W niedzielę odbędzie się specjalnie zwołana konferencja prasowa, podczas której władze Borussii Dortmund prawdopodobnie poinformują o zakończeniu współpracy z trenerem Peterem Boszem.
BVB znajduje się w rozsypce. Borussen po raz ostatni zwyciężyli w lidze 30 września z Augsburgiem, zanotowali fatalny start w Lidze Mistrzów, co sprawia, że atmosfera w drużynie nie jest najlepsza.
Tematem przewodnim w Dortmundzie jest obecnie kwestia nowego trenera, który mógłby uporządkować nieład pozostawiony przez Bosza i postawić zespół na nogi.
Bild informuje, że do przerwy zimowej Borussię Dortmund może poprowadzić jej były kapitan, Sebastian Kehl, aczkolwiek klub nie prowadził jeszcze rozmów z Niemcem.
Kehl był w ostatnim czasie przymierzany do objęcia funkcji dyrektora sportowego Kolonii, ale ostatecznie został nim Armin Veh.
To może się udać.
Gorzej niż za Bosza na pewno nie będzie.