Forum dyskusyjne
25 stycznia 2015, 20:07 [cytuj]
"Lexy" powiedział/a:
Robi się wesoło, Kagawa pierwsze 4 tygodnie u nas grał z kontuzją bo ... bał się przyznać żeby nie powtórzyła się sytuacja z MU gdzie przez to stracił miejsce w składzie. Cyrk na kółkach ...
Skąd te informacje?
Skąd te informacje?
25 stycznia 2015, 20:33 [cytuj]
I jak mogl stracic miejsce w podstawowym skladzie skoro chyba go nie mial xd
I jak mogl stracic miejsce w podstawowym skladzie skoro chyba go nie mial xd
25 stycznia 2015, 20:57 [cytuj]
Cały twitter o tym krzyczy, informacja ze Spiegla.
Na początku grał przecież sporo, dopiero później siadł na ławę i się z niej nie podniósł.
Mnie to info nastraja jednak optymistycznie, zdrowy Kagawa być może pokaże jeszcze to co kiedyś.
Cały twitter o tym krzyczy, informacja ze Spiegla.
Na początku grał przecież sporo, dopiero później siadł na ławę i się z niej nie podniósł.
Mnie to info nastraja jednak optymistycznie, zdrowy Kagawa być może pokaże jeszcze to co kiedyś.
3 lutego 2015, 19:37 [cytuj]
youtube.com/watch?v=T9FZndb99RE
Kagawa na "10" > reszta naszych piłkarzy na "10". 8-)
https://www.youtube.com/watch?v=T9FZndb99RE
Kagawa na "10" > reszta naszych piłkarzy na "10". 8-)
3 lutego 2015, 19:41 [cytuj]
Jeszcze nie obejrzałem filmiku, ale to przecież oczywiste. :mrgreen:
To się nawet rzuca w oczy na kompilacji zagrań drużynowych. 8-)
Jeszcze nie obejrzałem filmiku, ale to przecież oczywiste. :mrgreen:
To się nawet rzuca w oczy na kompilacji zagrań drużynowych. 8-)
3 lutego 2015, 20:22 [cytuj]
I jutro pragnę go tam widzieć od 1 minuty.
I jutro pragnę go tam widzieć od 1 minuty.
3 lutego 2015, 22:53 [cytuj]
Niesamowite, że Kagawa grał lepiej z kontuzją niż bez.
Niesamowite, że Kagawa grał lepiej z kontuzją niż bez.
13 lutego 2015, 22:24 [cytuj]
Szkoda, że tak długo Klopp zwlekał z wystawianiem Samuraja kosztem Mikiego. Widać, że to nawet bez formy 2 razy lepszy piłkarz. Niech gra, jak się rozkręci to będzie mega :-)
Szkoda, że tak długo Klopp zwlekał z wystawianiem Samuraja kosztem Mikiego. Widać, że to nawet bez formy 2 razy lepszy piłkarz. Niech gra, jak się rozkręci to będzie mega :-)
13 lutego 2015, 22:29 [cytuj]
Ja tam jakoś dziś nie widziałem jego świetnej gry. Kampl, Reus i Obama byli dużo lepsi. Ale to naturalne i oczywiste, że nawet Shinji w słabej formie jest lepszy od parodysty Ormianina.
Ja tam jakoś dziś nie widziałem jego świetnej gry. Kampl, Reus i Obama byli dużo lepsi. Ale to naturalne i oczywiste, że nawet Shinji w słabej formie jest lepszy od parodysty Ormianina.
13 lutego 2015, 22:31 [cytuj]
Tak jak lubię Japońca, tak również nie widziałem jego świetnej gry dzisiaj. Źle oczywiście nie było, zagrał przyzwoite zawody, dograł jedną fajną piłkę do Auby, a tak to raczej bezpiecznie odklepywał. Ale widać, że to "10", ma spokój w grze, robi swoje, a Miki... wiadomo.
Tak jak lubię Japońca, tak również nie widziałem jego świetnej gry dzisiaj. Źle oczywiście nie było, zagrał przyzwoite zawody, dograł jedną fajną piłkę do Auby, a tak to raczej bezpiecznie odklepywał. Ale widać, że to "10", ma spokój w grze, robi swoje, a Miki... wiadomo.
13 lutego 2015, 22:43 [cytuj]
Jak dla mnie może nie świetne zawody ale bardzo dobre(jak na obecną formę drużyny). Nie przeszkadzał, dwa bardzo dobre strzały ,które minimalnie minęły bramkę, 2-3 bardzo dobre podania np. to do Reusa co strzelił w chmury. Na początku był niewidoczny ale jak gra to jest jakiś spokój i potrafi sklepać z kimś piłkę czy zrobić coś niekonwencjonalnego.
Jak dla mnie może nie świetne zawody ale bardzo dobre(jak na obecną formę drużyny). Nie przeszkadzał, dwa bardzo dobre strzały ,które minimalnie minęły bramkę, 2-3 bardzo dobre podania np. to do Reusa co strzelił w chmury. Na początku był niewidoczny ale jak gra to jest jakiś spokój i potrafi sklepać z kimś piłkę czy zrobić coś niekonwencjonalnego.
13 lutego 2015, 22:47 [cytuj]
Racja, jeszcze piłka do Reusa była. Swoje zrobił, tak bym określił jego występ. ;-)
Racja, jeszcze piłka do Reusa była. Swoje zrobił, tak bym określił jego występ. ;-)
13 lutego 2015, 23:21 [cytuj]
Oddał jeszcze 2 fajne strzały, jeden z dystansu z trudnej pozycji, drugi w drugiej połowie minimalnie chybiony, wywalczył rzut rożny po którym padła bramka strzelona przez Subo, wywalczył rzut wolny po którym też padła bramka (strzał Obamy, dobitka Sahina). Jeśli to jest "swoje zrobienie" , to faktycznie macie duże wymogi :-D Chociaż znając jego potencjał, to może faktycznie stać go na więcej 8-)
Oddał jeszcze 2 fajne strzały, jeden z dystansu z trudnej pozycji, drugi w drugiej połowie minimalnie chybiony, wywalczył rzut rożny po którym padła bramka strzelona przez Subo, wywalczył rzut wolny po którym też padła bramka (strzał Obamy, dobitka Sahina). Jeśli to jest "swoje zrobienie" , to faktycznie macie duże wymogi :-D Chociaż znając jego potencjał, to może faktycznie stać go na więcej 8-)
13 lutego 2015, 23:32 [cytuj]
Ja mam wysokie wymagania względem Kagawy, bo to jest prawdziwy kozak, potrafi więcej. Czekam jeszcze na większy luz w jego grze, spokój jest, ale wciąż mi czegoś tam brakuje. W każdym razie ma grać jak najwięcej. 8-)
Ja mam wysokie wymagania względem Kagawy, bo to jest prawdziwy kozak, potrafi więcej. Czekam jeszcze na większy luz w jego grze, spokój jest, ale wciąż mi czegoś tam brakuje. W każdym razie ma grać jak najwięcej. 8-)
14 lutego 2015, 00:57 [cytuj]
Zacznę od tego, że mecz oglądałem niedokładnie (w ogniu krzyżowym dwóch dziewczyn...), ale Kagawę oceniam pozytywnie. Kojarzę kilka jego fajnych piłek plus strzał z początku spotkania. Shinji potrzebuje inteligentnych zawodników do gry, wystarczy kilka spotkań z Reusem i Aubą, i jestem pewien, że atak pozycyjny będzie wyglądał o wiele lepiej.
Zacznę od tego, że mecz oglądałem niedokładnie (w ogniu krzyżowym dwóch dziewczyn...), ale Kagawę oceniam pozytywnie. Kojarzę kilka jego fajnych piłek plus strzał z początku spotkania. Shinji potrzebuje inteligentnych zawodników do gry, wystarczy kilka spotkań z Reusem i Aubą, i jestem pewien, że atak pozycyjny będzie wyglądał o wiele lepiej.
14 lutego 2015, 08:56 [cytuj]
Widzę, że większości wystarczą dwa niebezpieczne strzały i wywalczony rożny do tego, żeby nazwać czyjś występ "świetnym". Ja, podobnie jak Volv, uważam, że zagrał przyzwoicie, ale przede wszystkim brakowało mi u niego tego, za co w największej mierze odpowiada rozgrywający, a więc rozgrywania. Za mało go było w środku, za mało brał na siebie, za mało próbował grać prostopadłych piłek. Już ruchliwy Kampl wczoraj bardziej wyglądał jakby zajmował pozycję 10. Strzały owszem, fajne, ale nic nam nie dały, poza tym to były uderzenia sytuacyjne. Mierzmy wszystkich (a przynajmniej dwóch konkurentów do gry na 10) jedną miarą, Mkhitaryan też dużo strzelał i nikt go za to nie chwalił, to i ja sobie z chwaleniem Japończyka poczekam, aż zacznie grać jak prawdziwa 10.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że Kagawa musi grać i łapać formę, podkreślam to po raz kolejny.
Widzę, że większości wystarczą dwa niebezpieczne strzały i wywalczony rożny do tego, żeby nazwać czyjś występ "świetnym". Ja, podobnie jak Volv, uważam, że zagrał przyzwoicie, ale przede wszystkim brakowało mi u niego tego, za co w największej mierze odpowiada rozgrywający, a więc rozgrywania. Za mało go było w środku, za mało brał na siebie, za mało próbował grać prostopadłych piłek. Już ruchliwy Kampl wczoraj bardziej wyglądał jakby zajmował pozycję 10. Strzały owszem, fajne, ale nic nam nie dały, poza tym to były uderzenia sytuacyjne. Mierzmy wszystkich (a przynajmniej dwóch konkurentów do gry na 10) jedną miarą, Mkhitaryan też dużo strzelał i nikt go za to nie chwalił, to i ja sobie z chwaleniem Japończyka poczekam, aż zacznie grać jak prawdziwa 10.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że Kagawa musi grać i łapać formę, podkreślam to po raz kolejny.
14 lutego 2015, 08:57 [cytuj]
Kagawa nawet jak nie ma pilki, to wie co robi, rozciaga obroncow, robi miejsce Aubie czy Reusowi.
Wczoraj brakowalo tylko bramki, zeby jego wystep uznac za bardzo dobry. Oczywiscie moje wymagania po Mkhitaryanie sa bardzo zanizone, a tez nie ma co patrzec na niego przez pryzmat dawnych lat, kiedy forma druzyny jest jaka jest.
Niech jeszcze przypomni sobie zejscia do srodka z oddaniem strzalu, a wszystko bedzie ok. Nie wiem tez czy zwrociliscie uwage, jak Shinji czasem pressuje, az mysle sobie ze moglby odpuscic te swoje biegi bo mu sil nie starczy zeby zagrac przez te 70-80 minut swoje
Kagawa nawet jak nie ma pilki, to wie co robi, rozciaga obroncow, robi miejsce Aubie czy Reusowi.
Wczoraj brakowalo tylko bramki, zeby jego wystep uznac za bardzo dobry. Oczywiscie moje wymagania po Mkhitaryanie sa bardzo zanizone, a tez nie ma co patrzec na niego przez pryzmat dawnych lat, kiedy forma druzyny jest jaka jest.
Niech jeszcze przypomni sobie zejscia do srodka z oddaniem strzalu, a wszystko bedzie ok. Nie wiem tez czy zwrociliscie uwage, jak Shinji czasem pressuje, az mysle sobie ze moglby odpuscic te swoje biegi bo mu sil nie starczy zeby zagrac przez te 70-80 minut swoje :D
14 lutego 2015, 11:28 [cytuj]
"Bo Warszawa...!" powiedział/a:
Widzę, że większości wystarczą dwa niebezpieczne strzały i wywalczony rożny do tego, żeby nazwać czyjś występ "świetnym"
Jest takie powiedzenie: w świecie ślepców jednooki jest królem. Może w świetle ostatnich dni to zdanie się zdewaluowało, ale nie zapominajmy, że przez ostatnie miesiące graliśmy totalny piach. Dlatego cieszy nas każde fajne zagranie. Na pewno gdy wskoczymy na nasz optymalny poziom, to te zagrania nam spowszechnieją. Na razie jaram się każdym wyskokiem naszych zawodników, bo nigdy nie wiadomo, czy nie wrócimy do marazmu. :lol:
Jest takie powiedzenie: w świecie ślepców jednooki jest królem. Może w świetle ostatnich dni to zdanie się zdewaluowało, ale nie zapominajmy, że przez ostatnie miesiące graliśmy totalny piach. Dlatego cieszy nas każde fajne zagranie. Na pewno gdy wskoczymy na nasz optymalny poziom, to te zagrania nam spowszechnieją. Na razie jaram się każdym wyskokiem naszych zawodników, bo nigdy nie wiadomo, czy nie wrócimy do marazmu. :lol:
14 lutego 2015, 12:40 [cytuj]
No ja też się jaram i uważam, że wczoraj kilku zagrało bardzo fajnie, ale akurat nie Kagawa. Był niezły, ale nie przesadzałbym i tyle. :-P
No ja też się jaram i uważam, że wczoraj kilku zagrało bardzo fajnie, ale akurat nie Kagawa. Był niezły, ale nie przesadzałbym i tyle. :-P
15 lutego 2015, 11:57 [cytuj]
"Bo Warszawa...!" powiedział/a:
No ja te? si? jaram i uwa?am, ?e wczoraj kilku zagra?o bardzo fajnie, ale akurat nie Kagawa. By? niez?y, ale nie przesadza?bym i tyle. :-P
Samo to ze 3 razy brakowalo mu szczescia do zdobycia bramki i pare razy rozruszal bardzo dobrze chocby Aube, stawia jego wystep w kategorii udanych. Wiem ze moze to nie jest wielkie wymaganie, ale jednak wole 10, ktora ma w meczu 5 kluczowych podan/strzalow, niz Mkhitaryana ktory biega i biega, a nie robi nic.
Samo to ze 3 razy brakowalo mu szczescia do zdobycia bramki i pare razy rozruszal bardzo dobrze chocby Aube, stawia jego wystep w kategorii udanych. Wiem ze moze to nie jest wielkie wymaganie, ale jednak wole 10, ktora ma w meczu 5 kluczowych podan/strzalow, niz Mkhitaryana ktory biega i biega, a nie robi nic.