Przed nami spotkanie 6. kolejki Bundesligi, w której Borussia Dortmund podejmie przed własną publicznością swoją imienniczkę, Borussię Mönchengladbach, by powalczyć o utrzymanie się w fotelu lidera tabeli.
Po raz pierwszy w swojej historii Borussia Dortmund w pierwszych pięciu kolejkach Bundesligi nie straciła ani jednej bramki. Strzelając ich aż 13, po każdej z nich obejmowała pozycję lidera. Nie bezbłędni w swojej grze zdobywcy Pucharu Niemiec grają dotychczas przekonująco, a ich ostatnią ofiarą padł Hamburger SV, który zainkasował trzy gole przed własną publicznością. Lokata Czarno-Żółtych w tabeli nie jest przypadkowa, czego dowieść mogą tylko kolejnymi zwycięstwami i pewnością siebie na murawie.
Przeszkodą, jaka zamierza stawić im czoła, jest w tej serii spotkań Borussia Mönchengladbach. Źrebaki startu sezonu nie mogą zaliczyć do udanych, a elementem wymagającej szczególnej poprawy wydaje się być styl gry. Nieskoncentrowani, zdaniem swojego trenera, Dietera Heckinga, zawodnicy, często tracą gole we wczesnych fazach meczu. Lepiej rokujące na przyszłość remis z RB Lipsk (2:2) oraz zwycięstwo ze Stuttgartem (2:0), mogą wspomóc tę drużynę w uzyskaniu lepszej dyspozycji już na Signal Iduna Park.
W minionym sezonie w pojedynku imienniczek dwukrotnie lepsza okazała się dowodzona przez Thomasa Tuchela Borussia Dortmund. Ówcześni wicemistrzowie Niemiec na własnym terenie pokonali Źrebaki aż 4:1, a na wyjeździe - 3:2. Zaczynający historycznym sukcesem swoją przygodę z BVB Peter Bosz z pewnością ucieszyłby się z podtrzymania zwycięskiej passy.
Zarówno Peter Bosz, jak i Dieter Hecking, nie mogą aktualnie narzekać na zbyt szerokie kadry. Lista kontuzji w obu klubach jest długa, a nazwiska ubywają z niej powoli. W Dortmundzie nawet w osiemnastce meczowej BVB nie znajdą się Marcel Schmelzer, Erik Durm, Marco Reus, Sebastian Rode, André Schürrle i Raphaël Guerreiro. W Borussii M'gladbach z powodu urazów pauzować będą Mamadou Doucouré, Laszlo Benes, Tobias Strobl, Vincenzo Grifo, Ibrahima Traoré oraz Josip Drmić. Ponadto niepewni występu pozostają Mario Götze, Jeremy Toljan, Marc Bartra (wszyscy BVB), a także Yann Sommer (M'gladbach).
BORUSSIA DORTMUND ? BORUSSIA MÖNCHENGLADBACH, 6. kolejka Bundesligi, 23.09.2017, 18.30, Signal Iduna Park
Borussia Dortmund: Bürki ? Piszczek, Sokratis, Toprak, Zagadou ? Sahin ? Castro, Kagawa ? Yarmolenko, Aubameyang, Philipp
Ławka rezerwoych: Weidenfeller, Subotic, Weigl, Dahoud, Pulisic, Isak, Bruun Larsen
Zagrożeni absencją: Götze, Toljan, Bartra
Nie zagrają: Schmelzer, Reus, Guerreiro, Schürrle, Rode, Durm
Trener: Peter Bosz
Borussia Mönchengladbach: Sippel ? Elvedi, Ginter, Vestergaard, Wendt ? Herrmann, Kramer, Zakaria, Hazard ? Stindl ? Raffael
Ławka rezerwowych: Nicolas, Jantschke, Oxford, Hofmann, F. Johnson, Bobadilla, Villalba
Zagrożeni absencją: Sommer
Nie zagrają: Doucouré, Benes, Grifo, Strobl, Traoré, Drmić
Trener: Dieter Hecking
Arbiter: Manuel Gräfe (Berlin)
To tylko moje zdanie a Bosz z pewnością wie co robi.
Stawiam 3-1