Pomocnik Borussii Dortmund, Marco Reus za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o swoich planach dotyczących powrotu na boisko.
Reprezentant Niemiec podczas finałowego meczu Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt doznał poważnej kontuzji kolana, a w środę przeszedł operację, która po kilku konsultacjach medycznych okazała się najlepszym rozwiązaniem.
- Witam wszystkich fanów, mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze - napisał w sobotę Reus na swoim profilu na Instagramie.
- W ostatnią środę przeszedłem operację więzadła krzyżowego tylnego. Zabieg przeszedł pomyślnie i jestem na dobrej drodze, aby wrócić do zdrowia. Teraz czeka mnie długa faza rehabilitacji. Zrobię wszystko, aby wkrótce ponownie pojawić się na boisku. Zawsze wracam silny i tym razem będzie podobnie.
- Mamy dużo planów w BVB z naszym nowym trenerem Peterem Boszem oraz reprezentacją Niemiec w związku z Mundialem w Rosji. Moim celem jest być w szczytowej formie w nowym roku, aby móc w pełni zaangażować się w decydującej fazie nadchodzącego sezonu.
- Dziękuję za wsparcie - to znaczy dla mnie bardzo dużo i dodaje mi siły w tym trudnym okresie, który jest przede mną. Jogi Löw i chłopaki - życzę Wam wszystkiego najlepszego w dzisiejszej grze i na Pucharze Konfederacji! Do zobaczenia wkrótce, Wasz Marco.
Wróci w Nowym Roku, pogra przy sprzyjających wiatrach 2-3 miesiące, po czym znów wypadnie na 8 miesięcy - i po Mundialu.
Szkoda go bardzo.
Po coś Philipp przeszedł do BVB.
Co do Marco, to oby to była ostatnia jego kontuzja, bo szkoda chłopaka, całe życie ma pod górkę, najpierw go nie chcieliśmy, a jak już dołączył do ukochanego klubu, to kontuzje nie pozwalają mu nacieszyć się grą....