Forum dyskusyjne
10 maja 2016, 13:57 [cytuj]
cipa, cipunia, cipeczka.. A jak się wielmożny kapitan zdenerwował na oświadczenie wydane przez klub, jakie to gówniane było. a jakie miało byc debilu skoro się juz wtedy dogadałes z bayernem. no, ale tak teraz trzeba zdobyc puchar dla mateuszka i tanczyc wesolo lambade. już nawet nie chodzi o to, że tam idzie ale o te slowa, o opaske i o to że to własnie ten klub do którego idzie wypiał sie na niego i jego starego po całości. plus taki, ze polazł juz w tym okienku i będzie sowity pieniądz za niego. jego wybór, ale nie wyobrażam sobie tego jak podnosi ewentualny zdobyty puchar niemiec jako ten pierwszy.. won do chlewa
cipa, cipunia, cipeczka.. A jak się wielmożny kapitan zdenerwował na oświadczenie wydane przez klub, jakie to gówniane było. a jakie miało byc debilu skoro się juz wtedy dogadałes z bayernem. no, ale tak teraz trzeba zdobyc puchar dla mateuszka i tanczyc wesolo lambade. już nawet nie chodzi o to, że tam idzie ale o te slowa, o opaske i o to że to własnie ten klub do którego idzie wypiał sie na niego i jego starego po całości. plus taki, ze polazł juz w tym okienku i będzie sowity pieniądz za niego. jego wybór, ale nie wyobrażam sobie tego jak podnosi ewentualny zdobyty puchar niemiec jako ten pierwszy.. won do chlewa;)
10 maja 2016, 14:02 [cytuj]
Ja sie tylko zastanawiam jaki jest faktyczny powod, dla ktorego tam idzie. Rozumiem, ze ta jego dziewczyna moze naciskac na przeprowadzke, ale to chyba nie jest powod do tego, zeby sie wypinac na klub, ktory praktycznie go wychowal? Tyle ze to w duzej mierze wyglada tak, jakby ktos na niego naciskal, albo po prostu zdal sobie nagle sprawe, ze tutaj LM nie wygra.
Ja sie tylko zastanawiam jaki jest faktyczny powod, dla ktorego tam idzie. Rozumiem, ze ta jego dziewczyna moze naciskac na przeprowadzke, ale to chyba nie jest powod do tego, zeby sie wypinac na klub, ktory praktycznie go wychowal? Tyle ze to w duzej mierze wyglada tak, jakby ktos na niego naciskal, albo po prostu zdal sobie nagle sprawe, ze tutaj LM nie wygra.
10 maja 2016, 14:15 [cytuj]
"szwajcar" powiedział/a:
ci**, cipunia, cipeczka.. A jak się wielmożny kapitan zdenerwował na oświadczenie wydane przez klub, jakie to gówniane było. a jakie miało byc debilu skoro się juz wtedy dogadałes z bayernem. no, ale tak teraz trzeba zdobyc puchar dla mateuszka i tanczyc wesolo lambade. już nawet nie chodzi o to, że tam idzie ale o te slowa, o opaske i o to że to własnie ten klub do którego idzie wypiał sie na niego i jego starego po całości. plus taki, ze polazł juz w tym okienku i będzie sowity pieniądz za niego. jego wybór, ale nie wyobrażam sobie tego jak podnosi ewentualny zdobyty puchar niemiec jako ten pierwszy.. won do chlewa
+1
Cyrk na kółkach z tym zamieszaniem w ostatnich tygodniach. Tęsknić nie będę, życzę najgorszego w Monachium! Wstyd za takiego kapitana!
+1
Cyrk na kółkach z tym zamieszaniem w ostatnich tygodniach. Tęsknić nie będę, życzę najgorszego w Monachium! Wstyd za takiego kapitana!
10 maja 2016, 14:27 [cytuj]
2013 Odchodzi Mario
2014 Odchodzi Lewy
2016 Odchodzi Hummels
Kto następny? A żeby się wypchali tymi sukcesami w Bayernie, mam nadzieje że nie wygrają LM.. Bo przecież na tym im głównie zależy chyba..
Powodzenia, Kapitanie!
2013 Odchodzi Mario
2014 Odchodzi Lewy
2016 Odchodzi Hummels
Kto następny? A żeby się wypchali tymi sukcesami w Bayernie, mam nadzieje że nie wygrają LM.. Bo przecież na tym im głównie zależy chyba..
Powodzenia, Kapitanie!
10 maja 2016, 14:44 [cytuj]
Brzydziej się już chyba nie dało. I to ze strony "naszego" zawodnika jak i chlewika. W dodatku te oficjalne oświadczenia m.h. i Zarządu :mrgreen:
Brzydziej się już chyba nie dało. I to ze strony "naszego" zawodnika jak i chlewika. W dodatku te oficjalne oświadczenia m.h. i Zarządu :mrgreen:
10 maja 2016, 14:48 [cytuj]
Tomek powod jest prosty, trofea. Gosc najwyższej klasy a w ciągu 3-4lat co zdobyl, super puchar Niemiec? Taki gosc moze mieć ścianę wypelnionymi trofeami, u nas jest sucho pod tym względem. W Monachium będą regularne trofea. Kibice BVB wyjatkowi? Taaa tak samo jak i kibice naszej rep, kazdy tak lubi o sobie mówić. Tam będzie mial ich 4 razy tyle i będzie nalezal do klubu który jest w absolutnej elicie, a na końcu wielu rozgrywek będzie podnosil puchar a nie czul marazm.
mysle ze to jest powodem bo w samych Niemczech czuje sie b dobrze.
Tomek powod jest prosty, trofea. Gosc najwyższej klasy a w ciągu 3-4lat co zdobyl, super puchar Niemiec? Taki gosc moze mieć ścianę wypelnionymi trofeami, u nas jest sucho pod tym względem. W Monachium będą regularne trofea. Kibice BVB wyjatkowi? Taaa tak samo jak i kibice naszej rep, kazdy tak lubi o sobie mówić. Tam będzie mial ich 4 razy tyle i będzie nalezal do klubu który jest w absolutnej elicie, a na końcu wielu rozgrywek będzie podnosil puchar a nie czul marazm.
mysle ze to jest powodem bo w samych Niemczech czuje sie b dobrze.
10 maja 2016, 14:58 [cytuj]
Trzeba jednak szukać pozytywów, a na pewno jednym z nich jest fakt pozostania takiego profesjonalisty pod względem piłkarskim jak i zarazem człowieka z klasą w naszej kochanej Bundeslidze.
Profesorze, sztandar wyprowadzić.
Trzeba jednak szukać pozytywów, a na pewno jednym z nich jest fakt pozostania takiego profesjonalisty pod względem piłkarskim jak i zarazem człowieka z klasą w naszej kochanej Bundeslidze.
Profesorze, sztandar wyprowadzić.
10 maja 2016, 15:20 [cytuj]
Wszystkiego najgorszego w czerwonych barwach. Adios hipokryto!
btw. Ależ w ostatnim czasie mój apetyt na Pokal wzrósł. Wygranie tego meczu to napewno byłby pstryczek w nos dla Hummelsa :mrgreen:
Wszystkiego najgorszego w czerwonych barwach. Adios hipokryto!
btw. Ależ w ostatnim czasie mój apetyt na Pokal wzrósł. Wygranie tego meczu to napewno byłby pstryczek w nos dla Hummelsa :mrgreen:
10 maja 2016, 15:30 [cytuj]
Jaki pstryczek? On się ucieszy, że na odchodne zdobędzie trofeum ze starą drużyną. :mrgreen:
Jaki pstryczek? On się ucieszy, że na odchodne zdobędzie trofeum ze starą drużyną. :mrgreen:
10 maja 2016, 16:54 [cytuj]
Uwaga, Mateuszek będzie świętował z fanami do białego rana wygrany Puchar Niemiec! :lol: Przecież wiadomo jak jest, więc po co takie bzdety opowiadać? Mógł w ogóle nie poruszać tego tematu i tyle; kibice już po meczu z Wilkami dali mu jasno do zrozumienia, jak się sprawy mają i co o nim myślą.
Ja się cieszę, że ta telenowela, w której Hummels z każdym kolejnym odcinkiem bardziej się pogrążał, wreszcie dobiegła końca. Swoją drogą nasz 'kapitan' odchodzi w iście fatalnym stylu.
Facet staje się dla mnie kompletnie obojętny. Dawać Topraka. ;-)
Uwaga, Mateuszek będzie świętował z fanami do białego rana wygrany Puchar Niemiec! :lol: Przecież wiadomo jak jest, więc po co takie bzdety opowiadać? Mógł w ogóle nie poruszać tego tematu i tyle; kibice już po meczu z Wilkami dali mu jasno do zrozumienia, jak się sprawy mają i co o nim myślą.
Ja się cieszę, że ta telenowela, w której Hummels z każdym kolejnym odcinkiem bardziej się pogrążał, wreszcie dobiegła końca. Swoją drogą nasz 'kapitan' odchodzi w iście fatalnym stylu.
Facet staje się dla mnie kompletnie obojętny. Dawać Topraka. ;-)
10 maja 2016, 17:18 [cytuj]
Żegnam oziemble! HEJA BVB!
Żegnam oziemble! HEJA BVB!
10 maja 2016, 17:24 [cytuj]
"KonradeKBVB" powiedział/a:
2013 Odchodzi Mario
2014 Odchodzi Lewy
2016 Odchodzi Hummels
Co ciekawe w 2015 kiedy rozgrywaliśmy najgorszy sezon od lat i ledwo co się załapaliśmy do Ligi Europy żaden kluczowy zawodnik nie odszedł :lol:
Co ciekawe w 2015 kiedy rozgrywaliśmy najgorszy sezon od lat i ledwo co się załapaliśmy do Ligi Europy żaden kluczowy zawodnik nie odszedł :lol:
10 maja 2016, 17:34 [cytuj]
"Piotrek3201" powiedział/a:
[quote="KonradeKBVB"]2013 Odchodzi Mario
2014 Odchodzi Lewy
2016 Odchodzi Hummels
Co ciekawe w 2015 kiedy rozgrywaliśmy najgorszy sezon od lat i ledwo co się załapaliśmy do Ligi Europy żaden kluczowy zawodnik nie odszedł :lol:[/quote]
Mało tego, Reus przedłużył kontrakt jak byliśmy na 17. albo 18. miejscu w tabeli :lol:
Co ciekawe w 2015 kiedy rozgrywaliśmy najgorszy sezon od lat i ledwo co się załapaliśmy do Ligi Europy żaden kluczowy zawodnik nie odszedł :lol:
10 maja 2016, 17:46 [cytuj]
Szkoda języka na te bydle, śmieć do potęgi n-tej. Obyś tam zdechł w tej swojej bawarii tak jak twój bieberowy krajan.
Zarząd ośmieszy się nie sprowadzając w nadchodzące okienko żadnego konkretnego stopera. O ile Sokratis i Ginter mogą dawać gwarancję solidności, to osoby Bendera i Suboticia w kontekście środka obrony mogą budzić co najwyżej uśmiech politowania.
Szkoda języka na te bydle, śmieć do potęgi n-tej. Obyś tam zdechł w tej swojej bawarii tak jak twój bieberowy krajan.
Zarząd ośmieszy się nie sprowadzając w nadchodzące okienko żadnego konkretnego stopera. O ile Sokratis i Ginter mogą dawać gwarancję solidności, to osoby Bendera i Suboticia w kontekście środka obrony mogą budzić co najwyżej uśmiech politowania.
10 maja 2016, 17:55 [cytuj]
Drogi psie życzę Ci formy stulecia w bawarskim chlewie... identycznej jaką prezentowałeś w ubiegłym sezonie! Oby największe leszcze woziły Cię jak wóz z gnojem!
scheiss hummels!!!
Drogi psie życzę Ci formy stulecia w bawarskim chlewie... identycznej jaką prezentowałeś w ubiegłym sezonie! Oby największe leszcze woziły Cię jak wóz z gnojem!
scheiss hummels!!!
10 maja 2016, 18:59 [cytuj]
"Mortis" powiedział/a:
Tomek powod jest prosty, trofea. Gosc najwyższej klasy a w ciągu 3-4lat co zdobyl, super puchar Niemiec? Taki gosc moze mieć ścianę wypelnionymi trofeami, u nas jest sucho pod tym względem.
No tak, przecież 2 mistrzostwa, puchar Niemiec, finał Ligi Mistrzów to tylko jakieś śmieszne tytuliki... Przecież dla niego nie ma już kompletnie znaczenia czy przez te 5 lat w Bayernie wygra kolejne tytuły mistrza Niemiec, chodzi o to żeby zdobyć każdy, a czy to jest trzeci czy czwarty raz to już bez znaczenia.
W Dortmundzie wygrał wszystko oprócz LM. Bayern może i w każdym sezonie ma większe szanse na tytuł, jednak po to poszli tam gotze i Lewandowski i co? Najdalej w lidze mistrzów doszli z BVB. To że klub nazywa się Bayern nie oznacza gwarancji zdobycia Ligi Mistrzów. Zwiększa szanse, owszem, ale nie gwarantuje. A on cały swój szacunek poświęcił dla tylko kilkunastu więcej procent na zdobycie tego tytułu.
Nie rozumiem tylko po co te wszystkie gatki. To o przenosinach tylko za granicę itp już było omówione, ale to żałosne czepianie się kibiców i jakieś wyrzuty w stronę zarządu, że ujawnili tą informację już kompletnie go skompromitowały. Jeszcze ostatnio gadanie"nie wszystko jeszcze jest przesądzone", a pewnie już miał urządzony na czerwono domek w Monachium. Tragedia.
Życzę zwycięstwa w finale w Berlinie i całkowitej utraty formy w następnym i wszystkich kolejnych sezonach.
No tak, przecież 2 mistrzostwa, puchar Niemiec, finał Ligi Mistrzów to tylko jakieś śmieszne tytuliki... Przecież dla niego nie ma już kompletnie znaczenia czy przez te 5 lat w Bayernie wygra kolejne tytuły mistrza Niemiec, chodzi o to żeby zdobyć każdy, a czy to jest trzeci czy czwarty raz to już bez znaczenia.
W Dortmundzie wygrał wszystko oprócz LM. Bayern może i w każdym sezonie ma większe szanse na tytuł, jednak po to poszli tam gotze i Lewandowski i co? Najdalej w lidze mistrzów doszli z BVB. To że klub nazywa się Bayern nie oznacza gwarancji zdobycia Ligi Mistrzów. Zwiększa szanse, owszem, ale nie gwarantuje. A on cały swój szacunek poświęcił dla tylko kilkunastu więcej procent na zdobycie tego tytułu.
Nie rozumiem tylko po co te wszystkie gatki. To o przenosinach tylko za granicę itp już było omówione, ale to żałosne czepianie się kibiców i jakieś wyrzuty w stronę zarządu, że ujawnili tą informację już kompletnie go skompromitowały. Jeszcze ostatnio gadanie"nie wszystko jeszcze jest przesądzone", a pewnie już miał urządzony na czerwono domek w Monachium. Tragedia.
Życzę zwycięstwa w finale w Berlinie i całkowitej utraty formy w następnym i wszystkich kolejnych sezonach.
10 maja 2016, 19:06 [cytuj]
:arrow:
:arrow:
10 maja 2016, 19:58 [cytuj]
"Roflmilion" powiedział/a:
No tak, przecież 2 mistrzostwa, puchar Niemiec, finał Ligi Mistrzów to tylko jakieś śmieszne tytuliki... Przecież dla niego nie ma już kompletnie znaczenia czy przez te 5 lat w Bayernie wygra kolejne tytuły mistrza Niemiec, chodzi o to żeby zdobyć każdy, a czy to jest trzeci czy czwarty raz to już bez znaczenia.
A moim zdaniem nieprawda. To nie jest tak, że sportowiec sobie staje przed swoją "gablotką", ogląda medale, trofea i myśli sobie: "o, tego mi jeszcze brakuje!". Uważam, że pogoń za trofeami nie polega na sukcesywnym zbieraniu krążków i odhaczaniu kolejnych rozgrywek jako wygrane, a na zaspokajaniu żądzy bycia najlepszym. To tak jak z adrenaliną, osoby uprawiające sporty ekstremalne bardzo często nie są w stanie wyleczyć się z tego do końca życia i także po zakończeniu kariery szukają zamienników. Nie da się "wyszumieć" w parę lat kariery. I tutaj jest moim zdaniem podobnie - to, że Hummels sobie parę lat temu zdobył 2 mistrzostwa, puchar Niemiec i doszedł do finału LM tak naprawdę nic nie znaczy w obliczu tego, że od 3, czy nawet 4 sezonów (bo ten 12/13 to poza Ligą Mistrzów taki znowu wybitny nie był, o ile dobrze pamiętam) nic poważnego nie wygrał. Kompletna posucha. Gość niewątpliwie o wielkich umiejętnościach od paru sezonów musi się zadowalać wiecznym byciem w drugim i to nie w najlepszej lidze świata, a 2-3. Przez ostatnie 4 lata tak naprawdę nic poważnego nie wygrał i to może frustrować, bo, jak już pisałem, każdy sportowiec, a już na pewno sportowiec światowej klasy, jest żądny wygrywania i bycia najlepszym. A u nas te trofea były strasznie skumulowane. Może gdybyśmy na przykład jedno mistrzostwo zdobyli w 10/11, rok później Superpuchar, rok później DFB-Pokal, w sezonie 14/15 ligę, a teraz dochodzili do finału LM, bądź w jakiejś innej kolejności, wyglądałoby to inaczej. Tak co roku kończylibyśmy sezon z jakimś trofeum. Moim zdaniem to ma duże znaczenie.
A moim zdaniem nieprawda. To nie jest tak, że sportowiec sobie staje przed swoją "gablotką", ogląda medale, trofea i myśli sobie: "o, tego mi jeszcze brakuje!". Uważam, że pogoń za trofeami nie polega na sukcesywnym zbieraniu krążków i odhaczaniu kolejnych rozgrywek jako wygrane, a na zaspokajaniu żądzy bycia najlepszym. To tak jak z adrenaliną, osoby uprawiające sporty ekstremalne bardzo często nie są w stanie wyleczyć się z tego do końca życia i także po zakończeniu kariery szukają zamienników. Nie da się "wyszumieć" w parę lat kariery. I tutaj jest moim zdaniem podobnie - to, że Hummels sobie parę lat temu zdobył 2 mistrzostwa, puchar Niemiec i doszedł do finału LM tak naprawdę nic nie znaczy w obliczu tego, że od 3, czy nawet 4 sezonów (bo ten 12/13 to poza Ligą Mistrzów taki znowu wybitny nie był, o ile dobrze pamiętam) nic poważnego nie wygrał. Kompletna posucha. Gość niewątpliwie o wielkich umiejętnościach od paru sezonów musi się zadowalać wiecznym byciem w drugim i to nie w najlepszej lidze świata, a 2-3. Przez ostatnie 4 lata tak naprawdę nic poważnego nie wygrał i to może frustrować, bo, jak już pisałem, każdy sportowiec, a już na pewno sportowiec światowej klasy, jest żądny wygrywania i bycia najlepszym. A u nas te trofea były strasznie skumulowane. Może gdybyśmy na przykład jedno mistrzostwo zdobyli w 10/11, rok później Superpuchar, rok później DFB-Pokal, w sezonie 14/15 ligę, a teraz dochodzili do finału LM, bądź w jakiejś innej kolejności, wyglądałoby to inaczej. Tak co roku kończylibyśmy sezon z jakimś trofeum. Moim zdaniem to ma duże znaczenie.
10 maja 2016, 20:29 [cytuj]
Mats Hummels podpisał z nowym klubem kontrakt do 2021 roku. Kwota odstępnego wyniosła ostatecznie 38 milionów euro, a Hummels rocznie będzie zarabiał około 11 milionów euro, zaś po bonusach jego pensja może wzrosnąć do 13,5 milionów ze sezon gry. Jeżeli co roku będzie podstawowym graczem FCB, a klub będzie wygrywał potrójną koronę i nie straci określonej liczby bramek, Hummels przez 5 lat może zarobić w sumie 67,5 milionów euro.
Renato Sanches podobnie jak Hummels podopisał z Bayernem kontrakt obowiązujący do 2021 roku. 18-letni Portugalczyk będzie w Monachium zarabiał około 6,5 milionów euro za sezon, a łącznie z bonusami ta kwota może wzrosnąć do 8 milionów. Bayern za niego zapłacił 35 milionów euro, jednak ta kwota może wzrosnąć aż do 80 milionów. Bonusy uruchomią się w przypadku różnych sukcesów np. zwycięstwa Bayernu w Lidze Mistrzów, albo zdobycia przez Sanchesa Złotej Piłki czy wybrania go do najlepszej 11-tki sezonu FIFA.
Według wypowiedzi Karla-Heinza Rummenigge po tych transferach aktywność Bayernu na tegorocznym rynku jeszcze się nie skończyła: "Mając w szeregach Matsa i Renato nie potrzebujemy już wzmocnień na ich pozycjach, ale najprawdopodobniej to nie były nasze jedyne transfery. Mamy na oku jeszcze dwóch, trzech graczy, którzy mogliby wzmocnić nasz skład."
Media podają, że tymi graczami mogą być Serge Aurier z PSG, Alexis Sanchez z Arsenalu i Carlos Bacca z Milanu.
Mats Hummels podpisał z nowym klubem kontrakt do 2021 roku. Kwota odstępnego wyniosła ostatecznie 38 milionów euro, a Hummels rocznie będzie zarabiał około 11 milionów euro, zaś po bonusach jego pensja może wzrosnąć do 13,5 milionów ze sezon gry. Jeżeli co roku będzie podstawowym graczem FCB, a klub będzie wygrywał potrójną koronę i nie straci określonej liczby bramek, Hummels przez 5 lat może zarobić w sumie 67,5 milionów euro.
Renato Sanches podobnie jak Hummels podopisał z Bayernem kontrakt obowiązujący do 2021 roku. 18-letni Portugalczyk będzie w Monachium zarabiał około 6,5 milionów euro za sezon, a łącznie z bonusami ta kwota może wzrosnąć do 8 milionów. Bayern za niego zapłacił 35 milionów euro, jednak ta kwota może wzrosnąć aż do 80 milionów. Bonusy uruchomią się w przypadku różnych sukcesów np. zwycięstwa Bayernu w Lidze Mistrzów, albo zdobycia przez Sanchesa Złotej Piłki czy wybrania go do najlepszej 11-tki sezonu FIFA.
Według wypowiedzi Karla-Heinza Rummenigge po tych transferach aktywność Bayernu na tegorocznym rynku jeszcze się nie skończyła: "Mając w szeregach Matsa i Renato nie potrzebujemy już wzmocnień na ich pozycjach, ale najprawdopodobniej to nie były nasze jedyne transfery. Mamy na oku jeszcze dwóch, trzech graczy, którzy mogliby wzmocnić nasz skład."
Media podają, że tymi graczami mogą być Serge Aurier z PSG, Alexis Sanchez z Arsenalu i Carlos Bacca z Milanu.
10 maja 2016, 20:56 [cytuj]
Nie chce mi się wierzyć, żeby jeszcze do tego dołożyli Sancheza, bo to by pewnie był wydatek rzędu 45-50 milionów co najmniej. Aż tak bogaci chyba nie są, a prawy obrońca i drugi napastnik wydają się być dużo bardziej "palącymi" potrzebami.
Nie chce mi się wierzyć, żeby jeszcze do tego dołożyli Sancheza, bo to by pewnie był wydatek rzędu 45-50 milionów co najmniej. Aż tak bogaci chyba nie są, a prawy obrońca i drugi napastnik wydają się być dużo bardziej "palącymi" potrzebami.