Forum dyskusyjne
29 sierpnia 2011, 13:19 [cytuj]
Nie róbcie z A3 auta idealnego nie psującego się.. Bo znam też 2 osoby które sporo pieniędzy włożyło w A3 aby jeździło.. Wszystko zależy od tego w jaki sposób ktoś dba o samochód jakie części tam ładuje, jak jeździ i ile km robi itd.
"Kazelot" powiedział/a:
Pomiędzy audi a skodą różnice w jakości widać na każdym kroku, od części po zastosowane materiały we wnętrzu samochodu
Sporo części we wnętrzu jest taka sama
Sporo części we wnętrzu jest taka sama
29 sierpnia 2011, 13:56 [cytuj]
Mysle, ze nikt nie robi z A3 auta idealnego, bo takie auto poprostu nie istnieje. Jednak nie da sie zaprzeczyc, ze sa auta bardziej i mniej awaryjne. Do czolowki tej pierwszej grupy bez watpienia nalezy ten samochod.
Mysle, ze nikt nie robi z A3 auta idealnego, bo takie auto poprostu nie istnieje. Jednak nie da sie zaprzeczyc, ze sa auta bardziej i mniej awaryjne. Do czolowki tej pierwszej grupy bez watpienia nalezy ten samochod.
29 sierpnia 2011, 14:05 [cytuj]
"Kazelot" powiedział/a:
Mysle, ze nikt nie robi z A3 auta idealnego, bo takie auto poprostu nie istnieje. Jednak nie da sie zaprzeczyc, ze sa auta bardziej i mniej awaryjne.
A ja mam Renault Clio II z '99 i jeszcze zadnej awarii, sie dba sie ma
Tzn wiadomo jeden oczekuje mocy, inny ekonomicznosci, wygody itd itd, dla mnie takie autko jest wystarczajace ;-)
A ja mam Renault Clio II z '99 i jeszcze zadnej awarii, sie dba sie ma :)
Tzn wiadomo jeden oczekuje mocy, inny ekonomicznosci, wygody itd itd, dla mnie takie autko jest wystarczajace ;-)
29 sierpnia 2011, 23:12 [cytuj]
"nietyx" powiedział/a:
Wszystko zależy od tego w jaki sposób ktoś dba o samochód jakie części tam ładuje, jak jeździ i ile km robi itd.
Święte słowa. Uwierzcie mi, że miałem styczność z różnymi markami samochodów. Fiat, VW, Suzuki, Mercedes, Renault.
Każde auto jest tak samo awaryjne jeśli się o nie nie dba i jest niepprawidłowo eksploatowane. Ja osobiście jeżdżę Suzuki Swift GLX, 2001r, 1.0. ponieważ mi najbardziej zależało na spalaniu, nie potrzebowałem dużego auta, ani czegoś do szpanu.
Pewna osoba z mojego towarzystwa kupiła sobie kiedys Audi A4 1.8T, żeby mieć czym przyszpanować i pokazać koleżankom i kolegom ile on to na trasie i po mieście wyciąga. Skończyło się na tym, że po niecałym roku musiał sprzedać swoje auto, bo niewyrabiał na paliwo i ciągłe naprawy, które były skutkiem jego jazdy po naszych drogach.
Więc jeśli ktoś chce kupić Audi i będzie o nie naprawde dbał, to nie musi bać się kosztów eksploatacji, no chyba, że juz kupi Audi w opłkanaym stanie, to będzie miał beczke bez dna jeśli chodzi o wydatki.
A żeby szpanować, to trzeba miec czym szpanować :!: :!: :!:
Święte słowa. Uwierzcie mi, że miałem styczność z różnymi markami samochodów. Fiat, VW, Suzuki, Mercedes, Renault.
Każde auto jest tak samo awaryjne jeśli się o nie nie dba i jest niepprawidłowo eksploatowane. Ja osobiście jeżdżę Suzuki Swift GLX, 2001r, 1.0. ponieważ mi najbardziej zależało na spalaniu, nie potrzebowałem dużego auta, ani czegoś do szpanu.
Pewna osoba z mojego towarzystwa kupiła sobie kiedys Audi A4 1.8T, żeby mieć czym przyszpanować i pokazać koleżankom i kolegom ile on to na trasie i po mieście wyciąga. Skończyło się na tym, że po niecałym roku musiał sprzedać swoje auto, bo niewyrabiał na paliwo i ciągłe naprawy, które były skutkiem jego jazdy po naszych drogach.
Więc jeśli ktoś chce kupić Audi i będzie o nie naprawde dbał, to nie musi bać się kosztów eksploatacji, no chyba, że juz kupi Audi w opłkanaym stanie, to będzie miał beczke bez dna jeśli chodzi o wydatki.
A żeby szpanować, to trzeba miec czym szpanować :!: :!: :!:
8 września 2011, 00:19 [cytuj]
tak jak obiecałem, wrzucam zdjęcia mojego nowego autka.
do naprawy imageshack.us/photo/my-images/580/dsc00126h.jpg/
imageshack.us/photo/my-images/263/dsc00127zv.jpg/
imageshack.us/photo/my-images/684/dsc00128bw.jpg/
imageshack.us/photo/my-images/26/dsc00131kb.jpg/
tak jak obiecałem, wrzucam zdjęcia mojego nowego autka.
do naprawy http://imageshack.us/photo/my-images/580/dsc00126h.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/263/dsc00127zv.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/684/dsc00128bw.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/26/dsc00131kb.jpg/
8 września 2011, 09:51 [cytuj]
noo noo Adek niezłe autko)
noo noo Adek:D niezłe autko:))
8 września 2011, 15:26 [cytuj]
Fajne Adek :-)
Ja co prawda od paru lat jeżdżę Skodą Fabią albo Oplem Corsą ale Fabię polecam naprawdę. Nic się nie psuje, fajnie lekko wszystko chodzi, spalanie nie duże. Ogólnie fajne autko wg mnie :-)
Teraz w październiku planuję kupić autko i parę kandydatów jest, a wśród nich Audi A3, Golf 4, Seat Ibiza, Alfa Romeo, Opel Astra czy też.. Skoda Fabia :-P do której się przyzwyczaiłem hehehe :-D Kolejność wymienionych nie jest przypadkowa bo najbardziej zastanawiam się między A3 a Golfem 4. Ale do października jeszcze troszkę czasu :-) a wszystko i tak zależy od banku hehe :-P
Fajne Adek :-)
Ja co prawda od paru lat jeżdżę Skodą Fabią albo Oplem Corsą ale Fabię polecam naprawdę. Nic się nie psuje, fajnie lekko wszystko chodzi, spalanie nie duże. Ogólnie fajne autko wg mnie :-)
Teraz w październiku planuję kupić autko i parę kandydatów jest, a wśród nich Audi A3, Golf 4, Seat Ibiza, Alfa Romeo, Opel Astra czy też.. Skoda Fabia :-P do której się przyzwyczaiłem hehehe :-D Kolejność wymienionych nie jest przypadkowa bo najbardziej zastanawiam się między A3 a Golfem 4. Ale do października jeszcze troszkę czasu :-) a wszystko i tak zależy od banku hehe :-P
9 września 2011, 11:02 [cytuj]
Adek a ten Twój Seat to 1,6 TDI ?? :->
Adek a ten Twój Seat to 1,6 TDI ?? :->
9 września 2011, 12:39 [cytuj]
Ja się woże BMW 525 w tds :p nie jest zła mialem po dobrej cenie i w bardzo dobrym stanie więc nie żałuje zakupu bo jezdze juz rok i naprawde wygodny i super samochód;D full wypas tyle,że troch emocny bo 2,5 turbo disel,150 koni
Ja się woże BMW 525 w tds :p nie jest zła mialem po dobrej cenie i w bardzo dobrym stanie więc nie żałuje zakupu:D bo jezdze juz rok i naprawde wygodny i super samochód;D full wypas:) tyle,że troch emocny bo 2,5 turbo disel,150 koni :D
9 września 2011, 12:50 [cytuj]
Ja z pytaniem, czy miał ktoś może z was styczność z Renault Clio II 2.0 16v (170KM) Planuję sobie takiego kupić, ale za dużo to o tym samochodzie nie wiem.
Ja z pytaniem, czy miał ktoś może z was styczność z Renault Clio II 2.0 16v (170KM) Planuję sobie takiego kupić, ale za dużo to o tym samochodzie nie wiem.
9 września 2011, 14:20 [cytuj]
Swietne autko Adek ;-) jaki to rocznik ? i pochwal sie ile za niego musiales wylozyc :>
Swietne autko Adek ;-) jaki to rocznik ? i pochwal sie ile za niego musiales wylozyc :>
9 września 2011, 17:21 [cytuj]
"Zesik" powiedział/a:
Adek a ten Twój Seat to 1,6 TDI ?? :->
Nie, 1.9TDI, 105KM. Chciałem początkowo 140KM, ale natrafiła się okazja z 105KM, to brałem :-)
"calldiablo" powiedział/a:
jaki to rocznik ?
rocznik 2008, modelowo 2009.
"calldiablo" powiedział/a:
i pochwal sie ile za niego musiales wylozyc :>
o cenach raczej sie nie mówi na forum, powiem tylko, że jestem dużo na plusie sprowadzając lekko bitego z naprawą w Polsce, niż kupno tego rocznika nie bitego u nas w Kraju.
Nie, 1.9TDI, 105KM. Chciałem początkowo 140KM, ale natrafiła się okazja z 105KM, to brałem :-)
[quote="calldiablo"]jaki to rocznik ?
10 września 2011, 11:52 [cytuj]
No to fajnie Ci się trafiło :-) Z tego co wiem to ten samochodzik ma lekkiego kopa i co ważne stosunkowo mało pali :-) Mój kumpel miał Leona 1,6 TDI i był meega zadowolony :-)
No to fajnie Ci się trafiło :-) Z tego co wiem to ten samochodzik ma lekkiego kopa i co ważne stosunkowo mało pali :-) Mój kumpel miał Leona 1,6 TDI i był meega zadowolony :-)
10 września 2011, 15:26 [cytuj]
"Zesik" powiedział/a:
Z tego co wiem to ten samochodzik ma lekkiego kopa i co ważne stosunkowo mało pali :-)
spalanie ok 6,5l/100km, wiec jest ok! Przy oponach 17cali 225, tym bardziej :-P Kopa ma i mozna sie szybko zapomniec, bo w ogole nie czuć prędkości...
spalanie ok 6,5l/100km, wiec jest ok! :) Przy oponach 17cali 225, tym bardziej :-P Kopa ma i mozna sie szybko zapomniec, bo w ogole nie czuć prędkości...
10 września 2011, 20:42 [cytuj]
"lukasz1810" powiedział/a:
Ja z pytaniem, czy miał ktoś może z was styczność z Renault Clio II 2.0 16v (170KM) Planuję sobie takiego kupić, ale za dużo to o tym samochodzie nie wiem.
Jeździłem lata takim specyficznym Clio, który miał górę z jedynki, a silnik i całą technikę z dwójki (rocznik 97 czy 98).
Pochwalić mogę go zdecydowanie za wszystko - bardzo mała awaryjność, ekonomiczne autko, ogólnie dobrze pomyślane.
Do tego stopnia Renault mi się spodobało, że sprawiłem sobie nowego Twingo Rip Curla i również póki co zdecydowanie zachwalam :-D
2.0 16v 170KM to jakiś potwór w porównaniu z moim starym :lol:
Mój miał słabszy silnik, ale i tak był dosyć zrywny!
O konkretnym modelu o który pytasz za wiele nie powiem, ale Clio i Renault
ogólnie zdecydowanie polecam :-D
PS Najważniejsze jednak ile ma lat? Jedyny duży minus Renault jest taki, że po 10 latach samochody zaczynają szybko rdzewieć. Ja swojego garażowałem od początku, a i tak jak mu stuknęła 11 wiosna to zaczął rdzy nabierać jak dziki.
Jeździłem lata takim specyficznym Clio, który miał górę z jedynki, a silnik i całą technikę z dwójki (rocznik 97 czy 98).
Pochwalić mogę go zdecydowanie za wszystko - bardzo mała awaryjność, ekonomiczne autko, ogólnie dobrze pomyślane.
Do tego stopnia Renault mi się spodobało, że sprawiłem sobie nowego Twingo Rip Curla i również póki co zdecydowanie zachwalam :-D
2.0 16v 170KM to jakiś potwór w porównaniu z moim starym :lol:
Mój miał słabszy silnik, ale i tak był dosyć zrywny!
O konkretnym modelu o który pytasz za wiele nie powiem, ale Clio i Renault
ogólnie zdecydowanie polecam :-D
PS Najważniejsze jednak ile ma lat? Jedyny duży minus Renault jest taki, że po 10 latach samochody zaczynają szybko rdzewieć. Ja swojego garażowałem od początku, a i tak jak mu stuknęła 11 wiosna to zaczął rdzy nabierać jak dziki.
11 września 2011, 10:17 [cytuj]
"weidenfeller1" powiedział/a:
Ja się woże BMW 525 w tds :p
A jaki model dokładnie ? 2,5 tds to podobno najgorsze i najbardziej awaryjne silniki w BMW :-P
A jaki model dokładnie ? 2,5 tds to podobno najgorsze i najbardziej awaryjne silniki w BMW :-P
11 września 2011, 11:59 [cytuj]
Takie małe pytanko, miał ktoś z Was styczność z Fordem Cougar ? Albo ktoś od Was ze znajomych? Chodzi mi o awaryjność, części, spalanie.. o wszystko co przydatne ;-) Bo ode mnie w sumie żaden ze znajomych tego auta nie miał a jak ostatnio nim jechałem to naprawdę bardzo fajnie się prezentował ;-)
Takie małe pytanko, miał ktoś z Was styczność z Fordem Cougar ? Albo ktoś od Was ze znajomych? Chodzi mi o awaryjność, części, spalanie.. o wszystko co przydatne ;-) Bo ode mnie w sumie żaden ze znajomych tego auta nie miał a jak ostatnio nim jechałem to naprawdę bardzo fajnie się prezentował ;-)
11 września 2011, 12:10 [cytuj]
buuuu hahahaha :D ciekaw skąd Ci to wiadomo....:D?
każdy kto pyta jakie dokładnie to auto i po tym jak widzi mówi,że samochód jeszce dwa razy tyle przejeżdzi..auto niezniszczalne,że tak powiem bo ma łańcuszek rozrządu ktory dlugo wytrzymuje,jeszcze ja zregenerowąłem turbine,łańcuszek ustawiłem,termostat zrobiłem, zrobiłem go do końca co trzeb abyło i chodzi jak nówka :)!
tj BMW limuzyna,525 tds 142 konie,6 cylindrów;)
Auto nie do zdarcia jak dla mnie...i dla wielu innych ludzi:)! ja osobiście jestem bardzo zadowolony z zakupu!:)
11 września 2011, 12:28 [cytuj]
No ogólnie,na większości forach BMW,od znajomych,od mechaników,wszyscy mówią że 2,5 tds są najbardziej awaryjne,nie wiem bo jeszcze nie miałem beemki
Ale jaki konkretnie to jest model ? seria ?
No ogólnie,na większości forach BMW,od znajomych,od mechaników,wszyscy mówią że 2,5 tds są najbardziej awaryjne,nie wiem bo jeszcze nie miałem beemki ;)
Ale jaki konkretnie to jest model ? seria ?
12 września 2011, 09:23 [cytuj]
"Zesik" powiedział/a:
Takie małe pytanko, miał ktoś z Was styczność z Fordem Cougar ? Albo ktoś od Was ze znajomych? Chodzi mi o awaryjność, części, spalanie.. o wszystko co przydatne Bo ode mnie w sumie żaden ze znajomych tego auta nie miał a jak ostatnio nim jechałem to naprawdę bardzo fajnie się prezentował
Jeśłi chodzi o części, to troszeczke gorzej niż z popularnymi fordami, ale w dobie internetu i zakupów internetowych nie ma z tym problemu, możliwe że niektóre części typu klocki, łożyska. sworznie będą droższe niż do focusa, czy mondeo. Jeśłi chodzi o spalanie i awaryjność, to dużo zależy od kierowcy.
I taka mała rada ode mnie. Nie kupuj już mocno tuningowanego Cougara, lepiej żebyś sam się przy nim bawił od podstaw.
Jeśłi chodzi o części, to troszeczke gorzej niż z popularnymi fordami, ale w dobie internetu i zakupów internetowych nie ma z tym problemu, możliwe że niektóre części typu klocki, łożyska. sworznie będą droższe niż do focusa, czy mondeo. Jeśłi chodzi o spalanie i awaryjność, to dużo zależy od kierowcy.
I taka mała rada ode mnie. Nie kupuj już mocno tuningowanego Cougara, lepiej żebyś sam się przy nim bawił od podstaw.