Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Forum dyskusyjne

<  1  2  3  4    >
Forum dyskusyjne » Hyde Park » Niewiarygodne
11 czerwca 2011, 08:36 [cytuj]
To nie moja historia jakby co, przekopiowana z innego wątku ;-)
Hahahhahahaha, Franek :mrgreen:
To nie moja historia jakby co, przekopiowana z innego wątku ;-)
Hahahhahahaha, Franek :mrgreen:
11 czerwca 2011, 16:42 [cytuj]
Opowieści o duchach :) lubię to! Ja tam nigdy nic nie widziałem ale moja siostra mieszkająca we Wrocławiu, parę lat temu zanim kupiła swoje własne cztery kąty, mieszkała w hotelu dla pielęgniarek. Był to blok który podobno został wybudowany na starym cmentarzu, mieszkanie miało 3 pokoje, łazienkę i kuchnię. Razem z moją siostrą mieszkały tam 2 inne pielęgniarki. Drzwi w pokojach miały przeszklony środek, taką pomarszczoną szybą przez która było widać rozmyty obraz. Wszystkie 3 były już po 30stce więc raczej nie była to młodzieńcza fantazja a moja siostra to w ogóle jest taka poważna nie to co ja i nie zaprząta sobie głowy głupotami.

Przez jakiś czas dziewczyny widziały w nocy przez drzwi jak jakiś cień łaził po korytarzu. Na początku to olewały bo każda myślała, że to inna łazi po mieszkaniu do kuchni bo ta była na przeciwko wejścia tak, że jak ktoś z pokoju wychodził to mijał pozostałe 2 pokoje. ( jak to kobiety często mają, że w nocy im się włącza ssanie na coś do jedzenia:P)

Po pewnym czasie się ogarnęły bo gdy były sytuacje, że 2 miały nocny dyżur i zostawała jedna w domu to cień dalej łaził. Później bardziej na ten cień zwracały uwagę i jak moja siostra twierdzi to był wysoki mężczyzna ubrany na czarno. Nie było żadnych hałasów ani innych dziwnych akcji tylko ten cień gdy wszystkie siedziały w pokojach.

Dziewczyny o dziwo się tego nie wystraszyły wręcz przeciwnie robiły z tego żarty i np. jak któraś szła do łazienki do wołała ducha żeby umył jej plecy hehe nadały mu nawet jakieś imię ale nie pamiętam już co to było.

Niestety wydały wyrok na Stefana czy jak mu tam było bo gdy przyszedł ksiądz po kolędzie to mu powiedziały o gościu. Po poświęceniu mieszkania i zmówieniu modlitwy w jego intencji cień już więcej się nie pojawił.

Moja siostra nie chwali się tą historią z wiadomych przyczyn... ale znając ją to chyba nie kłamie
Opowieści o duchach :) lubię to! Ja tam nigdy nic nie widziałem ale moja siostra mieszkająca we Wrocławiu, parę lat temu zanim kupiła swoje własne cztery kąty, mieszkała w hotelu dla pielęgniarek. Był to blok który podobno został wybudowany na starym cmentarzu, mieszkanie miało 3 pokoje, łazienkę i kuchnię. Razem z moją siostrą mieszkały tam 2 inne pielęgniarki. Drzwi w pokojach miały przeszklony środek, taką pomarszczoną szybą przez która było widać rozmyty obraz. Wszystkie 3 były już po 30stce więc raczej nie była to młodzieńcza fantazja a moja siostra to w ogóle jest taka poważna nie to co ja i nie zaprząta sobie głowy głupotami.

Przez jakiś czas dziewczyny widziały w nocy przez drzwi jak jakiś cień łaził po korytarzu. Na początku to olewały bo każda myślała, że to inna łazi po mieszkaniu do kuchni bo ta była na przeciwko wejścia tak, że jak ktoś z pokoju wychodził to mijał pozostałe 2 pokoje. ( jak to kobiety często mają, że w nocy im się włącza ssanie na coś do jedzenia:P)

Po pewnym czasie się ogarnęły bo gdy były sytuacje, że 2 miały nocny dyżur i zostawała jedna w domu to cień dalej łaził. Później bardziej na ten cień zwracały uwagę i jak moja siostra twierdzi to był wysoki mężczyzna ubrany na czarno. Nie było żadnych hałasów ani innych dziwnych akcji tylko ten cień gdy wszystkie siedziały w pokojach.

Dziewczyny o dziwo się tego nie wystraszyły wręcz przeciwnie robiły z tego żarty i np. jak któraś szła do łazienki do wołała ducha żeby umył jej plecy hehe nadały mu nawet jakieś imię ale nie pamiętam już co to było.

Niestety wydały wyrok na Stefana czy jak mu tam było bo gdy przyszedł ksiądz po kolędzie to mu powiedziały o gościu. Po poświęceniu mieszkania i zmówieniu modlitwy w jego intencji cień już więcej się nie pojawił.

Moja siostra nie chwali się tą historią z wiadomych przyczyn... ale znając ją to chyba nie kłamie
11 czerwca 2011, 16:59 [cytuj]
Ja mam jedną historię, w ogóle nie straszną, po prostu dziwną.

Pewnego razu kładłem się spać i jak tak leżałem to zacząłem słyszeć za oknem odgłosy. Wyglądam przez okno, a tam jakiś pijaczek (w tym momencie akurat dość trzeźwy) łazi po moim ogródku, przygląda się samochodom, a potem zaczął iść w kierunku szopy. To otworzyłem okno i krzyczę do niego co tu robi, a on do mnie:
"Nie ma pan może trochę paliwa do mojego motoru?"

Potem rzuciłem mu kilka ostrzejszych słów, żeby sobie poszedł i pijaczyna odszedł bez słowa...
Ja mam jedną historię, w ogóle nie straszną, po prostu dziwną.

Pewnego razu kładłem się spać i jak tak leżałem to zacząłem słyszeć za oknem odgłosy. Wyglądam przez okno, a tam jakiś pijaczek (w tym momencie akurat dość trzeźwy) łazi po moim ogródku, przygląda się samochodom, a potem zaczął iść w kierunku szopy. To otworzyłem okno i krzyczę do niego co tu robi, a on do mnie:
"Nie ma pan może trochę paliwa do mojego motoru?"

Potem rzuciłem mu kilka ostrzejszych słów, żeby sobie poszedł i pijaczyna odszedł bez słowa...
11 czerwca 2011, 18:38 [cytuj]
Volverin... No niewiarygodna historia.... hehe ;)
Volverin... No niewiarygodna historia.... hehe ;)
11 czerwca 2011, 18:43 [cytuj]
Co najwyżej dziwna, ale zapadła mi w pamięć, bo gościu mnie zniszczył z tym paliwem. :-P
Co najwyżej dziwna, ale zapadła mi w pamięć, bo gościu mnie zniszczył z tym paliwem. :-P
11 czerwca 2011, 19:51 [cytuj]
Co prawda jest jeszcze jasno na dworze, ale dziś impreza, więc po powrocie będę pewnie zbyt napromilowany, by cokolwiek zdziałać, tak więc:

------------------------------------

- Tatusiu, miałam zły sen.
Mrugasz oczami i podnosisz głowę. Twój zegar świeci na czerwono w ciemności - wskazuje godzinę 3:23.
- Chcesz wejść do mojego łóżka i mi o nim opowiedzieć?
- Nie, tatusiu.
Dziwaczność tej sytuacji sprawia, że budzisz się całkowicie. Nawet w ciemności twojego pokoju widzisz jak blada jest twoja córeczka.
- Dlaczego nie, skarbie?
- Bo w moim śnie, kiedy opowiedziałam co mi się śniło, to coś, co ma na sobie skórę mamusi się podniosło.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Myśliwy, po całym dniu polowania, znajdował się w środku ogromnej puszczy. Robiło się ciemno i całkowicie opadł z sił. Zdecydował się iść w jednym kierunku, dopóki nie upewni się co do swojego położenia. Po paru godzinach znalazł chatkę na małej polanie. Ponieważ było już bardzo ciemno zdecydował, że zostanie w niej na noc. Podszedł do chatki. Drzwi były otwarte. W środku nikogo nie było. Myśliwy położył się na znalezionym łóżku, decydując, że wszystko wyjaśni właścicielowi chatki rano.
Rozejrzał się po wnętrzu chatki. Zaskoczony spostrzegł na ścianach kilka portretów, namalowanych z dbałością o najmniejsze szczegóły. Wszystkie portrety bez wyjątku wyglądały, jakby się mu przyglądały. Ich twarze wykrzywione były w grymasach nienawiści i złości. Myśliwy poczuł się dziwnie. Starając się za wszelką cenę zignorować portrety, odwrócił twarz od ściany i wykończony zapadł w głęboki sen.
Rano myśliwy zbudził się. Odwrócił się i zamrugał w nieoczekiwanym świetle słońca. Spostrzegł, że w chatce nie ma żadnych portretów, tylko okna.

XXXXXXXXXXXXXXXXXX

Mężczyzna w podeszłym wieku, stał sam w ciemnej alejce. Nie był pewien, w którą stronę iść. Zapomniał dokąd zmierzał i...kim jest.

Usiadł na chwilę by odciążyć zmęczone nogi, spojrzał w górę i dostrzegł stojącą nad nim starszą kobietę.

Zachichotała i wyszczerzyła resztki zębów w uśmiechu, mówiąc : ''Teraz trzecie życzenie. Jakie ono będzie? ''

''Trzecie życzenie?'' zapytał zdumiony. ''Jak to możliwe, skoro nie wypowiedzialem pierwszego ani drugiego? ''

''Wykorzystałeś już dwa''- odpowiedziała staruszka- ''Ale drugim życzeniem było abym cofnęła wszystko do momentu zanim wypowiedziałeś pierwsze życzenie, toteż nic nie pamiętasz. Wszystko jest tak, jakbyś nie wypowiedział żadnego z nich'' ''Dlatego własnie zostało ci ostatnie,trzecie życzenie ''.

''Dobrze'' odpowiedział niepewnie. ''Nie wierzę w to, ale nie szkodzi spróbować... Chciałbym wiedzieć kim jestem. ''

''Zabawne'' rzekła kobieta,spełniając jego prośbę i znikając na zawsze.''Tak brzmiało twoje pierwsze życzenie...''

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Kilka miesięcy temu moja przyjaciółka, której pasją jest fotografowanie natury zdecydowała się spędzić samotnie dzień i noc w lasach otaczających nasze miasteczko. Chciała zrobić zdjęcia dzikiej przyrody i umieścić je w swoim portfolio. Nie bała się zostać sama, obozowała samotnie już wiele razy przedtem. Ustawiła namiot na małej polanie i spędziła cały dzień na robieniu zdjęć. Zapełniła cztery rolki filmu. Kiedy je wywołała odkryła, że cztery zdjęcia zostały zrobione wewnątrz jej namiotu i przedstawiały ją śpiącą w środku nocy.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx

Jeśli jest akurat ciemno, siedzisz sobie sam w pokoju bądź, nie daj Boże, w domu i przypadkiem posiadasz podłączony do komputera mikrofon, to zrób eksperyment. Wciśnij Start -> programy -> akcesoria -> (rozrywka) -> rejestrator dźwięku i nagraj ok. minutowy kawałek własnej mowy. Mów powoli, wyraźnie, staraj się nie intonować zbytnio swej mowy. Następnie zastopuj, wciśnij "Efekty" i "Odwróć". Wsłuchaj się uważnie w swą mowę wspak i postaraj się rozróżnić słowa, a być może nawet zdania. Tylko uważaj, czasem możesz usłyszeć to, czego nie chciałbyś słyszeć.

---------------------------------------------------------

Takie tam pierdoły. Z tą mową odwrotną radzę poszukać na YouTube bądź samemu się pobawić, np. w programie Audacity ładując pliki z dowolnymi piosenkami i puszczać odwrotnie. Tylko ostrzegam, że nocna zabawa w takie rzeczy może być trochę straszna...
Co prawda jest jeszcze jasno na dworze, ale dziś impreza, więc po powrocie będę pewnie zbyt napromilowany, by cokolwiek zdziałać, tak więc:

------------------------------------

- Tatusiu, miałam zły sen.
Mrugasz oczami i podnosisz głowę. Twój zegar świeci na czerwono w ciemności - wskazuje godzinę 3:23.
- Chcesz wejść do mojego łóżka i mi o nim opowiedzieć?
- Nie, tatusiu.
Dziwaczność tej sytuacji sprawia, że budzisz się całkowicie. Nawet w ciemności twojego pokoju widzisz jak blada jest twoja córeczka.
- Dlaczego nie, skarbie?
- Bo w moim śnie, kiedy opowiedziałam co mi się śniło, to coś, co ma na sobie skórę mamusi się podniosło.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Myśliwy, po całym dniu polowania, znajdował się w środku ogromnej puszczy. Robiło się ciemno i całkowicie opadł z sił. Zdecydował się iść w jednym kierunku, dopóki nie upewni się co do swojego położenia. Po paru godzinach znalazł chatkę na małej polanie. Ponieważ było już bardzo ciemno zdecydował, że zostanie w niej na noc. Podszedł do chatki. Drzwi były otwarte. W środku nikogo nie było. Myśliwy położył się na znalezionym łóżku, decydując, że wszystko wyjaśni właścicielowi chatki rano.
Rozejrzał się po wnętrzu chatki. Zaskoczony spostrzegł na ścianach kilka portretów, namalowanych z dbałością o najmniejsze szczegóły. Wszystkie portrety bez wyjątku wyglądały, jakby się mu przyglądały. Ich twarze wykrzywione były w grymasach nienawiści i złości. Myśliwy poczuł się dziwnie. Starając się za wszelką cenę zignorować portrety, odwrócił twarz od ściany i wykończony zapadł w głęboki sen.
Rano myśliwy zbudził się. Odwrócił się i zamrugał w nieoczekiwanym świetle słońca. Spostrzegł, że w chatce nie ma żadnych portretów, tylko okna.

XXXXXXXXXXXXXXXXXX

Mężczyzna w podeszłym wieku, stał sam w ciemnej alejce. Nie był pewien, w którą stronę iść. Zapomniał dokąd zmierzał i...kim jest.

Usiadł na chwilę by odciążyć zmęczone nogi, spojrzał w górę i dostrzegł stojącą nad nim starszą kobietę.

Zachichotała i wyszczerzyła resztki zębów w uśmiechu, mówiąc : ''Teraz trzecie życzenie. Jakie ono będzie? ''

''Trzecie życzenie?'' zapytał zdumiony. ''Jak to możliwe, skoro nie wypowiedzialem pierwszego ani drugiego? ''

''Wykorzystałeś już dwa''- odpowiedziała staruszka- ''Ale drugim życzeniem było abym cofnęła wszystko do momentu zanim wypowiedziałeś pierwsze życzenie, toteż nic nie pamiętasz. Wszystko jest tak, jakbyś nie wypowiedział żadnego z nich'' ''Dlatego własnie zostało ci ostatnie,trzecie życzenie ''.

''Dobrze'' odpowiedział niepewnie. ''Nie wierzę w to, ale nie szkodzi spróbować... Chciałbym wiedzieć kim jestem. ''

''Zabawne'' rzekła kobieta,spełniając jego prośbę i znikając na zawsze.''Tak brzmiało twoje pierwsze życzenie...''

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Kilka miesięcy temu moja przyjaciółka, której pasją jest fotografowanie natury zdecydowała się spędzić samotnie dzień i noc w lasach otaczających nasze miasteczko. Chciała zrobić zdjęcia dzikiej przyrody i umieścić je w swoim portfolio. Nie bała się zostać sama, obozowała samotnie już wiele razy przedtem. Ustawiła namiot na małej polanie i spędziła cały dzień na robieniu zdjęć. Zapełniła cztery rolki filmu. Kiedy je wywołała odkryła, że cztery zdjęcia zostały zrobione wewnątrz jej namiotu i przedstawiały ją śpiącą w środku nocy.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx

Jeśli jest akurat ciemno, siedzisz sobie sam w pokoju bądź, nie daj Boże, w domu i przypadkiem posiadasz podłączony do komputera mikrofon, to zrób eksperyment. Wciśnij Start -> programy -> akcesoria -> (rozrywka) -> rejestrator dźwięku i nagraj ok. minutowy kawałek własnej mowy. Mów powoli, wyraźnie, staraj się nie intonować zbytnio swej mowy. Następnie zastopuj, wciśnij "Efekty" i "Odwróć". Wsłuchaj się uważnie w swą mowę wspak i postaraj się rozróżnić słowa, a być może nawet zdania. Tylko uważaj, czasem możesz usłyszeć to, czego nie chciałbyś słyszeć.

---------------------------------------------------------

Takie tam pierdoły. Z tą mową odwrotną radzę poszukać na YouTube bądź samemu się pobawić, np. w programie Audacity ładując pliki z dowolnymi piosenkami i puszczać odwrotnie. Tylko ostrzegam, że nocna zabawa w takie rzeczy może być trochę straszna...
11 czerwca 2011, 20:12 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
Takie tam pierdoły. Z tą mową odwrotną radzę poszukać na YouTube bądź samemu się pobawić, np. w programie Audacity ładując pliki z dowolnymi piosenkami i puszczać odwrotnie. Tylko ostrzegam, że nocna zabawa w takie rzeczy może być trochę straszna...
Tzw. backmasking. Niektórzy twierdzą, że w utworze Kalibra44 "Plus i minus" Magik przewidział własną śmierć na 4 lata przed rzuceniem się z okna.
youtube.com/watch?v=wPJvC51HoVU
Tzw. backmasking. Niektórzy twierdzą, że w utworze Kalibra44 "Plus i minus" Magik przewidział własną śmierć na 4 lata przed rzuceniem się z okna.
http://www.youtube.com/watch?v=wPJvC51HoVU
11 czerwca 2011, 20:41 [cytuj]
Z niczego sie ostatnio tak bardzo nie smialem jak z tej zapowiedzi Kalibra o swej smierci hehehe
Z niczego sie ostatnio tak bardzo nie smialem jak z tej zapowiedzi Kalibra o swej smierci hehehe
11 czerwca 2011, 20:41 [cytuj]
Omg, odwróccie sobie piosenkę Dziwny jest ten świat, to jest dopiero hardkor :lol:
Omg, odwróccie sobie piosenkę Dziwny jest ten świat, to jest dopiero hardkor :lol:
11 czerwca 2011, 20:42 [cytuj]
Ja mysle, ze wiekszosc piosenek, ktore odwrocisz i np. zwolnisz beda tak samo "straszne" :D A ile rzeczy mozna sobie dopowiedziec! :)
Ja mysle, ze wiekszosc piosenek, ktore odwrocisz i np. zwolnisz beda tak samo "straszne" :D A ile rzeczy mozna sobie dopowiedziec! :)
11 czerwca 2011, 21:26 [cytuj]
Kwestia jak ktos dane slowo uslyszy :) Posluchajcie sobie kawalkow wspak ale bez tekstu ktory wczesniej ktos dodal. Ja sluchalem tego Kalibra i nic nie uslyszalem poza jakims dziwnym bełkotem :D Ale tekst sprawia ze podswiadomie slyszysz wlasnie te napisane slowa :)
Kwestia jak ktos dane slowo uslyszy :) Posluchajcie sobie kawalkow wspak ale bez tekstu ktory wczesniej ktos dodal. Ja sluchalem tego Kalibra i nic nie uslyszalem poza jakims dziwnym bełkotem :D Ale tekst sprawia ze podswiadomie slyszysz wlasnie te napisane slowa :)
11 czerwca 2011, 21:29 [cytuj]
Dokladnie tak jest ;) Syndrom "Kaka demona" i "Kaszanki" :D
Dokladnie tak jest ;) Syndrom "Kaka demona" i "Kaszanki" :D
11 czerwca 2011, 21:41 [cytuj]
"sudiyo" powiedział/a:
Dokladnie tak jest ;) Syndrom "Kaka demona" i "Kaszanki" :D
Hahahah :mrgreen:
Hahahah :mrgreen:
11 czerwca 2011, 21:42 [cytuj]
No mam nadzieje, ze kazdy widzial "Kaszanke"?! :) Ale to juz nie temat na ten dzial :)
No mam nadzieje, ze kazdy widzial "Kaszanke"?! :) Ale to juz nie temat na ten dzial :)
11 czerwca 2011, 22:04 [cytuj]
nie da sie tego przegapic kazdy musial to widziec xD
nie da sie tego przegapic kazdy musial to widziec xD
11 czerwca 2011, 22:07 [cytuj]
Jak chcecie takie to w takim razie ta piosenka będzie najlepsza:
youtube.com/watch?v=182a0LHYgFk
Jak chcecie takie to w takim razie ta piosenka będzie najlepsza:
http://www.youtube.com/watch?v=182a0LHYgFk
11 czerwca 2011, 22:20 [cytuj]
"Maczuga" powiedział/a:
Opowie?ci o duchach :) lubi? to! Ja tam nigdy nic nie widzia?em
Kiedys mi dziadek opowiadal pewna historie, na fakcie, jak to siedzieli cala rodzina w domu juz na lozkach przygotowujac sie do snu, a bylo to wiecej niz 5 osob (dokladnie nie pamietam), nagle drzwi sie otworzyly i wszedl dobrze im znany ale niezyjacy juz osobnik (chyba wuja dziadka), przeszedl przez pokoj, zabral czapke - kapelusz i wyszedl. Wszyscy widzieli dokladnie to samo, a ta osoba nie miala zadnego blizniaka ani sobowtora, to musial byc duch bo innej opcji nie widac, ktora by to wyjasniala... Najlepsze jest to, ze w takim momencie nikt nie boi, ludzi ogarnia dziwny spokoj, ponoc tak to jest...
Kiedys mi dziadek opowiadal pewna historie, na fakcie, jak to siedzieli cala rodzina w domu juz na lozkach przygotowujac sie do snu, a bylo to wiecej niz 5 osob (dokladnie nie pamietam), nagle drzwi sie otworzyly i wszedl dobrze im znany ale niezyjacy juz osobnik (chyba wuja dziadka), przeszedl przez pokoj, zabral czapke - kapelusz i wyszedl. Wszyscy widzieli dokladnie to samo, a ta osoba nie miala zadnego blizniaka ani sobowtora, to musial byc duch bo innej opcji nie widac, ktora by to wyjasniala... Najlepsze jest to, ze w takim momencie nikt nie boi, ludzi ogarnia dziwny spokoj, ponoc tak to jest...
11 czerwca 2011, 22:57 [cytuj]
To może znowu ja :->

Najpierw coś niesamowitego: [quote]Gdy bylam mala snil mi sie pogrzeb, nie wiedzialam czyj. Widzialam jak reka w czarnej rekawiczce rzuca odrobinke ziemi na wieko trumny. Co dziwne, reka ta byla tuz nad moja glowa. Obok mnie stal moj brat... ale majacy 3 lata! (jest ode mnie o 7 lat starszy)
Male dziecko bylam, nie balam sie niczego. Zwlaszcza tego snu, ale mocno utkwil mi w pamieci...
Kilkanascie lat pozniej rozmawialam z mama o jej tacie...
Od slowa do slowa przeszlo na jego pogrzeb... Coś mnie tknelo i spytalam sie mamy czy miala na pogrzebie czarne rekawiczki i czy brat stal po jej lewej stronie...
Przerazilam się. Moja mama podczas tego pogrzebu nosila w brzuszku mojego drugiego brata, ktory zmarl 7 dni po urodzeniu.
Pamieć genetyczna czy co? Jestem w stanie opisać pogrzeb ktory odbyl sie 4 lata przed moim urodzeniem... Wiem nawet jak dojsc do grobu... [/quote]
I druga, bardziej nieprawdopodobna. [quote]Przypomniała mi się jedna historia, o mężczyźnie, który dostał zawał w baaardzo nietypowych warunkach. Otóż jechał autem i na poboczu drogi zobaczył kobietę. Pomyślał, że to autostopowiczka, a że z reguły nie brał nieznajomych do samochodu to pojechał dalej. Za parę kilometrów znów zobaczył tę samą kobietę! Postanowił się cofnąć w miejsce, w którym pierwszy raz ją zobaczył i okazało się, że był tam wypadek. Wyszedł z auta i zobaczył, że za kierownicą samochodu, który uległ wypadkowi siedzi ta martwa kobieta, a obok niej na foteliku leżało żywe niemowlę! Duch tej kobiety chciał uratować dziecko.... Mężczyzna wezwał karetkę i dopiero po wezwaniu jej dostał zawał serca. [/quote]
I druga, bardziej nieprawdopodobna. [quote]Przypomniała mi się jedna historia, o mężczyźnie, który dostał zawał w baaardzo nietypowych warunkach. Otóż jechał autem i na poboczu drogi zobaczył kobietę. Pomyślał, że to autostopowiczka, a że z reguły nie brał nieznajomych do samochodu to pojechał dalej. Za parę kilometrów znów zobaczył tę samą kobietę! Postanowił się cofnąć w miejsce, w którym pierwszy raz ją zobaczył i okazało się, że był tam wypadek. Wyszedł z auta i zobaczył, że za kierownicą samochodu, który uległ wypadkowi siedzi ta martwa kobieta, a obok niej na foteliku leżało żywe niemowlę! Duch tej kobiety chciał uratować dziecko.... Mężczyzna wezwał karetkę i dopiero po wezwaniu jej dostał zawał serca.
11 czerwca 2011, 23:44 [cytuj]
"askawtn" powiedział/a:
Gdy bylam mala snil mi sie pogrzeb, nie wiedzialam czyj. Widzialam jak reka w czarnej rekawiczce rzuca odrobinke ziemi na wieko trumny. Co dziwne, reka ta byla tuz nad moja glowa. Obok mnie stal moj brat... ale majacy 3 lata! (jest ode mnie o 7 lat starszy)
Male dziecko bylam, nie balam sie niczego. Zwlaszcza tego snu, ale mocno utkwil mi w pamieci...
Kilkanascie lat pozniej rozmawialam z mama o jej tacie...
Od slowa do slowa przeszlo na jego pogrzeb... Co? mnie tknelo i spytalam sie mamy czy miala na pogrzebie czarne rekawiczki i czy brat stal po jej lewej stronie...
Przerazilam si?. Moja mama podczas tego pogrzebu nosila w brzuszku mojego drugiego brata, ktory zmarl 7 dni po urodzeniu.
Pamie? genetyczna czy co? Jestem w stanie opisa? pogrzeb ktory odbyl sie 4 lata przed moim urodzeniem... Wiem nawet jak dojsc do grobu...
Ale mi sie zimno zrobilo... nie lubie takich historii...
Ale mi sie zimno zrobilo... nie lubie takich historii...
12 czerwca 2011, 11:08 [cytuj]
Z tą mową odrotną to rzeczywiście pewnie działa na zasadzie podciągania bełkotu pod rzeczy logiczne, zrozumiałe. Zresztą podobnie jest ze wzrokiem (marsjańska twarz, postaci religijne na korze drzewa, szybie, itd.), co nie zmienia faktu, że czasem wychodzą z tego śmieszne bądź dziwne rzeczy, a słuchanie tego w nocy powoduje często dreszczyk emocji.

Zwolennicy mowy odwrotnej przytaczają argument, że Kaszanki i Kaki demona są zupoełnie bezsensownym zlepkiem słów natomiast mowa/śpiew w backwardzie często układa się w logiczne zdania. Mało tego - logiczne zdania powiązane z daną osobą/sytuacją..
Z tą mową odrotną to rzeczywiście pewnie działa na zasadzie podciągania bełkotu pod rzeczy logiczne, zrozumiałe. Zresztą podobnie jest ze wzrokiem (marsjańska twarz, postaci religijne na korze drzewa, szybie, itd.), co nie zmienia faktu, że czasem wychodzą z tego śmieszne bądź dziwne rzeczy, a słuchanie tego w nocy powoduje często dreszczyk emocji.

Zwolennicy mowy odwrotnej przytaczają argument, że Kaszanki i Kaki demona są zupoełnie bezsensownym zlepkiem słów natomiast mowa/śpiew w backwardzie często układa się w logiczne zdania. Mało tego - logiczne zdania powiązane z daną osobą/sytuacją..
<  1  2  3  4    >

sklep z częściami samochodowymi online – iParts.pl

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 34 25 7 2 82
2. Bayer Leverkusen 34 19 12 3 69
3. Eintracht Frankfurt 34 17 9 8 60
4. Borussia Dortmund 34 17 6 11 57
5. SC Freiburg 34 16 7 11 55
6. FSV Mainz 34 14 10 10 52
7. RB Lipsk 34 13 12 9 51
8. Werder Brema 34 14 9 11 51
9. VfB Stuttgart 34 14 8 12 50
10. Borussia Mönchengladbach 34 13 6 15 45
11. VfL Wolfsburg 34 11 10 13 43
12. FC Augsburg 34 11 10 13 43
13. Union Berlin 34 10 11 13 41
14. FC St. Pauli 34 8 8 18 32
15. TSG 1899 Hoffenheim 34 7 11 16 32
16. 1. FC Heidenheim 34 8 5 21 29
17. Holstein Kiel 34 7 6 21 27
18. VfL Bochum 34 5 7 22 22
cała tabela
Partnerzy: Portal rolniczy, Portal ogrodniczy, Portal motoryzacyjny, Portal o zwierzętach, Portal lifestyle, Portal dla nastolatek, Portal dla kobiet
shoutbox
waldekzsk
waldekzsk 3 godzin temu

Tam byłe strasznie gorąco, rezerwa w szatniach oglądała końcówkę meczu.Im się biegać nie chciało w tym ciepłym. Robili to po najmniejszej linii oporu.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 4 godzin temu

Couto, Sule, Bensa, Brandt oraz Sabitzer po dzisiejszym meczu powinni nie zagrać nawet minuty w kolejnym

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 4 godzin temu

Dzisiejszy mecz dobitnie pokazał, że obrony to my nie mamy za grosz...

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 4 godzin temu

Liczyłem że Duranville dostanie szansę

mendzi79
mendzi79 5 godzin temu

nie tylko Anton

DziadZ
DziadZ 5 godzin temu

kto tam w tej obronie piłki nie umie podać Anton ?

piotrullo
piotrullo 6 godzin temu

Już wole widzieć w składzie Ryersona z umiejętnościami ofensywnymi na poziomie Radomiaka, bo potrafi przynajmniej bronić

piotrullo
piotrullo 6 godzin temu

I Couto wcale nie jest szybki, ma nogi długości psa Corgi - chciałbym zobaczyc jego pojedynek szybkościowy z takim Vinim

piotrullo
piotrullo 6 godzin temu

Kehl za swoje znakomite decyzje transferowe powinien beknąć. Nie kupić Maatsena, bo za drogi, ale za to zapłacić 25mln za przedszkolaka już jak najbardziej? Cała kwintesencja tego jebane** zarządu

mixdx
mixdx 6 godzin temu

Jak na razie trochę nie potrafi się odnaleźć na boisku, ale mysle ze kwestia czasu tylko

Saffronoliver
Saffronoliver 6 godzin temu

Sule i couto dramat, ale za to jobe nie najgorzej wyglada, nawet brameczka dzis. Patrzac ze jego drugi mecz w barwach niezle jak na razie.

piotrullo
piotrullo 6 godzin temu

Sule i Couto DRAMAT

mixdx
mixdx 6 godzin temu

Ciężko się to ogląda

Saffronoliver
Saffronoliver 6 godzin temu

1:0 w mamelodi

Saffronoliver
Saffronoliver Wczoraj, 18:06

Cienko to widze

nick
nick Wczoraj, 17:58

Pewnie wybrałeś transmisję w wersji premium. Wejdź w linka, który podałem poniżej.

schranzmania
schranzmania Wczoraj, 17:54

Działa Wam DAZN ? ostatnio oglądałem mecz BVB a dziś przy próbie włączenia przekierowuje na płatną wersję...

flammen
flammen Wczoraj, 17:21

dzięki!

nick
nick Wczoraj, 17:20

Trzeba założyć darmowe konto.

nick
nick Wczoraj, 17:19

dazn.com/en-PL/fixture/ContentId:65oqiojcr74y6le2w2fgew8iy/65oqiojcr74y6le2w2fgew8iy/

flammen
flammen Wczoraj, 17:00

wicie gdzie można obejrzeć dzisiejszy mecz?

danielek3
danielek3 Wczoraj, 16:43

Couto w podstawie... Adayemi lawka.. najwazniejsze ze gra Gross i Brandt

libero180
libero180 Wczoraj, 12:34

Dyrektor Bayernu Monachium Max Eberl ma Jamiego Gittensa na swojej krótkiej liście. Mówi się, że prowadzi dialog ze stroną piłkarza. Plotki głoszą, że Anglik zapłaci ponad 60 milionów euro za transfer. Wojna licytacyjna z Chelsea może być kosztowna.

libero180
libero180 1 dni temu, 2025-06-20

Ale to jest niesamowite ile dobrych zawodników gra w lidze Brazylijskiej często 27/28 letnich do wyciągania za nieduże pieniądze.

97BVB
97BVB 1 dni temu, 2025-06-20

Kolejny mecz na KMŚ nasi mają zagrać w białych koszulkach, trzeci zestaw z nowym logo sponsora Vodafone

97BVB
97BVB 1 dni temu, 2025-06-20

footyheadlines.com/2025/03/dortmund-25-26-home-kit.html Tutaj prezentowana jest domowa koszulka na nowy sezon

97BVB
97BVB 1 dni temu, 2025-06-20

Tylko na KMŚ

Walczi09
Walczi09 1 dni temu, 2025-06-20

Panowie te nowe koszulki to tylko na KMŚ czy na caly sezon?

Kapolini76
Kapolini76 2 dni temu, 2025-06-19

T-Mac pełna zgoda podobnie jest z tym Inacio czy jakoś tak niech pokażą na co ich stać

libero180
libero180 2 dni temu, 2025-06-19

To już rok temu ,ale jak dla mnie jako nieznany zawodnik świetnie wygląda.

statystyki
Użytkownicy online:
Gości online: 35
Zarejestrowanych użytkowników: 10287
Ostatnio zarejestrowany: Kubstertron
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem