Chociaż Borussia Dortmund nie osiąga aktualnie pożądanych rezultatów, prezes Hans-Joachim Watzke nie chce słyszeć o kryzysie.
Niemiec wykazał także poparcie dla trenera BVB, Petera Bosza i przedstawił swoją opinię na temat sytuacji w Bayernie Monachium.
- To chore, jeśli piszesz że aktualny lider jest w kryzysie, a wszystkie raporty sugerują jego rychły upadek - powiedział Watzke oburzony niedawnymi informacjami dotyczącymi BVB.
Dortmund nie odniósł zwycięstwa w ostatnich trzech meczach w Bundeslidze, a w ostatni weekend, po raz pierwszy w tym sezonie stracił prowadzenie w Bundeslidze na rzecz Bayernu.
Na dodatek zdobywcy Pucharu Niemiec tylko zremisowali z APOEL-em w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Watzke uważa jednak, że w drużynie nie ma powodów do niepokoju.
- Współpraca wszystkich stron - zarządu i drużyny z trenerem Peterem Boszem jest bardzo dobra i opiera się na dużym zaufaniu.
- Oczywiście nie jest to żadne kryterium. Wyznacznikiem są sukcesy sportowe osiągane przez zespół. Dotychczas byliśmy umiarkowanie zadowoleni, ale wciąż widać miejsce na poprawę.
- Zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów jest bezwzględną potrzebą takiego zespołu jak BVB.
Watzke poinformował także, że ma nadzieje, że Borussii uda się do końca sezonu walczyć o tytuł z Bayernem Monachium.
- Wiem, że w Niemczech wszyscy od wielu lat marzą, aby sytuacja w tabeli znów była ciekawa, ale Bayern Monachium w dalszym ciągu posiada zespół absolutnej światowej klasy.
- Problemy pomiędzy drużyną, a trenerem zostały zażegnane i znów są w stabilnej formie. Kiedy Bayern Monachium jest stabilny, to zazwyczaj wygrywa wszystko.
A frajern jest taki silny nie dlatego, że mają nie wiadomo jaki skład, tylko że ludzie tacy jak on i 95 % ligi bije przed nimi pokłony i z góry zakłada porażki w meczach z nimi, nie grając na 100 % swoich możliwości.
Co do drugiej części, to masz po części rację, ale prawda jest taka, że skład mają mocny, nie grają jakoś wspaniale, ale mają siłę w każdej formacji i mają wielu światowej klasy piłkarzy.
Borix, mam wrażenie, że często nawet na 150%, to nie są nigdy dla nas łatwe mecze, ale zawsze jest pełna mobilizacja.