Pomocnik Borussii Dortmund, Mikel Merino, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Newcastle United, ma za sobą pierwszy występ w nowych barwach.
Reprezentant hiszpańskiej młodzieżówki wybiegł na boisko w podstawowym składzie na spotkanie z Huddersfield Town, które zakończyło się porażką Srok 0:1.
Decydująca bramka padła w 50 minucie gry po uderzeniu Aarona Mooya, a Merino został określony głównym winowajcą takiego obrotu spaw.
- Podczas ataku na przeciwnika, jednym zamiarem Merina było uniknięcie kontaktu z przeciwnikiem lub nie dotknięcie piłki - mówił podczas meczu telewizyjny ekspert Sky Sports, Graeme Souness.
- Takie rzeczy zazwyczaj widuje się tylko podczas spotkań drużyn dziecięcych. Jeśli drużyna popełnia takie błędy, nie może wygrać - dodał surowo były piłkarz takich klubów jak Liverpool FC czy Rangers FC.
Merino w poprzednim sezonie nie otrzymywał zbyt wielu szans od ówczesnego trenera Borussii Dortmund, Thomasa Tuchela. W Newcastle, 21-latek szybko otrzymał szansę od swojego rodaka, Rafaela Beniteza. Nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądała reakcja trenera na nieudany debiut wychowanka Osasuny.
Ale to było tylko parę minut meczu.