Ze względu na uraz stawu skokowego, Marcel Schmelzer nie uczestniczy w treningach z drużyną. Obecnie kapitan Borussii Dortmund nosi na prawej nodze specjalne plastry, mające na celu odciążenie kostki.
W ciągu najbliższych dni zostaną podjęte decyzje odnośnie kolejnych kroków Niemca na drodze do powrotu do treningów.
? Zobaczymy, jak zareaguje moja kostka i czy będę mógł wykonać kolejny rok naprzód. Moim celem jest oczywiście bycie w pełni zdrowym i powrót do gry na początek sezonu ? powiedział Schmelzer.
Niemiecki obrońca podzielił się również wrażeniami po pierwszych treningach z nowym trenerem.
? Początkowo pełnił przede wszystkim rolę obserwatora, chciał poznać nas i klub ? powiedział i dodał: ? Z dnia na dzień coraz bardziej widać jednak jego wpływ na drużynę.
Kapitan Czarno-Żółtych z optymizmem patrzy na nadchodzący sezon.
? Nasze cele pozostają niezmienne. Chcemy bezpośrednio zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, a w jej tegorocznych rozgrywkach awansować do fazy pucharowej. Jasne, mamy niezwykle silną ofensywę, ale musimy również dobrze bronić.
Chciałbym dośrodkować celnie ze dwa razy w pełnym biegu w punkt i raz trafić w bramkę, po strzale ze swojej mocniejszej lewej nogi.
Cele do osiągnięcia chyba takie jak wszyscy oczekujemy.
Przyznajemy się publicznie, że się nie rozwijamy? Dajemy sygnał światu, że stoimy w miejscu? Wolałbym, żeby wypracowali inną formułkę. Bo to już naprawdę źle brzmi.