Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Peter Bosz skomentował przegrany 1:3 mecz 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Tottenhamem Hotspur.
Zdaniem trenera BVB, jego drużynie zabrakło przede wszystkim odpowiedniej organizacji w defensywie.
- Ewidentnie było widać, że nie byliśmy dobrze zorganizowani w grze defensywnej. Zabrakło nam tego przy straconych golach. To było niepotrzebne.
- Mamy zespół, który chce grać w piłkę nożną i było to widać. Tottenham miał dziś problem, kiedy wywieraliśmy presję, ale niestety nie przełożyło się to na wynik spotkania. Zawsze dobrze jest wygrać pierwszy mecz, ale wszystko jest jeszcze otwarte. To tylko jedna gra. Tottenham wciąż ma przed sobą przyjazd do Dortmundu.
- Andrey Yarmolenko zagrał dziś bardzo dobrze, podobnie jak cały zespół. Jako zespół graliśmy dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem, który normalnie gra wysokim pressingiem i atakuje bardzo wysoko. Dziś nasz pressing był jednak tak dobry, że nie mogli tego zrobić.
- Christian Pulisic zagrał dziś dobrze. To wielki talent i wciąż widzę w nim dużą przestrzeń do rozwoju. Ma dużo jakości, co pokazuje na treningach i co pokazał w dzisiejszym meczu. On ma dopiero 18 lat.
- Harry Kane jest silny, naprawdę silny. Było to widać przy drugim golu, kiedy dwóch moich zawodników przegrało z nim pojedynek. On jest dobrym graczem, ale wiedzieliśmy to już wcześniej.
Yarmolenko w tym meczu zagrał fajnie, podoba mi się jego gra myśle ze najbliższe 2 sezony będzie filarem naszej ofensywy. Dzisiaj zabrakło DEFENSYWY, czekam na Weigla który w obronie zrobi dużo więcej niż Sahin, a w ataku również nie boi się zaryzykować.
W punkt
Gdy ci odbiegają potencjalnie trzecią bramkę i za chwilę strzelają ci przeciwnicy kolejną to moralne bardzo spadły