Forum dyskusyjne
20 maja 2012, 11:15 [cytuj]
czyli transfer , Robben z BVB do Chelsea :-|
czyli transfer , Robben z BVB do Chelsea :-|
20 maja 2012, 11:23 [cytuj]
[quote]"krzyczałem" do cecha, żeby tam się rzucał i się opłaciło.[/quote]
Dokładnie ja tak samo krzyczałem "rzucaj się w lewo rzucaj się w lewo..." Bayern nie zasłużył na wygraną, mieli okazje nie potrafili wykorzystać po raz kolejny.
Dokładnie ja tak samo krzyczałem "rzucaj się w lewo rzucaj się w lewo..." Bayern nie zasłużył na wygraną, mieli okazje nie potrafili wykorzystać po raz kolejny.
20 maja 2012, 11:28 [cytuj]
"Volverin" powiedział/a:
Była by bardziej kochana, gdyby zaakceptowała to, że kochasz piłkę i chcesz sobie w weekend obejrzeć mecz. ;-)
Co dziwne proponowała ten wariant. Tylko że nie ma mnie w mieście w tygodniu, to pomyślalem - kij z tym, obejrzę powtórkę. I z zupełnie innej beczki, wczorajsze wyjście wiązało się z dobrym piciem, co mi uświadomiło że jest ze mną źle. :-D
Wczoraj trzymalem kciuki za Chelsea, chociaż ich fanem nigdy nie byłem. Świetnie się ogląda, jak gwiazdorski Bayern daje dupy na wszelkich frontach.
Co dziwne proponowała ten wariant. Tylko że nie ma mnie w mieście w tygodniu, to pomyślalem - kij z tym, obejrzę powtórkę. I z zupełnie innej beczki, wczorajsze wyjście wiązało się z dobrym piciem, co mi uświadomiło że jest ze mną źle. :-D
Wczoraj trzymalem kciuki za Chelsea, chociaż ich fanem nigdy nie byłem. Świetnie się ogląda, jak gwiazdorski Bayern daje dupy na wszelkich frontach.
20 maja 2012, 11:37 [cytuj]
Szkoda Bayernu, czy nie szkoda. Fakt jest taki, że sfrajerzyli na całej linii. Po pierwsze nie rozumiem jak można było zmarnować kilka sytuacji strzeleckich, o karnym nie ma już co wspominać. Po 2 po strzelonej bramce ściąga się Mullera, który akurat grał dobry mecz w ofie i absorbował uwagę przeciwnika i wpuszcza vB, który ma zabezpieczać wynik. Tak się nie robi i efekty tego były.
Gratulacje dla Chelsea, bo tak słabo grającej drużyny, zdobywającej Champions League to chyba w historii nie było.
I lekki offtop/ Panie Robercie Lewandowski i panie Shinji, nadal panowie uważają, że przejście na Wyspy to krok do przodu? Ja myślę, że niekoniecznie
Szkoda Bayernu, czy nie szkoda. Fakt jest taki, że sfrajerzyli na całej linii. Po pierwsze nie rozumiem jak można było zmarnować kilka sytuacji strzeleckich, o karnym nie ma już co wspominać. Po 2 po strzelonej bramce ściąga się Mullera, który akurat grał dobry mecz w ofie i absorbował uwagę przeciwnika i wpuszcza vB, który ma zabezpieczać wynik. Tak się nie robi i efekty tego były.
Gratulacje dla Chelsea, bo tak słabo grającej drużyny, zdobywającej Champions League to chyba w historii nie było.
I lekki offtop/ Panie Robercie Lewandowski i panie Shinji, nadal panowie uważają, że przejście na Wyspy to krok do przodu? Ja myślę, że niekoniecznie
20 maja 2012, 11:57 [cytuj]
"Wixu" powiedział/a:
Chelsea wygrało. Zasłużyli przez tyle lat starań!
Chyba przez tyle lat wpompowywania cudzych pieniędzy. Piszcie co chcecie, ale wyjątkowe zgodzę się z naszym ulubieńcem Ulim odnośnie różnicy między Chelsea a Bayernem, który sam musi zapracować na pieniądze, a nie wydawać czyjeś.
W finale liczyłem na Bayern, ale nie mogę ukryć pewnej dozy radości po ich przegranej, bo wolę zawalić LM niedoświadczonymi w tej sferze piłkarzami i zgarnąć podwójne trofeum na własnym podwórku niż przegrać potrójne i umniejszać przy tym wartość krajowych zdobyczy, bo przecież szlachta celuje wyżej. Coś słabo szlachta celowała.
Z drugiej strony Chelsea, czyli drużyna, którą mimo wszystko w tej edycji LM trudno nazwać najlepszą, czego najjaśniejszym dowodem był wczorajszy finał, gdzie były momenty, iż w ogóle nie istnieli na boisku. Taka jest jednak piłka - tu najważniejszą statystyką jest ta dotycząca strzelonych bramek.
Trochę mi nieswojo, że doczekaliśmy się czasu największego triumfu drużyny, która raz że nie była piłkarsko lepsza, dwa - swój sukces opiera na mannie z nieba w postaci pieniążków rozkapryszonego milionera. Mam nadzieję, że kiedyś Roman wycofa się z klubu i Chelsea wróci na swoje miejsce. Niech sami sobie zarobią. W historii futbolu niestety już się jednak zapisali.
Chyba przez tyle lat wpompowywania cudzych pieniędzy. Piszcie co chcecie, ale wyjątkowe zgodzę się z naszym ulubieńcem Ulim odnośnie różnicy między Chelsea a Bayernem, który sam musi zapracować na pieniądze, a nie wydawać czyjeś.
W finale liczyłem na Bayern, ale nie mogę ukryć pewnej dozy radości po ich przegranej, bo wolę zawalić LM niedoświadczonymi w tej sferze piłkarzami i zgarnąć podwójne trofeum na własnym podwórku niż przegrać potrójne i umniejszać przy tym wartość krajowych zdobyczy, bo przecież szlachta celuje wyżej. Coś słabo szlachta celowała.
Z drugiej strony Chelsea, czyli drużyna, którą mimo wszystko w tej edycji LM trudno nazwać najlepszą, czego najjaśniejszym dowodem był wczorajszy finał, gdzie były momenty, iż w ogóle nie istnieli na boisku. Taka jest jednak piłka - tu najważniejszą statystyką jest ta dotycząca strzelonych bramek.
Trochę mi nieswojo, że doczekaliśmy się czasu największego triumfu drużyny, która raz że nie była piłkarsko lepsza, dwa - swój sukces opiera na mannie z nieba w postaci pieniążków rozkapryszonego milionera. Mam nadzieję, że kiedyś Roman wycofa się z klubu i Chelsea wróci na swoje miejsce. Niech sami sobie zarobią. W historii futbolu niestety już się jednak zapisali.
20 maja 2012, 12:06 [cytuj]
Z bayernem też jest trochę tak, że im sponsorzy pchają kasę nawet jakby nic nie robili, bo to bayern. Odnosili kiedyś sukcesy, plus to że są w najbogatszym landzie, daje im możliwość nawet nie starania się o pieniądze, a i tak zawsze ktoś będzie im je proponował. Na warunki niemieckie to bayern jest właśnie taką chelsea moim zdaniem.
Właśnie wyczytałem, że robben zrezygnował z wykonywania rzutu karnego i dlatego neuer musiał strzelać.
Z bayernem też jest trochę tak, że im sponsorzy pchają kasę nawet jakby nic nie robili, bo to bayern. Odnosili kiedyś sukcesy, plus to że są w najbogatszym landzie, daje im możliwość nawet nie starania się o pieniądze, a i tak zawsze ktoś będzie im je proponował. Na warunki niemieckie to bayern jest właśnie taką chelsea moim zdaniem.
Właśnie wyczytałem, że robben zrezygnował z wykonywania rzutu karnego i dlatego neuer musiał strzelać.
20 maja 2012, 12:09 [cytuj]
Neuer strzelał, bo NIKT nie chciał podejść do piłki. Robben zdecydował się, że nie będzie strzelał już przed serią jedenastek.
Teraz kibiców Bayernu porażki z nami dopiero zaczną boleć. Zła wiadomość po tym finale jest taka, że Bayern zrobi wszystko żeby zgarnąć jakieś trofeum w następnym sezonie.
Neuer strzelał, bo NIKT nie chciał podejść do piłki. Robben zdecydował się, że nie będzie strzelał już przed serią jedenastek.
Teraz kibiców Bayernu porażki z nami dopiero zaczną boleć. Zła wiadomość po tym finale jest taka, że Bayern zrobi wszystko żeby zgarnąć jakieś trofeum w następnym sezonie.
20 maja 2012, 12:13 [cytuj]
Tak jakby w tym nie robił
Zresztą nie mam nic przeciwko scenariuszowi z tego sezonu, gdzie przegrywamy pierwsze trofeum, a potem zdobywamy dwa!
Tak jakby w tym nie robił;) Zresztą nie mam nic przeciwko scenariuszowi z tego sezonu, gdzie przegrywamy pierwsze trofeum, a potem zdobywamy dwa!
20 maja 2012, 12:14 [cytuj]
Robben ma w swoim repertuarze zagrań tylko zejście na lewą i strzał oraz karny w dolny prawy róg, nawet nie przy słupku. Nie zauważyłem u niego innych zagrań ostatnio :mrgreen:
Liczyłem na lepsze widowisko, choc w sumie ze znajomymi chcielismy, zeby doszlo do karnych, zawsze mozna sie pośmiać
Robben ma w swoim repertuarze zagrań tylko zejście na lewą i strzał oraz karny w dolny prawy róg, nawet nie przy słupku. Nie zauważyłem u niego innych zagrań ostatnio :mrgreen:
Liczyłem na lepsze widowisko, choc w sumie ze znajomymi chcielismy, zeby doszlo do karnych, zawsze mozna sie pośmiać :)
20 maja 2012, 12:23 [cytuj]
Jasne, że dwa trofea to olbrzymi sukces. Ale tegorocznym poziom Ligi Mistrzów pokazał, jak bardzo daliśmy ciała w tych rozgrywkach. Awanse Apoelu, Bazylei, odpadnięcie moznych, Chelsea, która autobusem zdobywa CL, porażki Realu i Barcy i w końcu Bayern w finale, którego ostatnio pchamy aż miło pokazując, że jesteśmy dla nich umiejętnościami na poziomie wyższym lub przynajmniej równym.
W tym sezonie liczę na podbój Europy, bo jeśli zagramy takie mecze jak z Bayernem na płaszczyźnie niemieckiej, to powinniśmy pchać większość. Tylko, że w nadchodzącym sezonie na pewno będzie ciężej
Jasne, że dwa trofea to olbrzymi sukces. Ale tegorocznym poziom Ligi Mistrzów pokazał, jak bardzo daliśmy ciała w tych rozgrywkach. Awanse Apoelu, Bazylei, odpadnięcie moznych, Chelsea, która autobusem zdobywa CL, porażki Realu i Barcy i w końcu Bayern w finale, którego ostatnio pchamy aż miło pokazując, że jesteśmy dla nich umiejętnościami na poziomie wyższym lub przynajmniej równym.
W tym sezonie liczę na podbój Europy, bo jeśli zagramy takie mecze jak z Bayernem na płaszczyźnie niemieckiej, to powinniśmy pchać większość. Tylko, że w nadchodzącym sezonie na pewno będzie ciężej
20 maja 2012, 12:35 [cytuj]
Bayern to jednak Frayern
W lidze w plecy, 2 finały w plecy... i jak tu nie pić hahaha
Brawo Chelsea !
Bayern to jednak Frayern :D W lidze w plecy, 2 finały w plecy... i jak tu nie pić hahaha:) Brawo Chelsea !
20 maja 2012, 12:39 [cytuj]
My też byśmy przegrali z autobusem chelsea moim zdaniem. Każda drużyna miałaby z nim problemy. Różnica jest taka, że autobus to stawia augsburg w BL, a chelsea stawia Lamboautobus i dlatego trudno znaleźć na to receptę.
My też byśmy przegrali z autobusem chelsea moim zdaniem. Każda drużyna miałaby z nim problemy. Różnica jest taka, że autobus to stawia augsburg w BL, a chelsea stawia Lamboautobus i dlatego trudno znaleźć na to receptę.
20 maja 2012, 12:42 [cytuj]
I tu się z Tobą nie zgodzę, bo wczorajszy mecz pokazał ile można sobie sytuacji stworzyć grając z taką drużyną. Bayern przy odrobinie szczęścia i konsekwencji wygrałby ten mecz 3-0. Wygrał gorszy i tu się z kibicami Bayernu zgodze.
I tu się z Tobą nie zgodzę, bo wczorajszy mecz pokazał ile można sobie sytuacji stworzyć grając z taką drużyną. Bayern przy odrobinie szczęścia i konsekwencji wygrałby ten mecz 3-0. Wygrał gorszy i tu się z kibicami Bayernu zgodze.
20 maja 2012, 12:55 [cytuj]
Ale to też wielka sztuka - wygrywać spotkania, w których było się drużyną słabszą. Chociażby nasz ostatni mecz z Herthą. ;-)
Ale to też wielka sztuka - wygrywać spotkania, w których było się drużyną słabszą. Chociażby nasz ostatni mecz z Herthą. ;-)
20 maja 2012, 13:00 [cytuj]
Wygrała druzyna ktora miala sposob na kazdego przeciwnika. Widocznie skoro nikt nie mogl z nimi wygrac, to lepsi nie byli. Takie glupie gadanie, ze byli slabsi i wygrali. No skoro tacy slabi byli to dlaczego nikt ich wczesniej nie wyeliminowal?
Wygrała druzyna ktora miala sposob na kazdego przeciwnika. Widocznie skoro nikt nie mogl z nimi wygrac, to lepsi nie byli. Takie glupie gadanie, ze byli slabsi i wygrali. No skoro tacy slabi byli to dlaczego nikt ich wczesniej nie wyeliminowal?
20 maja 2012, 13:03 [cytuj]
Głupie to jest gadanie, że lepsza jest drużyna, która strzela więcej bramek. Chelsea jest po prostu o wiele gorsza piłkarsko od Barcelony i Bayernu dlatego postanowiła się bronić i stworzyć 1-2 sytuacje w meczu. Udało im się strzelić gola i gratulacje za skuteczność, ale nikt mi nie wmówi, że to najlepsza drużyna Europy, bo wygrali LM... Pokuszę się o stwierdzenie, że Borussia dała by radę wygrać ten finał przy swojej obecnej formie.
Głupie to jest gadanie, że lepsza jest drużyna, która strzela więcej bramek. Chelsea jest po prostu o wiele gorsza piłkarsko od Barcelony i Bayernu dlatego postanowiła się bronić i stworzyć 1-2 sytuacje w meczu. Udało im się strzelić gola i gratulacje za skuteczność, ale nikt mi nie wmówi, że to najlepsza drużyna Europy, bo wygrali LM... Pokuszę się o stwierdzenie, że Borussia dała by radę wygrać ten finał przy swojej obecnej formie.
20 maja 2012, 13:05 [cytuj]
"hesus" powiedział/a:
Wygrała druzyna ktora miala sposob na kazdego przeciwnika. Widocznie skoro nikt nie mogl z nimi wygrac, to lepsi nie byli. Takie glupie gadanie, ze byli slabsi i wygrali. No skoro tacy slabi byli to dlaczego nikt ich wczesniej nie wyeliminowal?
Dokładnie, puste gadanie fanów ofensywnej piłki którzy sobie wymyślili że granie defensywnie to antyfutbol i to powinno być karane. I nie mówcie że my byśmy wygrali bo tego nikt nie wie, poczekamy na następny sezon w LM i się okaże.
Chelsea zagrała mądrze, mało kto oczekiwał że będą grali ofensywnie na stadionie Bayernu z takimi osłabieniami i problemami.
Dokładnie, puste gadanie fanów ofensywnej piłki którzy sobie wymyślili że granie defensywnie to antyfutbol i to powinno być karane. I nie mówcie że my byśmy wygrali bo tego nikt nie wie, poczekamy na następny sezon w LM i się okaże.
Chelsea zagrała mądrze, mało kto oczekiwał że będą grali ofensywnie na stadionie Bayernu z takimi osłabieniami i problemami.
20 maja 2012, 13:06 [cytuj]
To ja pójdę jeszcze dalej:
- pierwszy mecz napoli/chelsea i powinno być już po dwumeczu na korzyść włochów jakby wykorzystali to co mieli do wsadzenia
- pierwszy mecz z benficą, gdzie portugalczycy przeważali i powinni wygrać przewagą 2/3 bramek, wygrała chelsea po praktycznie jednej jedynej akcji bramkowej. też drugi mecz nie powinien już mieć znaczenia jakby benfica wykorzystała co miała
- w obydwu meczach półfinałowych barcelona powinna wygrać różnicą 2/3 bramek, bo tyle było klarownych sytuacji. kto wygrał po kontrach wiadomo
- wczorajszy finał to też gra bayernu i jeden rzut rożny w 88 minucie
Powiedziałbym, że to nie chelsea grała słabo we wszystkich tych spotkaniach, a właśnie grała bardzo dobrze, tak jak chciała. Słabo grały drużyny które odpadły, bo nie wykorzystały tylu sytuacji, a niebiescy wykorzystywali wszytko. Nikt nie znalazł na nich sposobu w fazie pucharowej, żeby ich wyrzucić za burtę.
/Volv/ z realem, barceloną, bayernem z naszą grą z finału pokalu byśmy wygrali, ale na broniącą się i szalenie skuteczną z kontrataków chelsea to mogłoby być za mało.
To ja pójdę jeszcze dalej:
- pierwszy mecz napoli/chelsea i powinno być już po dwumeczu na korzyść włochów jakby wykorzystali to co mieli do wsadzenia
- pierwszy mecz z benficą, gdzie portugalczycy przeważali i powinni wygrać przewagą 2/3 bramek, wygrała chelsea po praktycznie jednej jedynej akcji bramkowej. też drugi mecz nie powinien już mieć znaczenia jakby benfica wykorzystała co miała
- w obydwu meczach półfinałowych barcelona powinna wygrać różnicą 2/3 bramek, bo tyle było klarownych sytuacji. kto wygrał po kontrach wiadomo;)
- wczorajszy finał to też gra bayernu i jeden rzut rożny w 88 minucie
Powiedziałbym, że to nie chelsea grała słabo we wszystkich tych spotkaniach, a właśnie grała bardzo dobrze, tak jak chciała. Słabo grały drużyny które odpadły, bo nie wykorzystały tylu sytuacji, a niebiescy wykorzystywali wszytko. Nikt nie znalazł na nich sposobu w fazie pucharowej, żeby ich wyrzucić za burtę.
/Volv/ z realem, barceloną, bayernem z naszą grą z finału pokalu byśmy wygrali, ale na broniącą się i szalenie skuteczną z kontrataków chelsea to mogłoby być za mało.
20 maja 2012, 13:11 [cytuj]
"mroz" powiedział/a:
Nikt nie znalazł na nich sposobu w fazie pucharowej, żeby ich wyrzucić za burtę.
O sposobie to można było mówić jak BVB nie pozwoliło Bayernowi prawie na nic w ofensywie w ostatnich starciach, albo gdy Real kompletnie uciszył ataki Barcy w ostatnim GD. Tu nie było żadnego sposobu - Chelsea miała ogrom farta, który nie zdarzy się im przez kolejną dekadę. Zmarnowane sytuacje nie idą na konto dobrej gry The Blues tylko słabej rywala.
Zostaję przy tym co napisałem wcześniej - Bayern był lepszą drużyną, ale Chelsea miała Drogbę i Cecha na karne. Gdyby Didier grał u Bawarczyków to by świętowano już po 90 minutach.
O sposobie to można było mówić jak BVB nie pozwoliło Bayernowi prawie na nic w ofensywie w ostatnich starciach, albo gdy Real kompletnie uciszył ataki Barcy w ostatnim GD. Tu nie było żadnego sposobu - Chelsea miała ogrom farta, który nie zdarzy się im przez kolejną dekadę. Zmarnowane sytuacje nie idą na konto dobrej gry The Blues tylko słabej rywala.
Zostaję przy tym co napisałem wcześniej - Bayern był lepszą drużyną, ale Chelsea miała Drogbę i Cecha na karne. Gdyby Didier grał u Bawarczyków to by świętowano już po 90 minutach.
20 maja 2012, 13:21 [cytuj]
Wczoraj tak, ale nie można też zapominać o super obronie, bo ustawiać autobus to jedno, a robić to skutecznie przez tak długi czas to już tylko świadczy o ich jakości. Przypomniałbym jeszcze o ramiresie bo uważa go za głównego budowniczego tego sukcesu i zawodnika, za którego warto zapłacić każde pieniądze. Połączenie makalele i svena w obronie z polotem w ataku lamparda i diego z najlepszych czasów.
Wczoraj tak, ale nie można też zapominać o super obronie, bo ustawiać autobus to jedno, a robić to skutecznie przez tak długi czas to już tylko świadczy o ich jakości. Przypomniałbym jeszcze o ramiresie bo uważa go za głównego budowniczego tego sukcesu i zawodnika, za którego warto zapłacić każde pieniądze. Połączenie makalele i svena w obronie z polotem w ataku lamparda i diego z najlepszych czasów.