Forum dyskusyjne
5 maja 2013, 12:39 [cytuj]
O nie nie , kebab jest za słaby ;-/ to już wolę Kehla. On wczoraj zepsuł tyle podań że to się w głowie nie mieści - kilka odbiorów i strat 5 sekund później. Oby tylko Jurgenowi nie wpadl taki pomysł do głowy.
Z Kevinem z przodu też byśmy dali radę, na pewno lewa strona grałaby bardziej defensywnie ale już kilka razy potrafiliśmy rozgrywać świetne mecze z Kevinem na lewym skrzydle. szczohin jest po prostu niebezpieczny gdy ma piłkę nie wie co z nią zrobić i stwarza zagrożenie - kontry. Nie skreślam go ale ten sezon niech już dogra tylko w Bl a w Finale ewentualnie na końcówkę.
O nie nie , kebab jest za słaby ;-/ to już wolę Kehla. On wczoraj zepsuł tyle podań że to się w głowie nie mieści - kilka odbiorów i strat 5 sekund później. Oby tylko Jurgenowi nie wpadl taki pomysł do głowy.
Z Kevinem z przodu też byśmy dali radę, na pewno lewa strona grałaby bardziej defensywnie ale już kilka razy potrafiliśmy rozgrywać świetne mecze z Kevinem na lewym skrzydle. szczohin jest po prostu niebezpieczny gdy ma piłkę nie wie co z nią zrobić i stwarza zagrożenie - kontry. Nie skreślam go ale ten sezon niech już dogra tylko w Bl a w Finale ewentualnie na końcówkę.
5 maja 2013, 12:49 [cytuj]
według mnie wystawianie gundo za napastnikiem jest bez sensu, gundo najlepiej czuje sie na srodku pomocy i niech tam zostanie. wprowadzi to tylko niepotrzebne zamieszanie a połączenie jego z benderem jest świetną kombinacją. A Bawarski knur na 99% się wykuruje
według mnie wystawianie gundo za napastnikiem jest bez sensu, gundo najlepiej czuje sie na srodku pomocy i niech tam zostanie. wprowadzi to tylko niepotrzebne zamieszanie a połączenie jego z benderem jest świetną kombinacją. A Bawarski knur na 99% się wykuruje
5 maja 2013, 14:48 [cytuj]
"Lexy" powiedział/a:
On wczoraj zepsu? tyle poda? ?e to si? w g?owie nie mie?ci - kilka odbiorów i strat 5 sekund pó?niej.
Kwestia przygotowania przez Kloppa - powie ze ma tyle nie ryzykowac, tylko jak widzi realna szanse na dojscie pilki i bedzie lepiej.
Kwestia przygotowania przez Kloppa - powie ze ma tyle nie ryzykowac, tylko jak widzi realna szanse na dojscie pilki i bedzie lepiej.
5 maja 2013, 15:05 [cytuj]
Ale ja nie mówie o długich, ryzykownych piłkach tylko podaniach na parę metrów do najbliższego kolegi.
Ale ja nie mówie o długich, ryzykownych piłkach tylko podaniach na parę metrów do najbliższego kolegi.
5 maja 2013, 15:53 [cytuj]
Myślę, że Nuri nie jest jeszcze w pełni gotowy psychicznie. Wczoraj się ewidentnie spalił. Po przyjściu ma sporo wpadek, ale i zdarzają mu się genialne zagrania (bramka i asysta z Fortuną, 2 brameczki i asysta z freiburgiem). Po pełnym przygotowawczym na pewno powróci. A nawet lepiej, że wyszło, jak wyszło, bo Kloppo przynajmniej wie nad czym ma popracować
Myślę, że Nuri nie jest jeszcze w pełni gotowy psychicznie. Wczoraj się ewidentnie spalił. Po przyjściu ma sporo wpadek, ale i zdarzają mu się genialne zagrania (bramka i asysta z Fortuną, 2 brameczki i asysta z freiburgiem). Po pełnym przygotowawczym na pewno powróci. A nawet lepiej, że wyszło, jak wyszło, bo Kloppo przynajmniej wie nad czym ma popracować ;)
5 maja 2013, 15:57 [cytuj]
"Volt" powiedział/a:
(bramka i asysta z Fortuną, 2 brameczki i asysta z freiburgiem).
To niech on sobie pyka z Freiburgiem i Fortuną a nie Monachium , smerfami i aspirynami, na tą chwilę Kirch jest zdecydowanie pewniejszym punktem od niego. Nie wybacze Jurgenowi jak go wystawi w 1. składzie na Finał - chyba że Gundo złapie kontuzję (tfu tfu), nawet hat tricki z wilkami czy wsią nie sprawią że zmienię zdanie , CL to inny poziom a póki co nasz kebab jest surowy, zimny i źle doprawiony.
To niech on sobie pyka z Freiburgiem i Fortuną a nie Monachium , smerfami i aspirynami, na tą chwilę Kirch jest zdecydowanie pewniejszym punktem od niego. Nie wybacze Jurgenowi jak go wystawi w 1. składzie na Finał - chyba że Gundo złapie kontuzję (tfu tfu), nawet hat tricki z wilkami czy wsią nie sprawią że zmienię zdanie , CL to inny poziom a póki co nasz kebab jest surowy, zimny i źle doprawiony.
5 maja 2013, 16:10 [cytuj]
A jak strzeli zwycięskiego gola to też nie wybaczysz? :mrgreen:
A jak strzeli zwycięskiego gola to też nie wybaczysz? :mrgreen:
5 maja 2013, 16:43 [cytuj]
W finale ? Wybaczę mu wszystko :-P oby w nim nie gral wcześniej jak od 70. minuty.
W finale ? Wybaczę mu wszystko :-P oby w nim nie gral wcześniej jak od 70. minuty.
5 maja 2013, 20:05 [cytuj]
"Lexy" powiedział/a:
To niech on sobie pyka z Freiburgiem i Fortun? a nie Monachium
A z Malaga wiele jego pilek konczylo sie w polu karnym przeciwnika. W tym aspekcie bede sie upieral, ze Sahin nie jest w tej chwili w stanie sam poprowadzic ekipy, ale kiedy nie jest tym "glownym", to mu wychodza swietne pilki, ktore sa potrzebne.
A z Malaga wiele jego pilek konczylo sie w polu karnym przeciwnika. W tym aspekcie bede sie upieral, ze Sahin nie jest w tej chwili w stanie sam poprowadzic ekipy, ale kiedy nie jest tym "glownym", to mu wychodza swietne pilki, ktore sa potrzebne.
30 sierpnia 2013, 12:30 [cytuj]
Strasznie nie rozumiem tego demonizowana Napoli. Ok... kupili kilku dobrych graczy, ale to nie jest jakiś światowy top(no chyba, ze patrzymy na naazwyiska to tak... pewnie wielu powiedziałoby, że Higuain jest lepszy od Lewandowskiego). Za to stracili światowy top. Moim zdaniem Arsenal jest większym zagrożeniem, niż drużyna, która musi zrobić duże przemeblowanie.
Jeden z kibiców Juve podzielił się swoim zdaniem:
[quote]Napoli? Drużyna cholernie nieprzewidywalna. Za czasów Lavezziego i Cavaniego mogła ograć KAŻDĄ drużynę świata. Tej dwójki już nie ma i drużyna jest w dość porządnej przebudowie, więc nie sądzę, aby było wielkim wyzwaniem dla BVB. Kluczem do zwycięstwa jest wyłączenie z gry Hamsika.
Więcej napisać nie mogę, bo po prostu trudno powiedzieć coś o teraźniejszej Napoli po zaledwie jednym meczu ligowym. Nowy trener i wymienionych 3-4 podstawowych piłkarzy w porównaniu do ubiegłego sezonu, to bardzo znacząca różnica.
[/quote]
30 sierpnia 2013, 12:51 [cytuj]
Pisałem wczoraj w nocy o tym samym, w pełni podzielam zdanie Mortisa.
Pisałem wczoraj w nocy o tym samym, w pełni podzielam zdanie Mortisa.