Maximilian Philipp i Gonzalo Castro to zawodnicy, którzy mogą wypaść ze składu Borussii Dortmund na kolejne tygodnie, a nawet miesiące.
? U Maximiliana Philippa podejrzewa się zerwanie więzadeł krzyżowych, a u Gonzala Castra uszkodzenia więzadeł pobocznych ? poinformował zaraz po meczu dyrektor sportowy Borussii, Michael Zorc.
? Obaj prawdopodobnie będą pauzować przez dłuższy czas ? dodał Niemiec.
Dokładna diagnoza w przypadku obu zawodników, powinna być znana w ciągu najbliższych kilku dni.
'ja pi*****le... przecież jakby nam teraz wypadli jeszcze Gotze i Philipp to jesteśmy już w totalnie czarnej dupie'
Od początku dzisiejszego meczu zauważyłem jak pozytywnie naładowany jest Philipp... czułem, że tak to się skończy...
A więc i Philippa będziemy musieli dopisać do listy wielkich talentów Dortmundu zniszczonych przez kontuzje. Więzadła krzyżowe dla ofensywnego piłkarza to najgorszy możliwy uraz. Według mnie skrzydłowy czy napastnik po takiej przygodzie traci jakieś 25% ze swoich umiejętności...
Philipp to może jeszcze nie talent stulecia jak Reus i Gotze ale bez wątpienia miał potencjał by być wielkim piłkarzem...
Ricken, Rosicky, Reus, Gotze... Dlaczego zawsze lider ofensywy BVB z potencjałem na Złotą Piłkę (według sprawiedliwych zasad) musi niszczyć sobie karierę przez kontuzje???
Chyba jednak lepiej grać jak tak Cristiano Ronaldo i nie pracować w defensywie nic a nic by nie narażać się na przeprosty w kolanach w ofiarnych interwencjach i agresywnych starciach...
Ewentualnie grać jak Sahin. Na stojąco-drepcząco...
Kontuzja Castro to bandytyzm gracza Bayeru, Philippa nieudolność sztabu.