Forum dyskusyjne
29 października 2015, 06:47 [cytuj]
Podanie Ilkaya z dupy, ale to Burki tak na styk mu podał najpierw, mógł potem spokojnie wywalić piłkę na bok ale nie potrafił się zdecydować na nic.
Podanie Ilkaya z dupy, ale to Burki tak na styk mu podał najpierw, mógł potem spokojnie wywalić piłkę na bok ale nie potrafił się zdecydować na nic.
20 listopada 2015, 22:52 [cytuj]
Ktoś tu pisał na forum, że Burki to taki bramkarz, którego nie można obwiniać za stratę goli, ale nie ma w sobie takiego błysku, mało ma bardzo dobrych interwencji, które byśmy zapamiętali i chyba z perspektywy czasu muszę się z tym zgodzić. Co leci w bramkę to wpada. :-/
Ktoś tu pisał na forum, że Burki to taki bramkarz, którego nie można obwiniać za stratę goli, ale nie ma w sobie takiego błysku, mało ma bardzo dobrych interwencji, które byśmy zapamiętali i chyba z perspektywy czasu muszę się z tym zgodzić. Co leci w bramkę to wpada. :-/
20 listopada 2015, 23:02 [cytuj]
Już kiedyś był poruszany ten temat. Dzisiaj znowu były dwie akcje i dwie bramki. Później Hummels go dobił.
Przy pierwszej bramce IMO nie winiłbym go jakoś bardzo. Przeciwnik biegł sam przez całe boisko i tutaj nie mógł za bardzo nic innego zrobić. Gdyby był może inny sędzia to nie byłoby nawet karnego.
Dla kontrastu dzisiaj np. Adler zagrał super. Wybronił kilka strzałów z daleka itp. A co ma zrobić Burki? Większość bramek przeciwników w tym sezonie pada po błędach obrony. Oprócz tych sytuacji gdzie zawodnicy jego obrony robili największy problem Romanowi, to on nie ma zazwyczaj czego bronić w meczu.
Adler miał mnóstwo szans do obrony i je wykorzystał. Chociaż ten strzał Auby z 5 metrów to nie był geniusz Adlera tylko ogromne frajerstwo Auby, że w takiej sytuacji nie potrafi strzelić. Adler tylko mógł się rozłożyć i liczyć, że Auba go nabije.
Ciężko go ocenić. Jak go nie skreślam i nie przypinam łatki "nic wielkiego z niego nie będzie". Bramkarz też potrzebuje trochę czasu na dopasowanie się i musi też mieć czasami po prostu szczęście. Może gdyby obrona BVB była monolitem to on wtedy też miałby szanse się bardziej wykazać. Jestem niemal pewny, że takie strzały z daleka jakie bronił dzisiaj Adler Roman też by wybronił.
Już kiedyś był poruszany ten temat. Dzisiaj znowu były dwie akcje i dwie bramki. Później Hummels go dobił.
Przy pierwszej bramce IMO nie winiłbym go jakoś bardzo. Przeciwnik biegł sam przez całe boisko i tutaj nie mógł za bardzo nic innego zrobić. Gdyby był może inny sędzia to nie byłoby nawet karnego.
Dla kontrastu dzisiaj np. Adler zagrał super. Wybronił kilka strzałów z daleka itp. A co ma zrobić Burki? Większość bramek przeciwników w tym sezonie pada po błędach obrony. Oprócz tych sytuacji gdzie zawodnicy jego obrony robili największy problem Romanowi, to on nie ma zazwyczaj czego bronić w meczu.
Adler miał mnóstwo szans do obrony i je wykorzystał. Chociaż ten strzał Auby z 5 metrów to nie był geniusz Adlera tylko ogromne frajerstwo Auby, że w takiej sytuacji nie potrafi strzelić. Adler tylko mógł się rozłożyć i liczyć, że Auba go nabije.
Ciężko go ocenić. Jak go nie skreślam i nie przypinam łatki "nic wielkiego z niego nie będzie". Bramkarz też potrzebuje trochę czasu na dopasowanie się i musi też mieć czasami po prostu szczęście. Może gdyby obrona BVB była monolitem to on wtedy też miałby szanse się bardziej wykazać. Jestem niemal pewny, że takie strzały z daleka jakie bronił dzisiaj Adler Roman też by wybronił.
20 listopada 2015, 23:06 [cytuj]
Nie wiem czy bramkarz potrzebuje troche czasu na dopasowanie sie. Trzeba po prostu łapać albo odbijać piłke. Idzie mu to średnio.
Nie wiem czy bramkarz potrzebuje troche czasu na dopasowanie sie. Trzeba po prostu łapać albo odbijać piłke. Idzie mu to średnio.
21 listopada 2015, 10:03 [cytuj]
No, niestety, szału nie ma, dupy nie urywa. Błędów nie popełnia, wszystkie wczorajsze bramki to popis kolegów, nawet przy pierwszej był blisko wyratowania nas, ale fakt faktem, że jakichś specjalnych robinsonad w jego wykonaniu tośmy chyba jeszcze nie uświadczyli. Póki co wiele wskazuje na to, że to nieco, ale tylko nieco lepsza wersja Weide, tj. nie popełnia błędów, ale też poza bronieniem tego co leci mniej więcej w niego zbyt wiele nam nie daje.
Kasy wiele nie wydaliśmy, więc tutaj żadnego problemu nie ma, tylko żebyśmy przypadkiem nie przebimbali dwóch, trzech lat, czekając aż odpali. A w tym czasie sprzątną nam sprzed nosa Horna, Kariusa, których ja osobiście uważam za bardziej utalentowanych.
Z drugiej strony, któryś raz z rzędu słyszę, że grał mecz reprezentacyjny. Jak to wygląda w kadrze Szwajcarii? On wygrywa rywalizację z Sommerem? Aż się wierzyć nie chce.
No, niestety, szału nie ma, dupy nie urywa. Błędów nie popełnia, wszystkie wczorajsze bramki to popis kolegów, nawet przy pierwszej był blisko wyratowania nas, ale fakt faktem, że jakichś specjalnych robinsonad w jego wykonaniu tośmy chyba jeszcze nie uświadczyli. Póki co wiele wskazuje na to, że to nieco, ale tylko nieco lepsza wersja Weide, tj. nie popełnia błędów, ale też poza bronieniem tego co leci mniej więcej w niego zbyt wiele nam nie daje.
Kasy wiele nie wydaliśmy, więc tutaj żadnego problemu nie ma, tylko żebyśmy przypadkiem nie przebimbali dwóch, trzech lat, czekając aż odpali. A w tym czasie sprzątną nam sprzed nosa Horna, Kariusa, których ja osobiście uważam za bardziej utalentowanych.
Z drugiej strony, któryś raz z rzędu słyszę, że grał mecz reprezentacyjny. Jak to wygląda w kadrze Szwajcarii? On wygrywa rywalizację z Sommerem? Aż się wierzyć nie chce.
21 listopada 2015, 13:48 [cytuj]
A w kadrze to on chyba jest trzeci za Benaglio i Sommerem.,
A w kadrze to on chyba jest trzeci za Benaglio i Sommerem.,
21 listopada 2015, 13:50 [cytuj]
Benaglio zakonczyl kariere w repce Szwajcarii. Roman Burki jest rezerwowym po Sommerze.
Benaglio zakonczyl kariere w repce Szwajcarii. Roman Burki jest rezerwowym po Sommerze.
21 listopada 2015, 18:36 [cytuj]
Na razie Burki po prostu przyzwoicie, bez przegięć na plus i na minus. Niech się w spokoju zgra z defensywą, ale póki co broni gorzej niż we Freiburga. Tam ile razy go widziałem to robił naprawdę dobre wrażenie.
Latem odchodzi Weide, więc i tak szukamy drugiego bramkarza.
Na razie Burki po prostu przyzwoicie, bez przegięć na plus i na minus. Niech się w spokoju zgra z defensywą, ale póki co broni gorzej niż we Freiburga. Tam ile razy go widziałem to robił naprawdę dobre wrażenie.
Latem odchodzi Weide, więc i tak szukamy drugiego bramkarza.
21 listopada 2015, 21:55 [cytuj]
"Emrod" powiedział/a:
Latem odchodzi Weide, więc i tak szukamy drugiego bramkarza.
A przypadkiem nie kupiliśmy już Maxyma Kovala?
A przypadkiem nie kupiliśmy już Maxyma Kovala?
20 grudnia 2015, 10:40 [cytuj]
Szczerze pisząc trochę żałuję, że odpuściliśmy sobie Langeraka. Kangur może nie grał zbyt często, ale gdy już stawał między słupkami, to najczęściej notował bardzo dobre występy i to również w ważnych meczach.
Póki co odnoszę wrażenie, że Burki to solidny bramkarz, ale nic poza tym. Tak jak starszy z Romków potrafi wybronić świetną piłkę, żeby potem wpuścić strzał do wybronienia.
Zachwycony na razie nim nie jestem, ale krytykować też nie zamierzam. Obawiam się tylko, że stać nas było na kogoś lepszego.
Szczerze pisząc trochę żałuję, że odpuściliśmy sobie Langeraka. Kangur może nie grał zbyt często, ale gdy już stawał między słupkami, to najczęściej notował bardzo dobre występy i to również w ważnych meczach.
Póki co odnoszę wrażenie, że Burki to solidny bramkarz, ale nic poza tym. Tak jak starszy z Romków potrafi wybronić świetną piłkę, żeby potem wpuścić strzał do wybronienia.
Zachwycony na razie nim nie jestem, ale krytykować też nie zamierzam. Obawiam się tylko, że stać nas było na kogoś lepszego.
20 grudnia 2015, 11:22 [cytuj]
Ja póki co jestem zadowolony z tego Romana, ale wczorajszy babol to jakiś kryminał... końcówka ostatniego, bardzo ważnego meczu w rundzie i takie coś... a przecież Burki rozgrywał do tego momentu bardzo dobre spotkanie!
Nie wiem czy stać byłoby nas na kogoś lepszego... Trapp i tak nie odmówiłby PSG, poza tym ponoć tam nie zachwyca, a bramkarze typu ter-Stegen, Horn lub Leno byli nie do wyjęcia.
Ja póki co jestem zadowolony z tego Romana, ale wczorajszy babol to jakiś kryminał... końcówka ostatniego, bardzo ważnego meczu w rundzie i takie coś... a przecież Burki rozgrywał do tego momentu bardzo dobre spotkanie!
Nie wiem czy stać byłoby nas na kogoś lepszego... Trapp i tak nie odmówiłby PSG, poza tym ponoć tam nie zachwyca, a bramkarze typu ter-Stegen, Horn lub Leno byli nie do wyjęcia.
20 grudnia 2015, 13:16 [cytuj]
A ja powiem ze wszystko poki co jest po mojej mysli.
Od poczatku mowilem - nie ma LM, wiec nie ma co brac zadnego swietnego golkipera, tylko jakiegos mlodego, ktory moze, a nie musi. Jak nie wypali (Burki ma jeszcze pol rundy) to bedziemy szukac kogos na miare BVB.
A ja powiem ze wszystko poki co jest po mojej mysli.
Od poczatku mowilem - nie ma LM, wiec nie ma co brac zadnego swietnego golkipera, tylko jakiegos mlodego, ktory moze, a nie musi. Jak nie wypali (Burki ma jeszcze pol rundy) to bedziemy szukac kogos na miare BVB.
20 grudnia 2015, 13:53 [cytuj]
"hello" powiedział/a:
A jak tam radzi sobie mój ulubiony Kevin Trapp w PSG?
Z tego co słyszałem, to nawet kibice PSG się z niego ostatni śmiali na stadionie, PSG nie traci wielu bramek, ale jak już wpuszczą gola, to często po niezbyt udanej interwencji Trappa.
Z tego co słyszałem, to nawet kibice PSG się z niego ostatni śmiali na stadionie, PSG nie traci wielu bramek, ale jak już wpuszczą gola, to często po niezbyt udanej interwencji Trappa.
20 grudnia 2015, 18:55 [cytuj]
Ja dalej się trzymam zdania, że Horn i Karius to chyba nieco bardziej utalentowani (a przede wszystkim młodsi) golkiperzy.
Niemniej jednak ostatnie mecze w wykonaniu Burkiego mi się podobały. Wreszcie zaczął bronić coś ponad stan, wybronił kilka trudnych piłek czy nawet akcji sam na sam. Pokazał, że potrafi. Dlatego nie mam do niego wielkich pretensji o wczorajszego farfocla i dziwię się, że wy macie. Przecież on - przed popełnieniem tego błędu - wyjął dwie piłki, które właściwie już były w siatce (główka i strzał z dystansu). Nie jestem zwolennikiem tego typu rozliczania zawodników (zawinił przy jednym golu, ale i jednego wypracował, więc jest ok), ale to dosyć szczególny przypadek. Wczoraj w drugiej części meczu cały zespół dał dupy, kompletnie stanął w miejscu i dał się obrabiać Kolonii na wszystkie możliwe sposoby. Ten gol tak czy siak by padł, co zresztą pokazała późniejsza bramka Modeste'a. I tak powinien wpaść już wcześniej. A nawet gdyby nie wpadł, gdyby Burki nie popełnił tego błędu, to skończyłoby się tym 1:1. Wielka mi różnica. No i przede wszystkim - Romanowi w tej rundzie przydarzył się chyba jeszcze jeden większy błąd, poza tym raczej wystrzegał się tego typu zagrań.
Poza tym, Burki wniósł do zespołu niesamowitą wartość dodaną, o której mało się wspomina, a która jest bardzo istotnym elementem naszej gry pod wodzą Tuchela, mianowicie grę nogami. Bardzo mi się to podoba, że wreszcie mamy bramkarza przez którego można normalnie przegrać piłkę, nie powodując tym samym jej szybkiej i nerwowej ekspedycji w środkowe rejony boiska, co zazwyczaj kończy się stratą. Gra zespołu ogromnie na tym zyskuje; nie byłoby możliwe tak długie utrzymywanie się przy piłce i tym samym gniecenie przeciwnika, gdyby nie golkiper o charakterystyce Szwajcara między naszymi słupkami.
Transfer ciężko póki co ocenić inaczej niż pozytywnie ze względu na śmiesznie niską cenę. Ale mimo wszystko zaryzykuję też stwierdzenia, że to jednak JEST nasz bramkarz na najbliższych parę (pewnie koło 5) lat i nie mam z tym jakiegoś ogromnego problemu. Bronić bardzo trudne piłki umie, to już pokazał; mimo średniego jak na swoją pozycję wzrostu ma też bardzo pewne wyjścia na przedpole do dośrodkowań, do tego dokłada bardzo pewną i umiejętną grę nogami. Musi teraz tylko stopniowo stabilizować swoją dyspozycję i zgrywać się z resztą formacji defensywnej, a jestem pewien, że jego grą będziemy się naprawdę cieszyć w stu procentach i zachowa nie raz czyste konto.
Ja dalej się trzymam zdania, że Horn i Karius to chyba nieco bardziej utalentowani (a przede wszystkim młodsi) golkiperzy.
Niemniej jednak ostatnie mecze w wykonaniu Burkiego mi się podobały. Wreszcie zaczął bronić coś ponad stan, wybronił kilka trudnych piłek czy nawet akcji sam na sam. Pokazał, że potrafi. Dlatego nie mam do niego wielkich pretensji o wczorajszego farfocla i dziwię się, że wy macie. Przecież on - przed popełnieniem tego błędu - wyjął dwie piłki, które właściwie już były w siatce (główka i strzał z dystansu). Nie jestem zwolennikiem tego typu rozliczania zawodników (zawinił przy jednym golu, ale i jednego wypracował, więc jest ok), ale to dosyć szczególny przypadek. Wczoraj w drugiej części meczu cały zespół dał dupy, kompletnie stanął w miejscu i dał się obrabiać Kolonii na wszystkie możliwe sposoby. Ten gol tak czy siak by padł, co zresztą pokazała późniejsza bramka Modeste'a. I tak powinien wpaść już wcześniej. A nawet gdyby nie wpadł, gdyby Burki nie popełnił tego błędu, to skończyłoby się tym 1:1. Wielka mi różnica. No i przede wszystkim - Romanowi w tej rundzie przydarzył się chyba jeszcze jeden większy błąd, poza tym raczej wystrzegał się tego typu zagrań.
Poza tym, Burki wniósł do zespołu niesamowitą wartość dodaną, o której mało się wspomina, a która jest bardzo istotnym elementem naszej gry pod wodzą Tuchela, mianowicie grę nogami. Bardzo mi się to podoba, że wreszcie mamy bramkarza przez którego można normalnie przegrać piłkę, nie powodując tym samym jej szybkiej i nerwowej ekspedycji w środkowe rejony boiska, co zazwyczaj kończy się stratą. Gra zespołu ogromnie na tym zyskuje; nie byłoby możliwe tak długie utrzymywanie się przy piłce i tym samym gniecenie przeciwnika, gdyby nie golkiper o charakterystyce Szwajcara między naszymi słupkami.
Transfer ciężko póki co ocenić inaczej niż pozytywnie ze względu na śmiesznie niską cenę. Ale mimo wszystko zaryzykuję też stwierdzenia, że to jednak JEST nasz bramkarz na najbliższych parę (pewnie koło 5) lat i nie mam z tym jakiegoś ogromnego problemu. Bronić bardzo trudne piłki umie, to już pokazał; mimo średniego jak na swoją pozycję wzrostu ma też bardzo pewne wyjścia na przedpole do dośrodkowań, do tego dokłada bardzo pewną i umiejętną grę nogami. Musi teraz tylko stopniowo stabilizować swoją dyspozycję i zgrywać się z resztą formacji defensywnej, a jestem pewien, że jego grą będziemy się naprawdę cieszyć w stu procentach i zachowa nie raz czyste konto.
26 maja 2016, 16:02 [cytuj]
Burki z interwencją sezonu:
https://www.youtube.com/watch?v=iEvlPYLepy8 (3:41)
Burki z interwencją sezonu:
https://www.youtube.com/watch?v=iEvlPYLepy8 (3:41)
26 maja 2016, 16:36 [cytuj]
Tak ogólnie jak oceniacie zamiane Romanów?
Tak ogólnie jak oceniacie zamiane Romanów?
26 maja 2016, 17:07 [cytuj]
Burki żadnym wybitnym bramkarzem nie jest, ale na pewno zamiana wyszła nam na plus. Młody Roman ma 25 lat, wciąż jest się w stanie poprawić w kilku aspektach i zapewnić nam spokój w bramce na lata. Teraz nie jestem jeszcze w 100% przekonany, że to odpowiedniej jakości zawodnik, ale potencjał na pewno jest.
Burki żadnym wybitnym bramkarzem nie jest, ale na pewno zamiana wyszła nam na plus. Młody Roman ma 25 lat, wciąż jest się w stanie poprawić w kilku aspektach i zapewnić nam spokój w bramce na lata. Teraz nie jestem jeszcze w 100% przekonany, że to odpowiedniej jakości zawodnik, ale potencjał na pewno jest.
26 maja 2016, 18:03 [cytuj]
Sek w tym ze teraz bramkarza nie czepiamy sie co mecz, moze nie jest jeszcze w stanie samodzielnie zapewnic nam punktow w najwazniejszych meczach, ale nie przyczynia sie do ich straty. To najwazniejsze.
Sek w tym ze teraz bramkarza nie czepiamy sie co mecz, moze nie jest jeszcze w stanie samodzielnie zapewnic nam punktow w najwazniejszych meczach, ale nie przyczynia sie do ich straty. To najwazniejsze.
26 maja 2016, 18:21 [cytuj]
W pierwszej części sezonu miałem takie mieszane uczucia. Oczywiście i tak od razu spisywał się lepiej niż starszy Roman ale jednak nie był taką "petardą" i czasami bywał niepewny.
Jednak w drugiej części sezonu był bardzo stabilny, częściej zdarzały mu się bardzo dobre interwencje, nie popełniał błędów. W ostatnim meczu przeciwko Bayernowi też zagrał bardzo dobre spotkanie na koniec sezonu.
Już było lepiej niż Weide a jeszcze wiele przed nim. Jak najbardziej na + transfer, dodatkowo przyszedł dość tanio.
"Tooommeeek" powiedział/a:
moze nie jest jeszcze w stanie samodzielnie zapewnic nam punktow w najwazniejszych meczach, ale nie przyczynia sie do ich straty. To najwazniejsze.
Tutaj jest trochę kontrowersyjna sprawa. W LE nie bronił w ogóle, oprócz spotkanie z Porto gdzie nie puścił bramki, więc wszystko jest jak najbardziej ok.
Co do BL to przegraliśmy tylko 3 razy. Z czego to jeden mecz z Bayernem, i Burki tam zagrał słabo i sam o tym otwarcie mówił. W reszcie spotkań gdzie była strata punktów często zawalała obrona czy ogólnie błędy i szły kontry gdzie czasami wychodzili dwóch na jednego czy sam na sam gdzie bramkarz jest prawie bez szans.
Przy kolejnych mecz gdzie była strata punktów(6 remisów) Roman nie puścił bramki w dwóch. A w reszcie 1-2 bramki. Gdzie też głównie błędy zdarzały się obronie.
Moim zdaniem nawet gdyby bronił w BVB Neuer to i tak mógłby mieć taki sam bilans.
Burki często był bezrobotny, albo zdarzały się sporadyczne szanse do obrony i zazwyczaj wybraniał to co trzeba. No ale jak poszła strata i przeciwnik wychodził 2 na 1 to tu już cudów nie będzie. A czasami sam na sam potrafił wybronić, gdzie bramkarz jest zazwyczaj na straconej pozycji.
Podsumowując, ja jestem zadowolony, może nie jest bardzo spektakularny ale potrafi wybronić trudniejsze piłki, ładnie gra nogami, nie boi się czasem wziąć na zamach czy zagrać z klepki między dwóch przeciwników. Oprócz straconej bramki w pucharze z Paderborn(chyba) gdzie kiwał się z napastnikiem, to był prawie że bezbłędny jeśli chodzi o rozgrywanie, więc i na tym polu wygląda bardzo dobrze.
Tutaj jest trochę kontrowersyjna sprawa. W LE nie bronił w ogóle, oprócz spotkanie z Porto gdzie nie puścił bramki, więc wszystko jest jak najbardziej ok.
Co do BL to przegraliśmy tylko 3 razy. Z czego to jeden mecz z Bayernem, i Burki tam zagrał słabo i sam o tym otwarcie mówił. W reszcie spotkań gdzie była strata punktów często zawalała obrona czy ogólnie błędy i szły kontry gdzie czasami wychodzili dwóch na jednego czy sam na sam gdzie bramkarz jest prawie bez szans.
Przy kolejnych mecz gdzie była strata punktów(6 remisów) Roman nie puścił bramki w dwóch. A w reszcie 1-2 bramki. Gdzie też głównie błędy zdarzały się obronie.
Moim zdaniem nawet gdyby bronił w BVB Neuer to i tak mógłby mieć taki sam bilans.
Burki często był bezrobotny, albo zdarzały się sporadyczne szanse do obrony i zazwyczaj wybraniał to co trzeba. No ale jak poszła strata i przeciwnik wychodził 2 na 1 to tu już cudów nie będzie. A czasami sam na sam potrafił wybronić, gdzie bramkarz jest zazwyczaj na straconej pozycji.
Podsumowując, ja jestem zadowolony, może nie jest bardzo spektakularny ale potrafi wybronić trudniejsze piłki, ładnie gra nogami, nie boi się czasem wziąć na zamach czy zagrać z klepki między dwóch przeciwników. Oprócz straconej bramki w pucharze z Paderborn(chyba) gdzie kiwał się z napastnikiem, to był prawie że bezbłędny jeśli chodzi o rozgrywanie, więc i na tym polu wygląda bardzo dobrze.
26 maja 2016, 20:21 [cytuj]
Super transfer, przede wszystkim dlatego, że za grosze. Z Weidenfellerem za rok, dwa pewnie będziemy się definitywnie rozstawać - skończy karierę - i jeśli wtedy skonkludujemy, że Burki to nie do końca to, że mogłoby być lepiej, będzie mogli po prostu, zamiast kupować zmiennika, wykosztować się na jakiegoś porządnego konkurenta dla Szwajcara, vide Horn. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony i biorąc pod uwagę odejścia Gundogana, Hummelsa, to że na prawej obronie gra Piszczek, który już swoje lata ma, na lewej Schmelzer, dla którego jakiś porządny backup czy wręcz konkurencja (oczywiście nie w postaci Rodrigueza, ale taki Guerreiro za rozsądną cenę mógłby być) mogłaby się przydać, brak porządnego zastępcy dla Obamy, na dobrą sprawę brak klasowej 10 - uważam, że to są dużo istotniejsze kwestie niż zamartwianie się, że między słupkami mógłby stać ktoś jeszcze lepszy. Co do samej gry Burkiego, to przede wszystkim jego ogromnym atutem jest bardzo dobra gra nogami, co w systemie Tuchela jest ogromną rekompensatą ewentualnych braków w innych aspektach. Większych zastrzeżeń nie mam - pokazał nie raz, że refleks ma i potrafi wybronić coś "ponad", do dośrodkowań wychodzi zazwyczaj bardzo pewnie, mimo że nie jest jakimś gigantem. Zdarzyło mu się parę farfocli, ale jak wyeliminuje tego typu rzeczy, to moim zdaniem będzie bajka i tą pozycją możemy się przestać martwić.
Super transfer, przede wszystkim dlatego, że za grosze. Z Weidenfellerem za rok, dwa pewnie będziemy się definitywnie rozstawać - skończy karierę - i jeśli wtedy skonkludujemy, że Burki to nie do końca to, że mogłoby być lepiej, będzie mogli po prostu, zamiast kupować zmiennika, wykosztować się na jakiegoś porządnego konkurenta dla Szwajcara, vide Horn. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony i biorąc pod uwagę odejścia Gundogana, Hummelsa, to że na prawej obronie gra Piszczek, który już swoje lata ma, na lewej Schmelzer, dla którego jakiś porządny backup czy wręcz konkurencja (oczywiście nie w postaci Rodrigueza, ale taki Guerreiro za rozsądną cenę mógłby być) mogłaby się przydać, brak porządnego zastępcy dla Obamy, na dobrą sprawę brak klasowej 10 - uważam, że to są dużo istotniejsze kwestie niż zamartwianie się, że między słupkami mógłby stać ktoś jeszcze lepszy. Co do samej gry Burkiego, to przede wszystkim jego ogromnym atutem jest bardzo dobra gra nogami, co w systemie Tuchela jest ogromną rekompensatą ewentualnych braków w innych aspektach. Większych zastrzeżeń nie mam - pokazał nie raz, że refleks ma i potrafi wybronić coś "ponad", do dośrodkowań wychodzi zazwyczaj bardzo pewnie, mimo że nie jest jakimś gigantem. Zdarzyło mu się parę farfocli, ale jak wyeliminuje tego typu rzeczy, to moim zdaniem będzie bajka i tą pozycją możemy się przestać martwić.