Hektolitry potu wylane na treningu, a następnie kąpiel w chłodnej wodzie - tak minął piąty dzień zgrupowania w Bad Ragaz, w którym przebywają aktualnie zawodnicy Borussii Dortmund.
Drużyna dowodzona przez trenera Petera Bosza rozpoczęła dzień od 90 minutowej sesji treningowej, podczas której pracowała przede wszystkim nad taktyką.
Na boisku nie zameldowali się jedynie Emre Mor, Andre Schürrle (obaj problemy mięśniowe) i Erik Durm (problemy z biodrem). Choć Schürrle i Durm powinni wrócić do treningu w poniedziałek, Mor prawdopodobnie nie pojawi się już na murawie podczas obozu w Szwajcarii.
Dobrą informacją jest, że kapitan BVB, Marcel Schmelzer, który podczas towarzyskiego meczu z Milanem (zgrupowanie w Azji) doznał kontuzji stawu skokowego, ponownie pojawił się na boisku.
Lewy obrońca Borussii po 12 dniach od doznania kontuzji ogranicza się póki co do treningów biegowych, ale istnieje szansa, że uda mu się powrócić do pełni sił do czasu inauguracyjnego meczu Bundesligi z Wolfsburgiem.
Popołudniu drużyna z Dortmundu udała się nad Jezioro Zuryskie. Po wyścigu smoczych łodzi, zawodnicy Borussii mogli popływać motorówkami. Przy okazji Pierre-Emerick Aubameyang mógł poćwiczyć salta, a Nuri Sahin przytulnie posiedzieć w pływającej oponie.
(Trainings-)Freier Nachmittag für die Jungs - Zeit für ein gemeinsames Teamevent in ungewohnter Konstellation... ???????????? pic.twitter.com/39eEZG1ThM
? Borussia Dortmund (@BVB) 30 lipca 2017
.@Aubameyang7 übt schon wieder Saltos... ???? pic.twitter.com/3UjdC4kVkY
? Borussia Dortmund (@BVB) 30 lipca 2017
Hat alles im Griff: @nurisahin beim Teamnachmittag auf dem Zürichsee. ???????? pic.twitter.com/JecXXPLMXf
? Borussia Dortmund (@BVB) 30 lipca 2017
Dobra atmosfera nie ma co...
Oby to przełożyli na sezon imecz o super puchar..