Zaledwie po 3 dniach przerwy czeka nas kolejny mecz o ?6 pkt?. Tym razem gościmy u nas drużynę Hoffenheim. Wprawdzie ?jedna jaskółka wiosny nie czyni? to zwycięstwo nad Mainz było dla naszej drużyny bardzo ważne, gdyż nie straciliśmy kontaktu z czołówką tabeli. Patrząc na ostatnie spotkanie można spokojnie powiedzieć, że morale drużyny jest na wysokim poziomie. Widać zdecydowaną zawziętość w walce z rywalem, dyscyplinę taktyczna oraz odpowiedzialność za grę pod wodzą austriackiego trenera.
Sezon 2016/17
Popularne Wieśniaki skończyły go na czwartym miejscu odnosząc największy sukces w krótkiej historii występów w Bundeslidze. Ekipa młodego trenera Juliana Nagelsmanna zrobiła na wszystkich obserwatorach znakomite wrażenie. Bramki Andreja Kramaricia i Sandro Wagnera oraz asysty Kerema Demirbaya o mały włos nie przyczyniły się do bezpośredniego awansu do fazy grupowej LM. Właściwie szansę na ten wyczyn piłkarze Hoffenheim przegrali właśnie w Dortmundzie gdzie na skutek kontrowersyjnych decyzji sędziego Felixa Brycha musieli uznać wyższość naszej drużyny. Fakt ten z pewnością doda smaczku sobotniej potyczce... Nie ulega jednak wątpliwości, że ogólne wrażenie po występach drużyny było znakomite i kibice ten sukces przyjęli bardzo entuzjastycznie. I choć po raz pierwszy zespół miał grać na trzech frontach, a po raz kolejny bogatszy klub miał wyciągnąć z niego czołowych piłkarzy to znając obrotność tamtejszych działaczy mających fantastyczną rękę do szukania wielkich talentów piłkarskich sympatycy zespołu z Rhein-Neckar-Arena ze spokojem oczekiwali nadejścia kolejnego sezonu.
Sezon 2017/18
Zgodnie z oczekiwaniami z drużyną pożegnało się kilku piłkarzy. Najbardziej bolesne było odejście do Bayernu Monachium Niclasa Süle (20 mln euro) i Sebastiana Rudego (wolny transfer). Poza tym odeszli Brazylijczyk Danilo do VfL Bochum i Pirmin Schwegler do Hannoveru za darmo oraz Fabian Schär do Deportivo La Coru?a. Ten transfer przyniósł klubowi 2 mln euro zysku. W ich miejsce do zespołu dołączyli obrońcy H?vard Nordtveit (West Ham United, 7 mln), Nico Schulz (Borussia Moenchengladbach 3,5 mln) i Justin Hoogma (Herakles Almelo 2 mln), pomocnicy Robert Zulj (Greuter Furth) i Florian Grillitsch (Werder Brema), a ponadto wypożyczono z Bayernu utalentowanego napastnika Serge'a Gnabry'ego za 1,25 mln. Warto dodać, że transfery dwójki pomocników były bezgotówkowe. Już po rozpoczęciu sezonu dokonano również wymiany piłkarzy na linii Sinsheim-Dortmund. My wypożyczyliśmy im Felixa Passlacka, a do nas za 7 mln euro trafił Jeremy Toljan. Mimo sporych nadziei i oczekiwań bieżący sezon nie zapisuje się jak na razie złotymi zgłoskami w historii Dorfverein. Choć porażka w dwumeczu ostatniej fazy eliminacji LM ze słynnym Liverpoolem drużynie wstydu nie przynosi to już postawa w rozgrywkach grupowych LE jak najbardziej. Ostatnie miejsce wśród takich drużyn jak portugalska Braga, bułgarski Ludogorets czy turecki Başakşehir chwały na pewno nie przynosi. Do tego należy dodać porażkę w 1/16 DFB Pokal na Weserstadion z Werderem i grę w kratkę w Bundeslidze. Co z tego, że pokonali wielki Bayern czy rozbili w puch po znakomitym meczu RB Lipsk skoro z wyjazdów do Freiburga, Hamburga czy Hannoveru nie przywieźli nawet punktu. Przyznacie chyba, że jak to mówią młodzi, "szału nie ma". Mimo tej postawy Hoffenheim liczy się w tabeli. Zajmuje aktualnie 5 miejsce w tabeli tracąc tylko punkt do miejsca gwarantującego udział w przyszłorocznej edycji LM.
Jak gra Hoffenheim?
Jeśli ma się na ławce taką osobę jak Julian Nagelsmann, który jest uznawany za największy niemiecki talent trenerski to odpowiedź może być tylko jedna. Uniwersalnie. Nawet bardzo uniwersalnie. W każdej formacji jest pole do natychmiastowej reakcji w zależności od boiskowych wydarzeń. Zawodnicy płynnie przechodzą z ofensywnego ustawienia podczas posiadania piłki do klasycznej defensywy wtedy gdy ją tracą. Bardzo nam się podoba zagęszczanie pola gry i przesuwanie całych formacji "za piłką" co bardzo utrudnia życie rywalowi. Szkoda tylko, że gracze mają problem z całkowitym podporządkowaniem własnych ambicji celom drużyny jako całości. Gdyby tacy piłkarze jak Demirbay, Kramaric czy Amiri przez całe spotkanie potrafili zachować stuprocentową koncentrację (tak jak np. Mark Uth) to Hoffenheim prezentowałby się o wiele korzystniej. Zdecydowanie lepiej w tym względzie wygląda defensywa, która pod wodzą aktualnego kapitana drużyny Kevina Vogta w prosty, a zarazem pewny sposób rozwiązuje problemy pod własna bramką mając w ostateczności wsparcie w doświadczonym bramkarzu Oliverze Baumannie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że niektórzy zawodnicy bardziej myślą o klasycznej autopromocji mając w pamięci fakt, ilu piłkarzom klub otworzył drzwi do wielkiej kariery.
Przechodząc do prognozy składu jakim Hoffenheim wyjdzie w Dortmundzie wydaje się nam, że ambitny trener Nagelsmann, który w dłuższej perspektywie łączony jest z pracą w dużo bardziej znanych klubach niż ekipa z Sinsheim będzie chciał pokazać cały swój trenerski kunszt w starciu z Borussią Dortmund. Dlatego przewidujemy ofensywne ustawienie drużyny w ulubionym przez tego coacha systemie 3-1-4-2.
Personalnie może to wyglądać tak:
Baumann - Posch, Vogt, Hübner - Grillitsch - Kaderabek, Demirbay (Kramaric), Amiri (Rupp), Schulz - Gnabry,
Uth.
Wątpliwości przy nazwiskach reżyserów gry dotyczą właśnie nie najwyższej dyspozycji tych piłkarzy w ostatnim czasie.
Na co lub na kogo zwrócić uwagę?
Wielką wartość prezentują ofensywni gracze Hoffenheim. Mimo słabszej dyspozycji pomocników i absencji Sandro Wagnera dwójka Gnabry - Uth sprawia bardzo dobre wrażenie. Pierwszy z nich znakomicie prezentuje się w szybkim, kombinacyjnym ataku, a drugi to prawdziwy lis pola karnego, do końca obserwujący to co dzieje się z piłką. Taki styl gry spowodował, że Uth strzelił wiele tzw. "punktowych bramek" często rozstrzygając wyniki meczów w końcówkach lub nawet w doliczonym czasie gry. O solidnej defensywie i bramkarzu już wspominaliśmy. W naszym ostatnim opracowaniu przed przerwą po raz pierwszy zwrócimy też uwagę na piłkarza, który nie zagra w nadchodzącym spotkaniu. Naszym zdaniem w drużynie TSG Hoffenheim występuje piłkarz zasługujący na odkrycie rundy jesiennej w Bundeslidze. To Dennis Geiger. Reprezentant Niemiec U-19, mogący występować na każdej pozycji w środku pola, znakomicie rozwijający się pod okiem Nagelsmanna chłopak, który przebojem wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie Wieśniaków, często kreujący już grę, nie bojący się brać odpowiedzialności za rozegranie akcji na swoje barki. Wielki talent, który w niedługim czasie powinien zapukać do dorosłej reprezentacji Niemiec. Wielka szkoda, że nie będziecie mogli go zobaczyć w akcji na naszym stadionie.
Sytuacja kadrowa
Z urazem ścięgna Achillesa zmaga się Sandro Wagner i jego występ jest mocno wątpliwy, podobnie jak pomocnika Philippa Ochsa. Za żółte kartki nie zagra Geiger. Reszta zawodników jest brana pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz w Dortmundzie.
Poniżej przedstawiamy proponowany skład wraz z jego wcześniejszą analizą:
Oprócz cennej wygranej, BVB skończyło mecz z Mainz bez kontuzji. Peter Stöger postawił na ustawienie 4-5-1, w którym graliśmy z klasycznym defensywnym pomocnikiem, dwójką ofensywnych pomocników i skrzydłowymi grającymi znacznie bliżej bocznych linii, którzy asekurowali w defensywie obrońców. Naszym zdaniem na tym etapie rozgrywek trener będzie trzymał się starej zasady, że ''zwycięskiego składu się nie zmienia'' i ponownie postawi na 11-tkę, która go nie zawiodła. Przedstawiamy poniżej przewidywany przez nas skład na sobotni mecz
Obsada bramki: Roman Bürki, który niezmiennie trzyma bardzo wysoką formę w meczu z Mainz pokazał idealnie nowy pomysł trenera. Po złapaniu piłki cała defensywa rozchodziła się na skrzydła a Weigl wracając pod pole karne otrzymywał piłkę od Romana i mógł spokojnie skupić się na rozgrywaniu piłki planując kolejne akcje zespołu.
Linia obrony: Obrona w poprzednim spotkaniu zdała egzamin i też nie zmienimy jej składu. Toljan, Sokratis, Toprak, Schmelzer. Pokazali, że można jednak grać w defensywie jak na czołowy zespół BL przystało. Bramka Sokratisa dała prowadzenie z Mainz i pozwoliła mu się znaleźć w 11-tce kolejki KICKERA, a ten wybrał Schmelzera zawodnikiem meczu. Toprak był zdyscyplinowany i bardzo ofiarnie bronił dostępu do bramki. Toljan młodzieżowy mistrz Europy w taktyce nowego trenera okazał się być bardziej przydatnym i pewnym siebie zawodnikiem, gdyż u trenera Bosza rzadko był widziany w kadrze meczowej.
Linia pomocy: Weigl jest to zawodnik, który w końcu pokazał swój potencjał. Gra między liniami, wspomaga linię defensywną oraz rozgrywa piłkę po wznowieniach od bramkarza. Kagawa jak przystało na weterana BVB grał bardzo mądrą i odpowiedzialną piłkę i strzelił pieczętującą 3 punkty bramkę na 0:2. Guerreiro dostał od Stögera nieco inne zadanie. Tworzył parę ofensywnych pomocników z Kagawą. Także często zamieniał się pozycjami z Pulisicem na lewym skrzydle. Pulisic to jeden z najbardziej dojrzale grających zawodników w drużynie BVB. W spotkaniu z Hoffenheim będzie wymieniał się pozycją z Guerreiro na lewej stronie. Yarmolenko jest to zawodnik, któremu zabrakło nieco dokładności w poczynaniach ofensywnych, jednakże bardzo ofiarnie walczył o każdą piłkę i asekurował Toljana w denesywie.
Linia ataku: PEA w meczu z Mainz wykazał się niedokładnym strzałem w sytuacji sam na sam z bramkarzem jednakże przy golu na 0:2 wykazał się zimną krwią obsługując Shinjiego Kagawę i mając już na koncie oprócz 12 zalicza trzecią asystę.
Prognozowany skład
Wyjściowy skład: Bürki - Toljan, Sokratis, Toprak, Schmelzer - Yarmolenko, Kagawa, Weigl, Guerreiro, Pulisic - Aubameyang
Ławka rezerwowych: Weidenfeller, Bartra, Zagadou, Subotic, Sahin, Dahoud, Isak
Przewidywany wynik
W końcu zostało przełamane pasmo bez zwycięstwa. Wygrana z Mainz na ich własnym podwórku na pewno bardzo podbudowała drużynę. Nowy trener, długi okres oczekiwania na 3 pkt. Tym razem rola nowego trenera będzie bardzo ciężka, jest to jego chrzest bojowy na WS. Własny stadion, własna publika i pokazanie się z jak najlepszej strony. Postawimy na 3:1, jest to wynik adekwatny do tego aby BVB brnęło w dalsze sukcesy w tym sezonie.
Autorzy: kolekcjoner89, donpedro, WielkiBrat