Süddeutsche Zeitung informuje, że kierownictwo Borussii Dortmund odbyło rozmowy z Matthiasem Sammerem i Ottmarem Hitzfeldem, którzy w przeszłości byli związani z westfalskim klubem.
Temat przewodni konwersacji był oczywisty - kierownictwo zdobywcy Pucharu Niemiec chciało pójść śladem Bayernu Monachium (zakontraktowanie Juppa Heynckes w roli strażaka w miejsce Carla Ancelottiego) i w trybie awaryjnym zastąpić Petera Bosza trenerem cieszącym sukcesami związanymi z pracą w BVB.
Hitzfeld bądź Sammer mieli pracować w Dortmundzie tylko tymczasowo do końca sezonu, ale obaj stwierdzili, że nie zamierzają wracać na ławkę trenerską.
Mówi się, że w tej chwili przyszłość Petera Bosza zależy od wyniku dwóch najbliższych spotkań z Bayerem Leverkusen i Werderem Brema.
Jeżeli Holender zostanie zwolniony, jego miejsce w Dortmundzie ma zająć Armin Veh i prowadzić drużynę do końca sezonu. Kolejnym krokiem Borussii ma być zakontraktowanie Juliana Nagelsmanna (TSG Hoffenheim) lub Hannesa Wolfa (VfB Stuttgart).
- Hej, czy zechcielibyście podjąć pracę w naszym klubie. Oczekujemy wejścia do LM, a jak się nie uda to trudno, ale dobrze by było?
- Nie, skończyłem z trenerką.
- Aha, OK :(.