Przed nami piąta i zarazem przedostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów, w którym Borussia Dortmund podejmie przed własną publicznością Tottenham Hotspur.
Stagnacji ciąg dalszy. Trzecia kolejna ligowa porażka, tym razem 1:2 ze Stuttgartem, dodatkowo zagęściła atmosferę wokół klubu. Mecz z Tottenhamem to jeden z dwóch, który może zadecydować o przyszłości Petera Bosza. Drugim z nich będą sobotnie derby z Schalke 04. Tylko od piłkarzy zależy, czy zarówno oni, jak i kibice będą przystępować do tego pojedynku pocieszeni czy w minorowych nastrojach. Korzystny rezultat może okazać się również kluczowy dla być albo nie być BVB w europejskich pucharach w sezonie 2017/18.
Przegrane derby północnego Londynu bez wątpienia podrażniły będący w bardzo dobrej dyspozycji w aktualnym sezonie Tottenham. Spursi w Dortmundzie będą chcieli zmazać plamę porażki z Arsenalem (2:0) i udobruchać kibiców. Wygrana nad Borussią Dortmund na jej terenie będzie także dowodem, że wysokie zwycięstwo z Realem Madryt (3:1) nie był tylko kwestią przypadku. Pod batutą fenomenalnego Christiana Eriksena Koguty mogą ponownie okazać się lepsze od Czarno-Żółtych.
Ostatnie spotkanie obu drużyn, które miało miejsce na Wembley, skończyło się boleśnie dla Borussii Dortmund. Przegrana 1:3 miała być lekcją dla Petera Bosza, który jednak dotychczas nie wyciągnął odpowiednich wniosków, a zespół pogrążył się w kryzysie. Na Signal Iduna Park stawienie czoła drużynie Pochettino nie będzie łatwiejsze.
Sytuacja kadrowa gospodarzy przed nadchodzącym meczem nie jest najlepsza. Do Marca Reusa, Łukasza Piszczka, Sebstiana Rodego i Erika Durma dołączył Sokratis, a udziału w ostatnim treningu nie brał również Christian Pulisic. Ewentualna absencja młodego Amerykanina może okazać się brzemienna w skutkach dla ofensywnej gry Borussii. Pulisic jest bowiem jej najjaśniejszą postacią.
Na ławce Kogutów zabraknie jedynie trzech zawodników: Victora Wanyamy, Erika Lameli i Toby'ego Alderweirelda.
BORUSSIA DORTMUND - TOTTENHAM HOTSPUR, 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów, 21.11.2017, 20:45, Signal Iduna Park
Borussia Dortmund: Bürki - Toljan, Bartra, Zagadou, Schmelzer - Sahin, Castro, Guerreiro - Yarmolenko, Aubameyang, Philipp
Ławka rezerwowych: Weidenfeller, Toprak, Dahoud, Kagawa, Götze, Weigl, Schürrle
Zagrożeni absencją: Pulisic
Nie zagrają: Reus, Piszczek, Rode, Durm, Sokratis
Trener: Peter Bosz
Tottenham Hotspur: Lloris - Vertonghen, Sanchez, Dier - Davies, Sissoko, Dembele, Trippier - Eriksen, Alli - Kane
Ławka rezerwowych: Vorm, Aurier, Walker-Peters, Llorente, Son, Winks, Foyth
Zagrożeni absencją: Brak
Nie zagrają: Wanyama, Lamela, Alderweireld
Trener: Mauricio Pochettino
Arbiter: Clement Turpin (Francja)
LM w tym sezonie idzie w zapomnienie więc chciałbym żeby dziś tak z 0-3 było.
To byłby kolejny dobry argument aby zwolnić Bosza.
A tak na serio może jestem idiota ale chciałbym choć wygrana 1-0 żeby te śmiecie z GE przed derbami za bardzo nie obrosły w piórka
3:1 dla nas a co :-)
No naprawdę gratulacje co do trafionego składu...
Jest sie czym szczycić...:)
Pewno jako jedyny kibic BVB przewidziałes zestawienie takie jak tu zaprezentowali...:D
A tak w ogóle pewnie 1 może 2 zawodników z rezerwy tutaj bedzie grać w pierwszym.