Po kilkumiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją, Julian Weigl powrócił do wyjściowego składu Borussii Dortmund. Ponowne pojawienie się na placu gry od pierwszej minuty okazało się dla niego bardzo udane. BVB wysoko wygrała z Borussią M'gladbach, a młody Niemiec sam ustalił rezultat tego meczu na 6:1.
- Zawsze chciałem strzelić gola przed Żółtą Ścianą, więc jestem rozradowany. Sposób w jaki piłka do mnie dotarła oznaczał, że jedyne co mogłem zrobić , to uderzyć z woleja.
- Nasza niesamowita jakość ofensywna była decydująca dla zwycięstwa. A ponadto zaprezentowaliśmy, że mamy jakość i głębię składu. Dzisiaj zagrał Maximilian Philipp, kiedy to Andrey Yarmolenko imponował swoją szybkością przeciwko HSV. To pokazuje, że mamy różnorodność rozwiązań i jesteśmy dobrze przygotowani na fazy sezonu, w których terminarz stanie się napięty.
- Musimy być nieco bardziej skoncentrowani z tyłu. Podarowaliśmy Gladbach dwie lub trzy szanse. Na szczęście, mamy Romana Bürkiego między słupkami.