Dyrektor sportowy Borussii Dortmund, Michael Zorc, przedstawił kulisy transferu Jadona Sancha z Manchesteru City.
Przed paroma dniami trener angielskiego klubu, Pep Guardiola zdradził, że utalentowany Anglik postąpił wobec klubu w podobnym stylu co Ousmane Dembele i przestał uczestniczyć w treningach The Citizens.
Dyrektor BVB poinformował jednak, że westflaski klub nie miał z tym nic wspólnego i nie ingerował w decyzje podejmowane przez piłkarza.
- Chcieliśmy przestrzegać zasad, dlatego zanim podjęliśmy rozmowy z piłkarzem, poprosiliśmy Manchester City o zgodę - poinformował Zorc.
Niemiec ocenił także debiut Anglika w meczu zespołu rezerw oraz powracającego po kontuzji Juliana Weigla.
- Zarówno Julian Weigl, jak i Jadon Sancho mają za sobą długą przerwę. Mecz z rezerwami był dla nich dobrym testem.