Według informacji krążących we włoskiej prasie, łączony z transferem do Borussii Dortmund Patrik Schick ustalił warunki długoterminowego kontraktu z Juventusem Turyn.
Utalentowany napastnik przeniesie się do Turynu na mocy klauzuli za 25 milionów euro i podpisze pięcioletnią umowę.
Schick to kolejny młody napastnik, który pomimo doniesień mediów ostatecznie nie trafi do Borussii. Ostatnio pozostanie w Amsterdamie na łamach mediów zapowiedział znajdujący się na celowniku BVB wielce utalentowany gracz Ajaksu, Kasper Dolberg.
Reus nadawał by się na jego pozycję...
Tylko te ciągłe urazy...
To w takim razie talent jakiego pokroju życzył byś sobie w Dortmundzie jak z tego co piszesz Lacazette się nie nadaje?
Czekam na odpowiedź...
Strasznie szkoda Schicka, ale póki nic nie zostało oficjalnie ogłoszone - można dalej wierzyć. Gdyby sprawa z Obamą się na dniach wyjaśniła, moglibyśmy wkroczyć do gry z buta i zaoferować Czechowi coś ciekawszego, niż grzanie ławy w Turynie.
Również niepokoi mnie to, że powoli wszystkie kandydatury się wykruszają. Niech no chociaż tego Ramireza nie przegapią. Ale to może też świadczyć o tym, że mamy już gotowego jakiegoś asa w rękawie (oby tym asem nie był Modeste) albo zdecydowaliśmy się na wariant przesunięcia do ataku Reusa i Schurrle (jeśli dobrze pamiętam to Marco u Favre'a grał sporo własnie na szpicy), a kasę z Obamy wydamy na jakiś inny ciekawy transfer (cholera ich wie - może im się znowu o Bellarabim przypomni, choć oby nie).
Czecha jeżeli tylko będzie się spisywał to wcale grzać ławy nie musi. Juve ma bardzo elastyczne ustawienie, nie grają jednym ustawieniem, tylko ustawienie jest dostosowywane do sytuacji, więc jeżeli trener Juve faktycznie Czecha chce, to u niego wcale ten zawodnik nie musi grzać ławy, jak przyszedł Igła też myślałem że Mandzukic zostanie pogoniony z klubu, a się okazało, że trener znalazł takie ustawienie, gdzie znalazł miejsce dla igły, dla Dybali i dla Mandzukica więc jeżeli Czecha faktycznie chce to i dla niego znajdzie miejsce
@TMac1 z tym porównaniem reprezentanta Czech do Lewego to pojechałeś po bandzie, nawet Auba nie może się równać z Lewym pod względem umiejętności mimo wygrania króla strzelców, a co dopiero jakiś anonim który dopiero co wchodzi do poważnej piłki, bo to tak samo jakby porównać Sandro Ramíreza i dajmy na to Suareza i twierdzić, że to ten sam poziom co brzmi po prostu idiotycznie, z czasem może coś z Czecha być, ale może być też nie wypałem który się nie sprawdzi w twardej bardziej taktycznej lidze, gdzie nie ma tyle miejsca, Immobile po powrocie do Włoch też strzelił 22 bramki co nie znaczy że jest dobrym napastnikiem, to samo np z Belottim z Torino który we Włoszech wymiata a w Niemczech czy Anglii może być kupa, więc z tym porównaniem do Lewego to narazie strzelanie kulą w płot.
Serie A akurat czasami oglądam.
Ja już się przyzwyczaiłem do tego, że każdy napastnik który trafia do BVB jest broniony i chwalony pod niebiosa, tak że dla mnie nic nowego, jedynie z Robertem był wyjątek. którego większość ludzi na tej stronie i forum krytykowało, na 99% dlatego że Polak.
Nawet Ciro jak przychodził z Torino to był przez większość ludzi tu i na forum chwalony, dopiero jak wypiął się na klub i opuścił klub w bardzo chamski sposób robiąc skandal w mediach to nagle zmiana zdania o 180 stopni, nie mówię że z Czecha nic nie będzie, ale najpierw niech dobije do tych 20mln na tm żeby można było go porównywać do Milika czy innego Batshuayiego a nie Lewego, do Lewego będzie jego można porównywać jak już faktycznie wejdzie na ten top i chociaż przekroczy te 40mln na tm, z młodych zawodników napastników, do których nie mam większych wątpliwości, że zrobią wielką karierę to Mbappé oraz Jesus z City.bo jeden strzela już w LM, i to w lidze Francuskiej a nie Włoskiej a drugi gra już w City i już wyprzedził Milika mimo młodego wieku o 5mln.
Favre może mieć inny pomysł na nasz atak, w BMG grał większość czasu 2 napastników (w Nicei też sporo tak grał Balo/Plea), więc pewnie czekają aż wszystko będzie 100% pewne i wezmą się do działania. Może naprawdę będziemy stawiać na Schurrle/Reus w ataku i dokupią dla nich bezpośredniego zmiennika w postaci Philippa, Driussiego bądź Ramireza, albo może nawet dwóch z nich? Może nazwiska nie urywają dupy, ale raczej nie będzie ciekawszych i bardziej rozsądnych cenowo napastników dostępnych na rynku.
Niech pieniądze z transferu Obamy pokryją transfer Semedo/innego już kozackiego prawego obrońcy do nas, Reus na pewno częściowo przejmie obowiązki strzelecki Obamy i damy radę.