro

Źródło: www.borussia.com.pl / Foto: www.bvb.de / Foto:
3 komentarze ODŚWIEŻ
23 stycznia 2018, 22:24
Wszystkich spotkań się nie obejrzy a tu mamy proszę pełen przeglad sytuacji. Z tych spotkań, które miałem przyjemność zobaczyć to mecz Bayern vs Brema zdecydowanie najlepszy. Szacunek za walkę dla Bremenczykow. Cieszy mnie, że Koln odbija się od dna. Trzymam kciuki aby Koziolki zaklely rzeczywistość i utrzymały się w BL. Co do naszego meczu moim zdaniem najlepszy był jednak Sancho ale fakt, Toprak tyral jak woł. Partnerze -doskonała robota! ;)
0 0
24 stycznia 2018, 08:38
Tak jak pisałem na forum, w Bayernie mają niezły ubaw patrząc na tabelę. A walkę o miejsca europejskie można porównać do wyścigów PKSów. Zadziwia forma Leverkusen, ale jak mogą być przebłyskiem w pucharach europejskich to proszę bardzo. 4 LM to powinna być: Bayern, BVB, Leverkusen i Lipsk (ale w to ostatnie wątpię).

Nie wydaje mi się, że przyczyną była słabsza gra Gotze, tylko brak napastnika. Mecz pokazał, że stawianie Schurrle na szpicy to ostateczna ostateczność. Zupełnie to nie zdaje egzaminu, jeżeli drużyna broni się na jakimś dobrym poziomie. Nie jesteśmy Barceloną ani Bayernem, żeby rezygnować z 9. W ataku mieliśmy gang skrzydłowych, a Schurrle był wszędzie tylko nie tam, gdzie powinien być napastnik. Jednym słowem te 30 milionów nie wygląda przydatnie.
0 0
27 stycznia 2018, 23:11
Paweł , dopiero dzisiaj udało mi się to odczytać ale myślę że jest tak jak piszesz bo żadnego meczu nie widziałem ( z różnych powodów) Ale Twój kalejdoskop sprawia jakbym widział !!!. Super !!!
0 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 30 22 6 2 72
2. Bayer Leverkusen 30 18 10 2 64
3. Eintracht Frankfurt 30 15 7 8 52
4. RB Lipsk 30 13 10 7 49
5. SC Freiburg 30 14 6 10 48
6. FSV Mainz 30 13 8 9 47
7. Borussia Dortmund 30 13 6 11 45
8. Werder Brema 30 13 6 11 45
9. Borussia Mönchengladbach 30 13 5 12 44
10. FC Augsburg 30 11 10 9 43
11. VfB Stuttgart 30 11 8 11 41
12. VfL Wolfsburg 30 10 9 11 39
13. Union Berlin 30 9 9 12 36
14. FC St. Pauli 30 8 6 16 30
15. TSG 1899 Hoffenheim 30 7 9 14 30
16. 1. FC Heidenheim 30 6 4 20 22
17. Holstein Kiel 30 5 6 19 21
18. VfL Bochum 30 4 5 21 17
cała tabela
shoutbox
Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 2 godzin temu

Starczy jak inni pogubią pkt

Kibic99
Kibic99 2 godzin temu

Alex dalej twierdzę że 9 pkt na 4 pozostałe mecze wystarczy do 4 zajęcia miejsca

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 18:02

Alex3110_zgadzam się na te chwilę wygląda że zawodnicy pod okiem Kovaca dochodzą do formy ciężka sprawa z tym kogo sprzedawać

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 17:28

Trudno powiedzieć, gdyż od dawna w BVB nie było trenera. Czy Kovac to odpowiednia opcja, na ten moment wygląda, że tak, ale co pokaże przyszłość?

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 16:17

fanatyk88 dobrze mówi, niby każdy z nas chce BVB w LM, ale z drugiej strony zmiany być muszą, nie może być tak, że Sule gra dobre dwa mecze a zarząd już chce mu dać przedłużenie, system Kovaca jest ciekawy, natomiast jeśli mamy grać na wahadła to musi to być Svensson i ktoś nowy, bo moim zdaniem Ryerson na tą pozycję ma zbyt ubogi zasób umiejętności ofensywnych a Couto jakoś mnie nie przekonuje, potrzebujemy również nowej 10 i typowej 6

deblin12@onet.pl
deblin12@onet.pl Wczoraj, 15:16

Thankfully, after a thorough assessment, it?s been reported that Maxi Beier has avoided any serious damage to his ankle, and there appears to be no structural injury. He could even be available for selection next weekend against Hoffenheim.

fanatyk88
fanatyk88 Wczoraj, 14:53

Puchary to w ogóle jest ciekawa kwestia, bo jak wiadomo jeśli ich zabraknie to w klubie dojdzie pewnie do mniejszej lub większej rewolucji i też do zmian w samym zarządzie. A jeśli dajmy na to, wygramy wszystko do końca i będzie to 4 miejsce to wtedy zarząd może zostać w nienaruszonym składzie i jeszcze stwierdzą coś na zasadzie, ta kadra nie jest jednak taka zła, i większość zawodników też się ostanie. A każdy się chyba zgodzi, że ten klub potrzebuje dużych zmian tak w kadrze jak i w zarządzie.

deblin12@onet.pl
deblin12@onet.pl Wczoraj, 14:40

UPDATE on Maxi Beier?s ankle injury The Borussia Dortmund forward seems to have avoided a scare in the match against Monchengladbach.

Walczi09
Walczi09 Wczoraj, 14:23

Dla mnie liga Europy to juz bedzie sukces.. niestety takie czasy. Cos moze w koncu sie obudzi

dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 14:20

Najpierw wygrajmy nasze spotkania, później patrzmy na innych

wola
wola Wczoraj, 13:05

LIPSK gra jeszcze z Frankfurtem, Bayernem, Brema i Stuttgartem. Musi stracić 4 punkty. A my musimy to odrobić.

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 12:29

Szanse mamy, ale jak mawia klasyk - matematyczne. Trzeba życzyć źle rywalom.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 11:52

My sami mamy jeszcze mecz z Leverkusen, w którym trzeba zdobyć chociaż ten 1 pkt

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 11:35

Chciałbym*

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 11:35

Chciałby wrócić do tej teorii, sprzed meczu, że wystarczy wygrać 4 na 5 kolejek, bo jej nie rozumiem. Nam nawet 5 kolejek ze zwycięstwem, może nie dać 4 miejsca. Co jeśli RB wygra za tydzień z Frankfurtem, a potem obie te drużyny wygrają wszystko do końca?

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 11:32

wola racja nie jest idealnie jeśli chodzi o obronę ale zaczynamy grać ofensywnie mamy straty z tyłu ale dominujemy na boisku obrona dobrze się podłącza nawet środkowi obrońcy daję im plusa Anton wczoraj fenomenalny jeśli chodzi o czytanie gry mecz w Barcelonie to porażka zgadzam się ale całej drużyny chwalę wszystkich bo dawno nie funkcjonowaliśmy tak dobrze wczorajsze straty goli to trochę szczęście przeciwników

dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 11:32

Papież nie żyje

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 10:35

Mi się wydaje, że ten mecz z Hoffe będzie ciężki ale oby wygrany

Walczi09
Walczi09 Wczoraj, 10:08

Dziwnie mi to wogole pisac ale w przyszlej kolejce musimy zostac kibicami świń na 90minut hehe.. i wilków

wola
wola Wczoraj, 10:07

Po powrocie Nmechy nasza gra poprawiła się zdecydowanie.

wola
wola Wczoraj, 09:59

Kapolini76 z tą obroną to nie przesadzaj. Tylko w kwietniu straciliśmy 10 goli. 5 w BL i 5 z Barceloną. Na zero z tyłu graliśmy ostatnio 1 marca. Tu Kovac na ból głowy. Wczoraj musieliśmy strzelić 3, żeby wygrać mecz. Przez obronę BVB można się przespacerować jak Itakura, czy Gnabry i nikt nawet cię nie dotknie. Jedynie odprowadzi wzrokiem. Moim zdaniem, najlepszym naszym zawodnikiem obecnie jest Chukwu oraz Svensson bardzo!!! się stara. Czyli zimowe wypożyczenia. W ubiegłym sezonie też tak było. Sancho pomógł nam w meczach LM, a Maatsen rozwinął się w BVB niesamowicie.

Kot13
Kot13 Wczoraj, 09:01

Nikt nie mówi,że Guyirassy jest napastnikiem na poziomie Barriosa, Halaanda, Lewandowskiego czy nawet Chapuisata o którym nie dawno wspominał Artur, niemniej podstawowe zadanie jakim jest zdobywanie bramek wykonuje więc jego transfer póki co się zwraca i na szczęście nie ma powtórki jak to było z Ciro czy Szyrle.

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 08:43

Mam nadzieję że nie będę odszczekiwać ale Kovac chyba jest jednak we właściwym miejscu jak do tej chwili ma ode mnie 4 plus jeśli awansuje do LM dostanie 6 bo do tej pory świetna robota

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 08:39

Svensson to chyba oczywiste że wykupią tym bardziej że za grosze

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 08:36

Jeśli już kogoś sprzedawać to Gittensa który sam tego chce wykupić Chukwu i może by w końcu sami wyciągnęli ze skarpety i kogoś dokupili

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 08:34

Co do Guirassy nawet nie wiem o co wam chodzi facet żyje na boisku jest ambitny takich tutaj trzeba, obrona zaczyna wyglądać dobrze

Kapolini76
Kapolini76 Wczoraj, 08:31

Cieszy forma zespół wygląda dobrze oby wytrzymali do końca sezonu może ktoś się suknie w głowę nie wyprzeda wszystkich no i niech wykupią Chukwu jeszcze się wzmocnić oczywiście Kovac zostaje bo widać że coś się zaczyna dziać mocno na plus

dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 07:17

Ale to dobrze, że wyraża swoje niezadowolenie, chociaż ktoś ma jakieś ambicje, a nie przechodzi obojętnie.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 00:22

16 w BL oraz 13 w LM jak na to kogo ma wokół siebie to bardzo dobre liczby

Kibic99
Kibic99 1 dni temu, 2025-04-20

Widzę wam nieźle oczy przysłonił. A to że problem tkwi w całej drużynie to jest inna sprawa. To że strzela 16 bramek nic nie oznacza. ostatnimi czasy gwiazdorzy No i przede wszystkim macha rękami i niepotrzebnie nakręca wszystko a nie oszukujmy się to nie on jest od machania rękami i upominania innych bo od tego jest trener.

statystyki
Użytkownicy online:
Gości online: 113
Zarejestrowanych użytkowników: 10276
Ostatnio zarejestrowany: GRZENIA1991
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem