Thomas Tuchel w dalszym ciągu nie powrócił do pracy trenerskiej po rozstaniu z Borussią Dortmund.
Chociaż niemieckiego trenera z drużyną BVB nie łączy już absolutnie nic, kwestia jego przyszłości pozostaje niezwykle ciekawa dla fanów 8-krotnego mistrza Niemiec.
Wszystko przez fakt, że Tuchel był w ostatnim czasie intensywnie łączony z podpisaniem umowy z głównym rywalem sportowym Borussii na krajowej arenie - Bayernem Monachium.
Okazuje się, że 44-latek może dość nieoczekiwania obrać zupełnie inny, zaskakujący kierunek.
Niemiec jest łączony bowiem z przenosinami do Fenerbahce Stambuł, które przymierza się do zwolnienia Aykuta Kocamana.
Oprócz Tuchela, w gronie kandydatów do pracy w Turcji wymienia się Carla Ancelottiego i Luisa Enrique.
Nie rozumiem tego, jak można pozbyć się kluczowego pracownika w firmie(klubie), który zapewniał wyniki, nie mając na to miejsce nikogo i szukać w popłochu kogoś...
Potem znaleźć byle kogo, patałacha bez doświadczenia w mocnej lidze...
Minęło 5 miesięcy i znowu trzeba szukać...