Pomocnik Borussii Dortmund, Nuri Sahin ocenił środowe spotkanie swojej drużyny z Tottenhamem Hotspur.
- To była bardzo intensywna, która mogła być ciekawa gra dla neutralnego widza. Obie stworzyły mnóstwo sytuacji bramkowych, ale my straciliśmy dwie głupie bramki.
- W pierwszej połowie graliśmy dobrze. W drugiej połowie Tottenham nastawił się na ataki z kontry i robił to właściwie. Nasz gol nie został uznany, a potem straciliśmy gola na 1:3 i zrobiło się bardzo trudno.
- Mieliśmy sporo szans i strzeliliśmy prawidłowego gola na 2:2. Gdyby bramka została uznana, mecz mógłby potoczyć się inaczej. Było wiele pozytywów tej grze, ale również wiele rzeczy, nad którymi musimy pracować. Mieliśmy duże posiadanie piłki przeciwko przeciwnikowi, z którym łatwo ją stracić.