Nuri Sahin, przedwcześnie opuścił zgrupowanie reprezentacji Turcji i udał się do Dortmundu.
29-letni pomocnik, po piątkowym spotkaniu z Islandią odczuwał ból pleców i opuścił zgrupowanie celem rozpoczęcia leczenia.
Turcja, która nie ma już szans na awans na Mundial w Rosji, ma przed sobą jeszcze jedno spotkanie z Finlandią.
Póki co nie wiadomo, czy Sahina czeka dłuższa przerwa.
Nie ukrywam, że przechodząc do Realu Sahin bardzo mnie rozczarował i straciłem do niego sympatię, jednak nie zapominam jego wkładu w nasze mistrzostwo w sezonie 2010/2011 gdzie strzelił dwie przepiękne bramki Bayernowi jedną z rzutu wolnego na Westfalenstadion a drugą z akcji gdzie ze strzału na 20 metrze na Allianz Arena. A jeżeli ktoś mówi że dopiero z Gundoganem weszliśmy na poziom to gada bzdury bo Sahin z tamtego sezon był sto razy lepszy od Gundogana przez cały jego okres w BVB.
Owszem, zachował się nie fair w stosunku do BVB, ale jednak już jako dzieciak (podobnie jak Grosskreutz) miał żółto - czarne serce.
Niemniej jednak, obecnie swoją formą daleko mu do podstawowej 11.
Sam do niedawna wątpiłem w jego przydatność dla drużyny, ale się niemiłosiernie pomyliłem. A co do jego ucieczki do Realu, to nie ma co wypominać.
Sahin w tym sezonie wreszcie zaczyna grać w piłkę i jest ważnym elementem drużyny czy to się komuś podoba, czy nie.