Matthias Ginter na łamach niemieckich mediów po raz kolejny skomentował swoje przenosiny do Borussii M'gladbach i wskazał powody decyzji o opuszczeniu Dortmundu.
- Otrzymywałem w Dortmundzie wiele szans na wielu pozycjach. Być może dlatego nie byłem traktowany jako gracz pierwszego składu. Statystycznie byłem jednak zawodnikiem z największą liczbą minut spędzonych na boisku.
- Nie czułem się niedoceniany, ale czasami życzyłem sobie nieco większego zaufania do mojej elastyczności.
- W Borussii nadal byłbym zapewne człowiekiem od wszystkiego, a w Gladbach gram pierwszoplanową rolę i mam ugruntowaną pozycję. Pod uwagę brałem także moje szanse na wyjazd na Mistrzostwa Świata 2018 do Rosji - przyznał Ginter.
Byles slaby i slaby pozostaniesz, bo masz za slaba psyche. Co dostales szanse, to zamieniales sie w czlowieka-biegunke :)
Mialby chociaz odrobine honoru i zamknalby ryj...