Forum dyskusyjne
11 czerwca 2007, 14:27 [cytuj]
Hmm mamy reprezentanta Polski w wyścigach formuły 1, to zakładam temat
Hmm mamy reprezentanta Polski w wyścigach formuły 1, to zakładam temat
11 czerwca 2007, 17:12 [cytuj]
ojj mamy mamy , musimy być dumni szkoda tylko że teraz troszke poobijany.... oby wrócił na tor od razu z sukcesem
ojj mamy mamy , musimy być dumni :P szkoda tylko że teraz troszke poobijany.... oby wrócił na tor od razu z sukcesem
4 sierpnia 2007, 16:28 [cytuj]
ktoś ogląda w ogóle?
musze przyznać, że w tym roku sezon ciekawy, pewnie jeden z mclarenów wygra, jeśli się ferrari nie poprawi, ale bez Michaela Schumachera to nie to samo.
mimo wszystko to w niedziele oglądanie wyścigów z rodziną to u mnie już tradycja ;p
ktoś ogląda w ogóle?
musze przyznać, że w tym roku sezon ciekawy, pewnie jeden z mclarenów wygra, jeśli się ferrari nie poprawi, ale bez Michaela Schumachera to nie to samo.
mimo wszystko to w niedziele oglądanie wyścigów z rodziną to u mnie już tradycja ;p
4 sierpnia 2007, 18:51 [cytuj]
Ja staram się oglądać każdy wyścig. Uważam że walka o końcowe zwycięstwo rozstrzygnie sie pomiędzy kierowcami McLarena. Mimo to iż Hamiltona i Alonso dzielą dwa punkty w klasyfikacji generalnej coś czuję że Hamilton odniesie końcowe zwycięstwo. Po odejściu Alonso wyjątkowo słabo spisuje się w tym sezonie Renault, za to bardzo dobrze spisuje się BMW Sauber.
Ja staram się oglądać każdy wyścig. Uważam że walka o końcowe zwycięstwo rozstrzygnie sie pomiędzy kierowcami McLarena. Mimo to iż Hamiltona i Alonso dzielą dwa punkty w klasyfikacji generalnej coś czuję że Hamilton odniesie końcowe zwycięstwo. Po odejściu Alonso wyjątkowo słabo spisuje się w tym sezonie Renault, za to bardzo dobrze spisuje się BMW Sauber.
4 sierpnia 2007, 19:07 [cytuj]
Ferrari, Mclaren... i długo długo nic, inne zespoły nie mają odpowiedniego sprzętu aby rywalizować z wielką dwójką.
Ferrari, Mclaren... i długo długo nic, inne zespoły nie mają odpowiedniego sprzętu aby rywalizować z wielką dwójką.
6 sierpnia 2007, 14:14 [cytuj]
Jasne, że się ogląda... :-D Drugi sezon jestem za Scuderia Ferrari Marlboro (tak na poważnie, bo "Schumiego" i Kimiego oglądało się już dłużej)... 8-) Mam "małego" bzika na punkcie Raikkonen'a... :-D Marzy mi się Kubica w miejsce Massy... :-)
Od długiego już czasu mówi się, że jest poważny konflikt w McLarenie... :mrgreen: W związku z tym chodzą słuchy, że Alonso chętnie by opuścił ten team jak najszybciej... :mrgreen: Gościa nie trawię (chociaż już mnie tak nie wkurza jak kiedyś) ale też mógłby wskoczyć w miejsce Felipe (tylko byłyby obawy, że spieprzy fajną atmosferę w Ferrari)... :roll:
go Kimi go :!:
Jasne, że się ogląda... :-D Drugi sezon jestem za Scuderia Ferrari Marlboro (tak na poważnie, bo "Schumiego" i Kimiego oglądało się już dłużej)... 8-) Mam "małego" bzika na punkcie Raikkonen'a... :-D Marzy mi się Kubica w miejsce Massy... :-)
Od długiego już czasu mówi się, że jest poważny konflikt w McLarenie... :mrgreen: W związku z tym chodzą słuchy, że Alonso chętnie by opuścił ten team jak najszybciej... :mrgreen: Gościa nie trawię (chociaż już mnie tak nie wkurza jak kiedyś) ale też mógłby wskoczyć w miejsce Felipe (tylko byłyby obawy, że spieprzy fajną atmosferę w Ferrari)... :roll:
go Kimi go :!:
6 sierpnia 2007, 14:37 [cytuj]
Ja mam podobnie jak T-Mac tez jestem za Ferrari juz od dobrych kilku lat.
Kubice chetnie bym zobaczyl w Ferrari
Najlepsze jest wstawanie o 4 rano na wyscig jak to moi rodzice mowia: znow te pszczoly jada
Ja mam podobnie jak T-Mac :) tez jestem za Ferrari juz od dobrych kilku lat.
Kubice chetnie bym zobaczyl w Ferrari :)
Najlepsze jest wstawanie o 4 rano na wyscig :D jak to moi rodzice mowia: znow te pszczoly jada :D
5 kwietnia 2008, 15:48 [cytuj]
Ha! Jutro Kubica po raz pierwszy w swojej (i swojego teamu) karierze pojedzie z pierwszego miejsca. Oglądał ktoś dzisiaj kwalifikacje? Robert na ostatnim okrążeniu wykręcił najlepszy czas, za nim pozostał tylko Massa i oczy wszystkich zwrócone były na niego. Gdy przekroczył linię mety a obok jego nazwiska pojawiła się 'dwójeczka' to aż podskoczyłem. Ależ jutro będą emocje! Oby tylko spece od taktyki i mechanicy nic nie wymyślili.
Ha! Jutro Kubica po raz pierwszy w swojej (i swojego teamu) karierze pojedzie z pierwszego miejsca. Oglądał ktoś dzisiaj kwalifikacje? Robert na ostatnim okrążeniu wykręcił najlepszy czas, za nim pozostał tylko Massa i oczy wszystkich zwrócone były na niego. Gdy przekroczył linię mety a obok jego nazwiska pojawiła się 'dwójeczka' to aż podskoczyłem. Ależ jutro będą emocje! Oby tylko spece od taktyki i mechanicy nic nie wymyślili.
5 kwietnia 2008, 16:17 [cytuj]
No jasne, że widzieliśmy... ;-) Trzeci rok regularnie się ogląda F1, włącznie z treningami i kwalifikacjami (nawet jak są w nocy)... :mrgreen:
Ale na moje Kubica ma mniej paliwa od Massy... :-P A już prawie cała Polska obwieściła zwycięstwo Kubicy w jutrzejszym wyścigu (a do zwycięstwa w GP daleka droga)... :lol: Trochę to żenujące... Ciekawe gdzie była większość tych "wielkich fanów" Roberta, gdy ten jeździł chociażby w World Series by Renault :?: :roll: Na Tele5 leciały te wyścigi... ;-)
Ja i tak jutro jestem głównie za Ferrari (jak zawsze)... 8-)
No jasne, że widzieliśmy... ;-) Trzeci rok regularnie się ogląda F1, włącznie z treningami i kwalifikacjami (nawet jak są w nocy)... :mrgreen:
Ale na moje Kubica ma mniej paliwa od Massy... :-P A już prawie cała Polska obwieściła zwycięstwo Kubicy w jutrzejszym wyścigu (a do zwycięstwa w GP daleka droga)... :lol: Trochę to żenujące... Ciekawe gdzie była większość tych "wielkich fanów" Roberta, gdy ten jeździł chociażby w World Series by Renault :?: :roll: Na Tele5 leciały te wyścigi... ;-)
Ja i tak jutro jestem głównie za Ferrari (jak zawsze)... 8-)
5 kwietnia 2008, 19:27 [cytuj]
Ja kiedyś oglądałem jak nie było Kubicy, teraz nie oglądam, bo jak mam oglądać panienki to już wole Piłkę nożna kobiecą, czy siatkówkę :roll:
Ja kiedyś oglądałem jak nie było Kubicy, teraz nie oglądam, bo jak mam oglądać panienki to już wole Piłkę nożna kobiecą, czy siatkówkę :roll:
5 kwietnia 2008, 21:16 [cytuj]
Jakie panienki?
Jakie panienki?
5 kwietnia 2008, 21:45 [cytuj]
radosc jest oczywiscie ale bez przesady.. jeszcze nie wygral poki co to kwalifikacje jesli mu sie uda wygrac to dopiero bedzie gloooosno w mediach i TV ;-) ja pamietam jak pare lat temu Kubica byl w Rozmowach w Tloku i z nim gadali i mu wrozyli wielka przyszlosc i zyczyli tego zeby kiedys wystapil w F1.. chyba nie spodziewali sie,ze to bedzie to tak szybko no ale fajnie fajnie miejmy nadzieje,ze to bedzie taki zawodowiec na miare Schumachera :-D
radosc jest oczywiscie ale bez przesady.. jeszcze nie wygral :) poki co to kwalifikacje :) jesli mu sie uda wygrac to dopiero bedzie gloooosno w mediach i TV ;-) ja pamietam jak pare lat temu Kubica byl w Rozmowach w Tloku i z nim gadali i mu wrozyli wielka przyszlosc i zyczyli tego zeby kiedys wystapil w F1.. chyba nie spodziewali sie,ze to bedzie to tak szybko :D no ale fajnie fajnie :) miejmy nadzieje,ze to bedzie taki zawodowiec na miare Schumachera :-D
6 kwietnia 2008, 00:01 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
Jakie panienki?
Kubice, to największa panienka wśród polskich sportowców. Wiem, wiem zaraz bedziecie mnie wyzywać co ja osiągnąłem itd, ale to jest moje zdanie ;-)
Kubice, to największa panienka wśród polskich sportowców. Wiem, wiem zaraz bedziecie mnie wyzywać co ja osiągnąłem itd, ale to jest moje zdanie ;-)
6 kwietnia 2008, 00:16 [cytuj]
"givdaf" powiedział/a:
Kubice, to największa panienka wśród polskich sportowców.
no ok to jest twoje zdanie, ale dlaczego tak uwazasz??
no ok to jest twoje zdanie, ale dlaczego tak uwazasz??
6 kwietnia 2008, 00:17 [cytuj]
"givdaf" powiedział/a:
[quote="Murzyn"]Jakie panienki?
Kubice, to największa panienka wśród polskich sportowców. Wiem, wiem zaraz bedziecie mnie wyzywać co ja osiągnąłem itd, ale to jest moje zdanie ;-)[/quote]
uzasadnij ;>
Ja osobiście formułę oglądam od 6-7 lat...
Kubice, to największa panienka wśród polskich sportowców. Wiem, wiem zaraz bedziecie mnie wyzywać co ja osiągnąłem itd, ale to jest moje zdanie ;-)
6 kwietnia 2008, 12:31 [cytuj]
"givdaf" powiedział/a:
Wiem, wiem zaraz bedziecie mnie wyzywać co ja osiągnąłem itd
Nie będę Cię wyzywać, bo nie wiem co ty osiągnąłeś lub osiągniesz w przyszłości (może będziesz miał więcej kasy niż Kubica), a po drugie macie trochę inne cele życiowe, ty będziesz zajmował się czym innym, on też czym innym, no ale patrząc obiektywnym okiem, to on już osiągnął bardzo dużo, przez to, że dzięki talentowi, pracy i samozaparciu dostał się do elitarnej grupy najlepszych kierowców globu w najdroższym sporcie świata. Mało tego, jeżdżąc we wcale nie najlepszym teamie już po pierwszym pełnym sezonie plasuje się w czołówce stawki. A pamiętajmy, że to dopiero początek jego kariery w F1. Także Giv, Twoje argumenty (których zresztą nie podałeś) są z góry skazane na porażkę.
Nie będę Cię wyzywać, bo nie wiem co ty osiągnąłeś lub osiągniesz w przyszłości (może będziesz miał więcej kasy niż Kubica), a po drugie macie trochę inne cele życiowe, ty będziesz zajmował się czym innym, on też czym innym, no ale patrząc obiektywnym okiem, to on już osiągnął bardzo dużo, przez to, że dzięki talentowi, pracy i samozaparciu dostał się do elitarnej grupy najlepszych kierowców globu w najdroższym sporcie świata. Mało tego, jeżdżąc we wcale nie najlepszym teamie już po pierwszym pełnym sezonie plasuje się w czołówce stawki. A pamiętajmy, że to dopiero początek jego kariery w F1. Także Giv, Twoje argumenty (których zresztą nie podałeś) są z góry skazane na porażkę.
6 kwietnia 2008, 15:45 [cytuj]
Inna sprawa, że jak ktoś jest "panienką" to raczej rezygnuje i się poddaje po pierwszych niepowodzeniach czy porażkach albo nie stawia wszystkiego na jedną kartę (rezygnacja z edukacji i rozrywek, żeby tylko się ścigać)... :-P
A co do dzisiejszego wyścigu to może nikt mi nie uwierzy ale tak właśnie typowałem sobie w głowie pierwszą "trójkę" (w tej samej kolejności)... ;-) 8-)
Inna sprawa, że jak ktoś jest "panienką" to raczej rezygnuje i się poddaje po pierwszych niepowodzeniach czy porażkach albo nie stawia wszystkiego na jedną kartę (rezygnacja z edukacji i rozrywek, żeby tylko się ścigać)... :-P
A co do dzisiejszego wyścigu to może nikt mi nie uwierzy ale tak właśnie typowałem sobie w głowie pierwszą "trójkę" (w tej samej kolejności)... ;-) 8-)
6 kwietnia 2008, 17:01 [cytuj]
ja typowalem,ze Kubica bedzie na 3 pozycji dzisiaj ale myslalem,ze 1-2 miejsca beda na odwrot qrcze szkoda,ze Kubica nie jezdzi dla Ferrari bo tam na bank bylyby sukcesy wieksze bo i bolidy lepsze no ale i tak jest lepiej w BMW niz bylo jeszcze niedawno i to cieszy bo dzieki temu Kubica walczyl znowu o podium :-D szkoda troche Alonso,ze ma tak slabego bolida bo nie moze pokazac w pelni tego co potrafi.. no ale nie zawsze jest kolorowo ;-) ja tam sie dzisiaj cieszylem,ze Hamilton daleko bo jakos nie trawie tego kozaka :-P no i,ze Heidfeld za Robertem :-D
sporo osob dzisiaj liczylo na wygrana Roberta a ja sie i tak bardzo ciesze,ze zaliczyl 3 podium w zyciu :-D
ja typowalem,ze Kubica bedzie na 3 pozycji dzisiaj ale myslalem,ze 1-2 miejsca beda na odwrot :) qrcze szkoda,ze Kubica nie jezdzi dla Ferrari bo tam na bank bylyby sukcesy wieksze :D bo i bolidy lepsze :) no ale i tak jest lepiej w BMW niz bylo jeszcze niedawno :) i to cieszy bo dzieki temu Kubica walczyl znowu o podium :-D szkoda troche Alonso,ze ma tak slabego bolida bo nie moze pokazac w pelni tego co potrafi.. no ale nie zawsze jest kolorowo ;-) ja tam sie dzisiaj cieszylem,ze Hamilton daleko bo jakos nie trawie tego kozaka :-P no i,ze Heidfeld za Robertem :-D
sporo osob dzisiaj liczylo na wygrana Roberta a ja sie i tak bardzo ciesze,ze zaliczyl 3 podium w zyciu :-D
6 kwietnia 2008, 20:49 [cytuj]
Nie obstawiałem, miałem tylko nadzieję na podium. Kierowcy Ferrari (a raczej ich maszyny) były bezkonkurencyjne, co zresztą widać było po przewadze czasowej nad resztą stawki.
BMW jest na jak najlepszej drodze rozwoju, robią gigantyczne postępy, także myślę, że Robert może z powodzeniem zostać w obecnym teamie, bo ich koleje też są zmienne (spójrzmy chociaż na zespół Renault). Mnie cieszy nie tylko równa forma Polaka, ale także nierówna forma McLarena. Hamilton dobitnie pokazuje, że jeśli wystartuje z pole position i nikt mu z przodu nie przeszkadza, to jest trudny do prześcignięcia, ale jeśli plasuje się w dalszej części stawki, to zaczyna popełniać głupie błędy, traci zimną krew. Okazuje się również, że i transfer Kovalainena nie był strzałem w 10. Krótko pisząc - oby tak dalej!
Nie obstawiałem, miałem tylko nadzieję na podium. Kierowcy Ferrari (a raczej ich maszyny) były bezkonkurencyjne, co zresztą widać było po przewadze czasowej nad resztą stawki.
BMW jest na jak najlepszej drodze rozwoju, robią gigantyczne postępy, także myślę, że Robert może z powodzeniem zostać w obecnym teamie, bo ich koleje też są zmienne (spójrzmy chociaż na zespół Renault). Mnie cieszy nie tylko równa forma Polaka, ale także nierówna forma McLarena. Hamilton dobitnie pokazuje, że jeśli wystartuje z pole position i nikt mu z przodu nie przeszkadza, to jest trudny do prześcignięcia, ale jeśli plasuje się w dalszej części stawki, to zaczyna popełniać głupie błędy, traci zimną krew. Okazuje się również, że i transfer Kovalainena nie był strzałem w 10. Krótko pisząc - oby tak dalej!
6 kwietnia 2008, 22:09 [cytuj]
a propos F1 to wlasnie ogladam sobie film "WYSCIG" z S.Stallone hehe jakos mnie tak wzielo po dzisiejszym wyscigu Kubicy
a propos F1 to wlasnie ogladam sobie film "WYSCIG" z S.Stallone ;) hehe jakos mnie tak wzielo po dzisiejszym wyscigu Kubicy :P