Nie ma chyba w Europie klubu, który nie byłby zainteresowany Jannem-Fietem Arpem. Jeżeli jego HSV spadnie do 2. Bundesligi, 18-latek będzie poważnym kandydatem do odejścia. I wiele wskazuje na to, że Borussia nie będzie trzymała kciuków za Hamburg.
Kontrakt utalentowanego, młodego napastnika wygasa w 2019 roku. Klub pracuje nad prolongowaniem umowy, a i ojciec zawodnika, Falko Arp, zapewnia, że w styczniu zaplanowane są rozmowy. Nie wyklucza jednak zmiany barw klubowych.
? Jeśli HSV spadnie, trzeba będzie odpowiedzieć sobie na pytanie czy gra w drugiej lidze ma sens. Interesują się nim wielkie kluby ? powiedział ojciec zawodnika.
Faworytami do sprowadzenia zawodnika są Tottenham i Dortmund. W Borussii Arp miałby okazję szkolić się u boku Oliviera Girouda, który prawdopodobnie jeszcze zimą zasili Borussię.
Co do Arpa, on ma 18 lat,a Isak w sumie jest w podobnym wieku. Czy jest sens sprowadzać kolejny młody talent? Szwed wczoraj pokazał się z dobrej strony, jeśli będzie grywał regularnie całą rundę może to on będzie następcą Auby. Wróci Filip, który uważam że też może grać jako napastnik.
Jak dla mnie talent co najmniej tak duży jak Wernera, jeżeli nie wykorzystamy okazji i nie sprowadzimy go teraz to już może nigdy go nie sprowadzimy. Moglibyśmy nawet w pierwszym roku go wypożyczyć i dać poważną szansę Isakowi, ale jeżeli spadną i będzie można go kupić i sam Fiete będzie chciał przyjść to powinniśmy go kupić.