Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Peter Bosz zapowiedział podczas konferencji prasowej przed meczem I rundy Pucharu Niemiec z FC Rielasingen-Arlen, że jego podopieczni potraktują starcie z niżej notowanym przeciwnikiem niezwykle poważnie.
- Przygotowujemy się bardzo poważnie do spotkania z FC Rielasingen-Arlen. Każdy przeciwnik zasługuje na szacunek - powiedział Bosz.
- Najważniejszą rzeczą jest, abyśmy patrzyli na siebie i zagrali dobrze - od początku.
Holenderski opiekun BVB powiedział, że w sobotnim meczu na boisko wybiegnie prawdopodobnie ten sam zespół, jaki meldował się na murawie w ostatnim czasie.
Jedyną zmianą personalną będzie brak Ousmane'a Dembelego, który został zawieszony w roli zawodnika i zwolniony z treningów, pod tym jak bez usprawiedliwienia nie pojawił się na czwartkowym treningu Borussii.
- Zagramy w składzie, w którym graliśmy w ostatnim czasie - poinformował Bosz.
W miejsce Dembelego, najprawdopodobniej na murawie pojawi się Maximilian Philipp lub Andre Schürrle. Pod znakiem zapytania stoi z kolei występ Shinjiego Kagawy.
W sobotnim meczu na boisku nie pojawią się natomiast: Reus, Guerreiro, Weigl, Rode, Durm, a także prawdopodobnie Schmelzer i Götze, którzy byli brani pod uwagę przez trenera w kontekście gry w tym meczu.
Spotkanie w Pucharze Niemiec powinno być dla BVB kolejną szansą, aby zrobić krok do przodu.
- Jestem zadowolony z tego, co widziałem do tej pory. Niemniej jednak wciąż jesteśmy jeszcze daleko od miejsca, w którym chcemy być. Mimo wszystko zrobiliśmy duże postępy - powiedział Bosz.