Peter Stöger został ściągnięty do Borussii Dortmund w trybie awaryjnym, aby uporządkować nieład powstały po krótkich rządach jego holenderskiego imiennika, Petera Bosza.
W momencie kiedy Austriak parafował z BVB umowę ważną do końca sezonu, oczywiste wydawało się, że jest to tylko i wyłącznie funkcja czasowa i od nowego sezonu klub podejmie współpracę z innym szkoleniowcem - najprawdopodobniej Julianem Nagelsmannem z TSG Hoffenheim.
Tymczasem prezes 8-krotnego mistrza Niemiec, Hans-Joachim Watzke, zasygnalizował że Peter Stöger może mieć przyszłość w Borussii.
? Sytuacja jest całkowicie otwarta. W tym momencie cieszymy się z faktu, że udało nam się wyjść z tej niezręcznej sytuacji, jaką była zmiana trenera w trakcie sezonu w dobrym stylu ? poinformował Watzke.
Zapytany o ewentualne pozyskanie Juliana Nagelsmanna, Watzke stwierdził, że nie zamierza w najbliższej perspektywie w ogóle rozmawiać na ten temat.
? Niemal codzienne trwają publiczne dyskusje na temat młodego, wykwalifikowanego trenera, jakim bez wątpienia jest Nagelsmann. W dalszym ciągu ma on ważny kontrakt z klubem, a jego szef wypowiedział się bardzo jasno na temat jego przyszłości. W związku z tym rozmawianie teraz o tym byłoby absolutnym brakiem szacunku dla TSG Hoffenheim, dlatego nie lubię tych pytań i nie zamierzam na nie odpowiadać.