W najbliższą sobotę Borussia Dortmund zmierzy się z RB Lipsk. Oznacza to, że na Signal Iduna Park wróci były zawodnik BVB, Kevin Kampl. Słoweniec w rozmowie z Bildem opowiedział o powodach swojego odejścia z BVB.
? Odszedłem z Dortmundu, bo Roger Schmidt z Leverkusen bezwzględnie chciał mnie pozyskać i nie zamierzał ustąpić. Miło wspominam czas spędzony w Leverkusen i te dwa sezony w Lidze Mistrzów. Teraz zbliżam się do wieku, w którym piłkarz nie zmienia klubów tak często, lecz zostaje gdzieś na dłużej. Lipsk jest na to doskonałym miejscem.
? Wiele klubów polega w dużej mierze na młodych zawodnikach. Dortmund i Leverkusen podążają w tym kierunku, ale w Lipsku jest to jeszcze bardziej konsekwentne. Jestem tu wyjątkiem, mam 27 lat i czuję się staro ? przyznał Kampl.
Pomocnik dołączył do Lipska za kwotę 20 milionów euro i znalazł się w wyjściowej jedenastce w dwóch z siedmiu dotychczasowych meczów Bundesligi.