Forum dyskusyjne
8 lutego 2016, 15:34 [cytuj]
Jeżeli to nie jakiś bardzo wymagający projekt to napisz na PW.
Jeżeli to nie jakiś bardzo wymagający projekt to napisz na PW.
12 marca 2016, 14:42 [cytuj]
Może ktoś rozszyfrować nazwy tych piw? Dostałem od znajomka z Białorusi i chce jakies info o nich w necie poszukać w jezyku polskim albo angielskim ale za cholera nie dam rady tych hieroglifów rozszyfrować Chyba ze ktos zna te piwa. Mysle ze to jakies koncerniakowe lagery ale chetnie się cos wiecej dowiem.
farm2.staticflickr.com/1552/25424609740_4683603575_b.jpg" alt="farm2.staticflickr.com/1552/25424609740_4683603575_b.jpg" width="98%">
Może ktoś rozszyfrować nazwy tych piw? Dostałem od znajomka z Białorusi i chce jakies info o nich w necie poszukać w jezyku polskim albo angielskim ale za cholera nie dam rady tych hieroglifów rozszyfrować :) Chyba ze ktos zna te piwa. Mysle ze to jakies koncerniakowe lagery ale chetnie się cos wiecej dowiem.
[img]https://farm2.staticflickr.com/1552/25424609740_4683603575_b.jpg[/img]
12 marca 2016, 14:48 [cytuj]
Prawe to chyba cos podobnego do tego :-P ?yguli :mrgreen:
kuflowa.pl/1865/zyguli-barowe-piwo-z-ulubionego-browaru-putina/
Drugie to Lida Stary Zamek :-P
bialorus.pl/kuchnia-bialoruska?artid=852
Chwila z google, aczkolwiek nie jestem znawca i nie wiem czy to dobre nazwy :-P
Prawe to chyba cos podobnego do tego :-P ?yguli :mrgreen:
http://www.kuflowa.pl/1865/zyguli-barowe-piwo-z-ulubionego-browaru-putina/
Drugie to Lida Stary Zamek :-P
http://www.bialorus.pl/kuchnia-bialoruska?artid=852
Chwila z google, aczkolwiek nie jestem znawca i nie wiem czy to dobre nazwy :-P
12 marca 2016, 15:06 [cytuj]
"hesus" powiedział/a:
Może ktoś rozszyfrować nazwy tych piw?
Wchodzisz w Google translate, wybierasz odpowiedni język i odpalasz klawiaturę ekranową dla tego języka.
Przepisujesz symbole.
??
Profit.
if(Profit==0)
{
Wycinasz etykietę.
Wyszukiwanie obrazem, np. w google
??
Profit.
} :mrgreen:
Pozostaje jeszcze opcja wejścia na browar.biz w kategorię na forum "Piwo - konkretnie/Europa/Białoruś" i tam wyszukiwanie po "Lidskoje" i szukanie etykiety pausjącej. Tam też opinie może znajdziesz jakieś.
Pierwsze to coś od Lidskoje Piwo jasne, tego napisu "odręcznego" nie chce mi się tłumaczyć. @edit2 A jednak chce mi się, Старый замок czyli Stary Zamek, tak jak pisał Tomek.
@edit1
Nie patrzyłem, że Tomek w odwrotnej kolejności podał co znalazł. Wyszukiwanie obrazem tego po prawej prowadzi głównie tutaj:
ru.wikipedia.org/wiki/Жигули_Барное
Жигулевское ЯНТАРНОЕ to tłumacząc Zhigulevskoe AMBER, pot tym hasłem masz masę informacji.
Wchodzisz w Google translate, wybierasz odpowiedni język i odpalasz klawiaturę ekranową dla tego języka.
Przepisujesz symbole.
??
Profit.
if(Profit==0)
{
Wycinasz etykietę.
Wyszukiwanie obrazem, np. w google
??
Profit.
} :mrgreen:
Pozostaje jeszcze opcja wejścia na browar.biz w kategorię na forum "Piwo - konkretnie/Europa/Białoruś" i tam wyszukiwanie po "Lidskoje" i szukanie etykiety pausjącej. Tam też opinie może znajdziesz jakieś.
Pierwsze to coś od Lidskoje Piwo jasne, tego napisu "odręcznego" nie chce mi się tłumaczyć. @edit2 A jednak chce mi się, Старый замок czyli Stary Zamek, tak jak pisał Tomek.
@edit1
Nie patrzyłem, że Tomek w odwrotnej kolejności podał co znalazł. Wyszukiwanie obrazem tego po prawej prowadzi głównie tutaj:
https://ru.wikipedia.org/wiki/Жигули_Барное
Жигулевское ЯНТАРНОЕ to tłumacząc Zhigulevskoe AMBER, pot tym hasłem masz masę informacji.
12 marca 2016, 15:55 [cytuj]
Dzięki za wszystkie wskazówki. Z tego co widzę będą to zwykłe lagerki więc pewnie szału nie bedzie. Ale czasem dobrze jest cos "egzotycznego" spróbować
Dzięki za wszystkie wskazówki. Z tego co widzę będą to zwykłe lagerki więc pewnie szału nie bedzie. Ale czasem dobrze jest cos "egzotycznego" spróbować :)
15 marca 2016, 15:40 [cytuj]
Pod koniec czerwca ubiegłego roku pisałem [URL=borussia.com.pl/forum/viewtopic.php?p=204780#204780]tutaj[/URL] o małej Alissie, córeczce mojego kolegi, która zmagała się z białaczką i potrzebowała dawcy szpiku. Prosiłem Was również o włączenie się do pomocy ludziom chorym, poprzez rejestrację w bazie DKMS.
Alissa jest prawdziwą szczęściarą. W sierpniu udało się znaleźć "bliźniaczkę", w październiku dokonano przeszczepu. Lekarze potwierdzają, że mały organizm dzielnej dziewczynki przyjął 100% przeszczepionych komórek. :-D Alissa od kilku dni znowu jest z rodzicami w domu, wizyty w szpitalu ograniczają się do dwóch wizyt kontrolnych w tygodniu. Nie może jeszcze bawić się z innymi dziećmi i musi nosić specjalną maskę, ale taki stan nie powinien trwać długo. Pod kierunkiem szczęśliwych mamy i taty stawia swoje pierwsze samodzielne kroczki, ale ten największy - dzięki swojej "bliźniaczce" - już uczyniła.
W niedzielę zmarł na stadionie kibic BVB. Każdego dnia umiera i będzie umierać nieoczekiwanie wiele osób. Czasem śmierć bliskiej osoby dotknie również nas. Czasem mogą zapobiec temu lekarze, a czasem my sami. Pamiętajmy o tym.
:-)
Pod koniec czerwca ubiegłego roku pisałem [URL=http://borussia.com.pl/forum/viewtopic.php?p=204780#204780]tutaj[/URL] o małej Alissie, córeczce mojego kolegi, która zmagała się z białaczką i potrzebowała dawcy szpiku. Prosiłem Was również o włączenie się do pomocy ludziom chorym, poprzez rejestrację w bazie DKMS.
Alissa jest prawdziwą szczęściarą. W sierpniu udało się znaleźć "bliźniaczkę", w październiku dokonano przeszczepu. Lekarze potwierdzają, że mały organizm dzielnej dziewczynki przyjął 100% przeszczepionych komórek. :-D Alissa od kilku dni znowu jest z rodzicami w domu, wizyty w szpitalu ograniczają się do dwóch wizyt kontrolnych w tygodniu. Nie może jeszcze bawić się z innymi dziećmi i musi nosić specjalną maskę, ale taki stan nie powinien trwać długo. Pod kierunkiem szczęśliwych mamy i taty stawia swoje pierwsze samodzielne kroczki, ale ten największy - dzięki swojej "bliźniaczce" - już uczyniła.
W niedzielę zmarł na stadionie kibic BVB. Każdego dnia umiera i będzie umierać nieoczekiwanie wiele osób. Czasem śmierć bliskiej osoby dotknie również nas. Czasem mogą zapobiec temu lekarze, a czasem my sami. Pamiętajmy o tym.
:-)
25 marca 2016, 16:16 [cytuj]
Warto iśc na jakiś kurs Excela i co się wiąże z tym zapłacic za to kilkaset zł czy da rade dobrze nauczyc się tego programu z książki / szkoleń w necie?
Warto iśc na jakiś kurs Excela i co się wiąże z tym zapłacic za to kilkaset zł czy da rade dobrze nauczyc się tego programu z książki / szkoleń w necie?
25 marca 2016, 17:33 [cytuj]
Jak zwykle: to zależy.
Chociaż kilkaset zł wydaje mi się dość wysoką kwotą, to i możliwości Excela są niemałe. Jednak jeżeli szkolenie ma lecieć od totalnych podstaw to pewnie daleko nie zajdzie, ot tak się przeleci po podstawowych funkcjach i możliwościach. Jeżeli potrzebujesz tego do pracy albo ma Ci to dać dużo w kwestii zawodowej to można to traktować jak inwestycję, ale nie znając zakresu kursu, twoich umiejętności i twoich ewentualnych potrzeb z zakresu znajomości oprogramowania typu Excel to ciężko tak przez neta odpowiedzieć.
Wydaje mi się jednak, że o ile nie potrzebujesz na gwałt znajomości Excela i papierka potwierdzającego to Internet wydaje mi się lepszym rozwiązaniem. Nie wiem jednak czy przy okazji kurs nie uwzględniałby tworzenia makr, VBA itp, bo podstawowe kursy w necie pewnie olewają to, lub traktują po macoszemu.
@edit
No i oczywiście to też zależy od Ciebie samego. Niektórzy potrafią samemu wykorzystać potencjał drzemiący w książkach i dodatkowo w kursach online, a niektórzy nie. ;-)
Jak zwykle: to zależy.
Chociaż kilkaset zł wydaje mi się dość wysoką kwotą, to i możliwości Excela są niemałe. Jednak jeżeli szkolenie ma lecieć od totalnych podstaw to pewnie daleko nie zajdzie, ot tak się przeleci po podstawowych funkcjach i możliwościach. Jeżeli potrzebujesz tego do pracy albo ma Ci to dać dużo w kwestii zawodowej to można to traktować jak inwestycję, ale nie znając zakresu kursu, twoich umiejętności i twoich ewentualnych potrzeb z zakresu znajomości oprogramowania typu Excel to ciężko tak przez neta odpowiedzieć.
Wydaje mi się jednak, że o ile nie potrzebujesz na gwałt znajomości Excela i papierka potwierdzającego to Internet wydaje mi się lepszym rozwiązaniem. Nie wiem jednak czy przy okazji kurs nie uwzględniałby tworzenia makr, VBA itp, bo podstawowe kursy w necie pewnie olewają to, lub traktują po macoszemu.
@edit
No i oczywiście to też zależy od Ciebie samego. Niektórzy potrafią samemu wykorzystać potencjał drzemiący w książkach i dodatkowo w kursach online, a niektórzy nie. ;-)
25 marca 2016, 17:56 [cytuj]
Mysle ze jesli potrzebujesz papierka, to tak, jesli nie potrzebujesz - mozna sie nauczyc z neta, z ksiazek, moze od jakiegos kumpla oblatanego w temacie.
Mysle ze jesli potrzebujesz papierka, to tak, jesli nie potrzebujesz - mozna sie nauczyc z neta, z ksiazek, moze od jakiegos kumpla oblatanego w temacie.
25 marca 2016, 23:20 [cytuj]
excelszkolenie.pl/Excel%202007/index.htm
Kumpel, który pracuje w Excelu poleca tę stronkę. Mówi, że po tym spokojnie można pracować.
http://www.excelszkolenie.pl/Excel%202007/index.htm
Kumpel, który pracuje w Excelu poleca tę stronkę. Mówi, że po tym spokojnie można pracować.
26 marca 2016, 17:13 [cytuj]
Moze Cie zainteresuje:
pepper.pl/promocje/excel-from-beginner-to-expert-in-6-hours-udemy-18769
Moze Cie zainteresuje:
https://www.pepper.pl/promocje/excel-from-beginner-to-expert-in-6-hours-udemy-18769
26 kwietnia 2016, 18:12 [cytuj]
Zna ktoś może jakąś dobrą internetową stronkę informacyjną?
Przez słowo "dobra" rozumiem:
- nie skręcona zbyt mocno w żadną ze stron (lewackie i prawicowe szamba pokroju wyborczej i niezależnej odpadają)
- zajmująca się poważną informacją (nowy partner Cichopek i brzuch ciążowy Dody odpadają)
- najważniejsze: interesuje mnie przede wszystkim tekst, a nie zdjęcia na ćwierć strony.
W zamierzchłych czasach korzystałem z Onetu, ale wiadomo co się stało z tego typu portalami, później wiele lat taką idealną stronką był dla mnie PAP (Polska Agencja Prasowa) - mało zdjęć, więcej tekstu, sucha informacja. Z PAPu zrobiła się jednak stronka z obrazkami-kafelkami. To samo tyczy się IARu (Informacyjna Agencja Radiowa).
Szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć. Wolałbym jednak stronkę polską, gdyż bardziej interesuje mnie mój kraj niż nowiny ze Szkocji czy Pirenejów.
Zna ktoś może jakąś dobrą internetową stronkę informacyjną?
Przez słowo "dobra" rozumiem:
- nie skręcona zbyt mocno w żadną ze stron (lewackie i prawicowe szamba pokroju wyborczej i niezależnej odpadają)
- zajmująca się poważną informacją (nowy partner Cichopek i brzuch ciążowy Dody odpadają)
- najważniejsze: interesuje mnie przede wszystkim tekst, a nie zdjęcia na ćwierć strony.
W zamierzchłych czasach korzystałem z Onetu, ale wiadomo co się stało z tego typu portalami, później wiele lat taką idealną stronką był dla mnie PAP (Polska Agencja Prasowa) - mało zdjęć, więcej tekstu, sucha informacja. Z PAPu zrobiła się jednak stronka z obrazkami-kafelkami. To samo tyczy się IARu (Informacyjna Agencja Radiowa).
Szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć. Wolałbym jednak stronkę polską, gdyż bardziej interesuje mnie mój kraj niż nowiny ze Szkocji czy Pirenejów.
26 kwietnia 2016, 18:40 [cytuj]
Ja kiedyś często czytałem pikio.pl bo był to chyba najbardziej obiektywny portal. Później zaczęły się pojawiać jakieś dziwne informacje (chociaż było i jest ich bardzo mało) o nic nieznaczących pierdołach rodem z faktu. Dalej lubie sobie tam wejść od czasu do czasu.
Ogólnie profesjonalnych, niezależnych portali praktycznie nie ma.
Ja kiedyś często czytałem pikio.pl bo był to chyba najbardziej obiektywny portal. Później zaczęły się pojawiać jakieś dziwne informacje (chociaż było i jest ich bardzo mało) o nic nieznaczących pierdołach rodem z faktu. Dalej lubie sobie tam wejść od czasu do czasu.
Ogólnie profesjonalnych, niezależnych portali praktycznie nie ma.
26 kwietnia 2016, 20:15 [cytuj]
Zupełnie obiektywnych wiadomo że nie ma, chodzi mi, żeby to nie były portale aż tak ewidentnie zboczone na którąś ze stron. Każdy serwis w którymś kierunku się odchyla, to jest oczywiste.
Dlaczego natomiast stronki walą obrazki na ćwierć monitora? Słyszałem opinie, że to dostosowanie do urządzeń mobilnych, albo że to ukłon w stronę zidiociałego społeczeństwa, które woli obraz od tekstu. Sam nie wiem skąd ten trend, ale przez niego nie mam już żadnego w miarę normalnego portalu z informacjami.
Zupełnie obiektywnych wiadomo że nie ma, chodzi mi, żeby to nie były portale aż tak ewidentnie zboczone na którąś ze stron. Każdy serwis w którymś kierunku się odchyla, to jest oczywiste.
Dlaczego natomiast stronki walą obrazki na ćwierć monitora? Słyszałem opinie, że to dostosowanie do urządzeń mobilnych, albo że to ukłon w stronę zidiociałego społeczeństwa, które woli obraz od tekstu. Sam nie wiem skąd ten trend, ale przez niego nie mam już żadnego w miarę normalnego portalu z informacjami.
26 kwietnia 2016, 20:36 [cytuj]
Jeszcze pół biedy polityczne zwracanie się w którąś stronę, bo zwykle takich tematów unikam. Gorzej, jak chcę po prostu poczytać newsy ze świata, na przykład o katastrofie pociągu (pierwsze skojarzenie), a na stronie mamy zajawkę: WYKOLEIŁ SIĘ POCIĄG (ZOBACZ MEMY), potem pokaz slajdów, to ja dziękuję...
Jeszcze pół biedy polityczne zwracanie się w którąś stronę, bo zwykle takich tematów unikam. Gorzej, jak chcę po prostu poczytać newsy ze świata, na przykład o katastrofie pociągu (pierwsze skojarzenie), a na stronie mamy zajawkę: WYKOLEIŁ SIĘ POCIĄG (ZOBACZ MEMY), potem pokaz slajdów, to ja dziękuję...
26 kwietnia 2016, 21:26 [cytuj]
W ogóle łatwo zaobserwować pewne tendencje jakie mają miejsce w internecie. Teraz wszelka informacja jest coraz bardziej przekazywana w sposób obrazkowy, masz albo wielkie zdjęcie dołączone do artykułu, albo filmik, albo pokaz slajdów właśnie.
Najgorsze są filmiki, które same się odpalają (wystarczy przejechać kursorem w pobliżu okienka) lub/i automatycznie ładują się kolejne (na Youtubie jest co prawda przycisk, ale on sam przeskakuje w pierwotną pozycję "leć dalej").
W dodatku przeglądarka Google już co kilka m-cy wysyła info, żeby zgodzić się na coraz większą inwigilację. I tak w internecie masz coraz mniejszy wybór...
W ogóle łatwo zaobserwować pewne tendencje jakie mają miejsce w internecie. Teraz wszelka informacja jest coraz bardziej przekazywana w sposób obrazkowy, masz albo wielkie zdjęcie dołączone do artykułu, albo filmik, albo pokaz slajdów właśnie.
Najgorsze są filmiki, które same się odpalają (wystarczy przejechać kursorem w pobliżu okienka) lub/i automatycznie ładują się kolejne (na Youtubie jest co prawda przycisk, ale on sam przeskakuje w pierwotną pozycję "leć dalej").
W dodatku przeglądarka Google już co kilka m-cy wysyła info, żeby zgodzić się na coraz większą inwigilację. I tak w internecie masz coraz mniejszy wybór...
26 kwietnia 2016, 21:39 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
Teraz wszelka informacja jest coraz bardziej przekazywana w sposób obrazkowy, masz albo wielkie zdjęcie dołączone do artykułu, albo filmik, albo pokaz slajdów właśnie.
Ja bym powiedział nawet, że informacje są teraz przekazywane w sposób "tytułowy" tzn. przede wszystkim ludzie sugerują się tytułem, a obrazek służy jako pewne uatrakcyjnienie.
Ludzie są po prostu leniwi i nie chce im się czytać artykułów na stronę A4. Dlatego wchodzą w artykuł, sugerują się tytułem i obrazkiem, a po tym automatycznie (ew. wybiórczo czytają artykuł) przechodzą do komentarzy internautów pod artykułem jeśli takowe istnieją.
A i bardzo ważny jest też tak zwany Lead, czyli ta wyodrębniona część zaraz pod tytułem, często wyróżniona wytłuszczonym drukiem.
Kurde, była kiedyś na ten temat książka, ale ni cholery nie pamiętam tytułu. Jak sobie przypomnę to zarzucę :-)
Ja bym powiedział nawet, że informacje są teraz przekazywane w sposób "tytułowy" tzn. przede wszystkim ludzie sugerują się tytułem, a obrazek służy jako pewne uatrakcyjnienie.
Ludzie są po prostu leniwi i nie chce im się czytać artykułów na stronę A4. Dlatego wchodzą w artykuł, sugerują się tytułem i obrazkiem, a po tym automatycznie (ew. wybiórczo czytają artykuł) przechodzą do komentarzy internautów pod artykułem jeśli takowe istnieją.
A i bardzo ważny jest też tak zwany Lead, czyli ta wyodrębniona część zaraz pod tytułem, często wyróżniona wytłuszczonym drukiem.
Kurde, była kiedyś na ten temat książka, ale ni cholery nie pamiętam tytułu. Jak sobie przypomnę to zarzucę :-)
27 kwietnia 2016, 03:23 [cytuj]
Dlatego ja korzystam tylko z portali branzowych na codzien. Zadne ogólne miedia (radio, TV, www) mnie nie interesuja.
Dlatego ja korzystam tylko z portali branzowych na codzien. Zadne ogólne miedia (radio, TV, www) mnie nie interesuja.
27 kwietnia 2016, 03:51 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
Zna ktoś może jakąś dobrą internetową stronkę informacyjną?
Przez słowo "dobra" rozumiem:
- nie skręcona zbyt mocno w żadną ze stron (lewackie i prawicowe szamba pokroju wyborczej i niezależnej odpadają)
- zajmująca się poważną informacją (nowy partner Cichopek i brzuch ciążowy Dody odpadają)
- najważniejsze: interesuje mnie przede wszystkim tekst, a nie zdjęcia na ćwierć strony.
W zamierzchłych czasach korzystałem z Onetu, ale wiadomo co się stało z tego typu portalami, później wiele lat taką idealną stronką był dla mnie PAP (Polska Agencja Prasowa) - mało zdjęć, więcej tekstu, sucha informacja. Z PAPu zrobiła się jednak stronka z obrazkami-kafelkami. To samo tyczy się IARu (Informacyjna Agencja Radiowa).
Szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć. Wolałbym jednak stronkę polską, gdyż bardziej interesuje mnie mój kraj niż nowiny ze Szkocji czy Pirenejów.
Ja mogę polecić tą stronę na fb- facebook.com/dragobloq/?fref=ts
Gość tworzy tzw. "infopiguły" z Polski i Świata.Są to zebrane wiadomości z Internetu przekazane w sposób zwięzły, zawierające sedno sprawy.Autor jest zdecydowanie prawicowy, co nie spełnia twoich oczekiwań, natomiast uważam, że nadrobi zwięzłą treścią przekazywanych informacji.
Ostatnia infopiguła-
[URL=facebook.com/dragobloq/posts/1691007001159512]klik[/URL]
Ja mogę polecić tą stronę na fb- https://www.facebook.com/dragobloq/?fref=ts
Gość tworzy tzw. "infopiguły" z Polski i Świata.Są to zebrane wiadomości z Internetu przekazane w sposób zwięzły, zawierające sedno sprawy.Autor jest zdecydowanie prawicowy, co nie spełnia twoich oczekiwań, natomiast uważam, że nadrobi zwięzłą treścią przekazywanych informacji.
Ostatnia infopiguła-
[URL=https://www.facebook.com/dragobloq/posts/1691007001159512]klik[/URL]
7 maja 2016, 22:30 [cytuj]
Pytanie dla rozgarniętych w temacie: czy można pogodzić treningi siłowe z biegami beztlenowymi? Oczywiście zakładając przerwy na regeneracje. Mam dylemat ponieważ chce teraz poprawić kondyche a brakuje mi jednak siłowni
Pytanie dla rozgarniętych w temacie: czy można pogodzić treningi siłowe z biegami beztlenowymi? Oczywiście zakładając przerwy na regeneracje. Mam dylemat ponieważ chce teraz poprawić kondyche a brakuje mi jednak siłowni