Forum dyskusyjne
4 września 2013, 19:48 [cytuj]
W tej kasie to bardzo ciężko będzie Ci coś dobrego upolować. Nie wiem jak wysoki jesteś, ale skoro piszesz o hatchbacku, to może przyjrzyj się VW Polo 3. gen. po lifcie lub Oplowi Astra F z końca produkcji. Astra G niby też by się łapała do pułapu cenowego, ale stan będzie raczej gorszy. Golfa III raczej dostaniesz zajechanego w tej cenie (i starszy rocznik). Na wielu forach proponują jeszcze Lanosy, ale mi osobiście nie odpowiada jego wygląd.
W tej kasie to bardzo ciężko będzie Ci coś dobrego upolować. Nie wiem jak wysoki jesteś, ale skoro piszesz o hatchbacku, to może przyjrzyj się VW Polo 3. gen. po lifcie lub Oplowi Astra F z końca produkcji. Astra G niby też by się łapała do pułapu cenowego, ale stan będzie raczej gorszy. Golfa III raczej dostaniesz zajechanego w tej cenie (i starszy rocznik). Na wielu forach proponują jeszcze Lanosy, ale mi osobiście nie odpowiada jego wygląd.
4 września 2013, 20:02 [cytuj]
Golf III hatchback, 5 furtek 1.4 silnik (jeśli nie jeździsz w długie trasy to daje radę) - polecam, sam użytkuje ;D
Golf III hatchback, 5 furtek 1.4 silnik (jeśli nie jeździsz w długie trasy to daje radę) - polecam, sam użytkuje ;D
4 września 2013, 22:46 [cytuj]
otomoto.pl/suzuki-swift-klima-oryginal-lakier-i-szyby-C29833249.html
Ja polecę coś takiego. Sam użytkuje podobne i jestem w 100% zadowolony. Jak na pierwsze auto jest w sam raz. Mało pali, tani w eksploatacji. Jest też bardzo zrywny, ponieważ jest lekki. Jeśli dobrze poszukasz to trafisz na ostatni rocznik z tego modelu - 2001, czyli taki jak mój.
Ja jeżdżę swoim już ponad 4 lata(przejechałem nim prawie 100000 km bez żadnych awarii) i wiem, że szybko go nie sprzedam, bo dużej kasy za niego nie dostanę, a jako drugie auto w domu się na pewno przyda.
Tyle z mojej strony.
http://otomoto.pl/suzuki-swift-klima-oryginal-lakier-i-szyby-C29833249.html
Ja polecę coś takiego. Sam użytkuje podobne i jestem w 100% zadowolony. Jak na pierwsze auto jest w sam raz. Mało pali, tani w eksploatacji. Jest też bardzo zrywny, ponieważ jest lekki. Jeśli dobrze poszukasz to trafisz na ostatni rocznik z tego modelu - 2001, czyli taki jak mój.
Ja jeżdżę swoim już ponad 4 lata(przejechałem nim prawie 100000 km bez żadnych awarii) i wiem, że szybko go nie sprzedam, bo dużej kasy za niego nie dostanę, a jako drugie auto w domu się na pewno przyda.
Tyle z mojej strony.
5 września 2013, 09:29 [cytuj]
5 tysi na auto niby masz ale jeżeli nie masz pomocy od rodziców to w tym małym budżecie musisz się zmieścić z ubezpieczeniem, wymianą rozrządu i oleju. Jeżeli ty masz tylko kupić auto a na resztę dadzą
Ci rodzice to do 5 tysięcy poszukaj lepiej mazdy 323 albo lanosa. Niemieckie auta są zajeżdżone no i jest ryzyko kupna od młodego kierowcy, który go nie oszczędzał. Mazda i Lanos się bardzo solidne
( co do lanosa to osobiście to sprawdziłem) a jak Ci się trafi z gazem to równie tanie w eksploatacji. Jeżeli nie masz pomocy od rodziców to musisz mieć 10 tysięcy co najmniej.
5 tysi na auto niby masz ale jeżeli nie masz pomocy od rodziców to w tym małym budżecie musisz się zmieścić z ubezpieczeniem, wymianą rozrządu i oleju. Jeżeli ty masz tylko kupić auto a na resztę dadzą
Ci rodzice to do 5 tysięcy poszukaj lepiej mazdy 323 albo lanosa. Niemieckie auta są zajeżdżone no i jest ryzyko kupna od młodego kierowcy, który go nie oszczędzał. Mazda i Lanos się bardzo solidne
( co do lanosa to osobiście to sprawdziłem) a jak Ci się trafi z gazem to równie tanie w eksploatacji. Jeżeli nie masz pomocy od rodziców to musisz mieć 10 tysięcy co najmniej.
5 września 2013, 19:21 [cytuj]
Obojętnie jaki byle by jeździł 5 tysięcy to same autko
Oglądałem już kilka polo trudno coś fajnego trafic
Obojętnie jaki byle by jeździł 5 tysięcy to same autko
Oglądałem już kilka polo trudno coś fajnego trafic
5 września 2013, 20:17 [cytuj]
Basketgkw nie strasz chłopaka;D hehe
Za wymiane rozrządu, olei, pompy wody w takim starszym samochodzie zmieści się w 700zł. Przerejestrowanie bodajże 150.
2% dla fiskusa to 100zł.
Najgorsze oc, ale to najlepiej pogadaj z ojcem czy kimś z rodziny i o ile się zgodzi w dowodzie rejestracyjnym zrób z niego np. współwłaściciela. Wtedy ubezpieczalnie będą wyliczały składke według jego zniżek jakie posiada a i Tobie będą już co rok leciały, Wtedy taką polisę można wykupić też za jakieś 700zł-800zł/rok o ile nie szarpniesz się na jakiś większy silnik. 1.4 na początek spokojnie wystarczy.
Basketgkw nie strasz chłopaka;D hehe
Za wymiane rozrządu, olei, pompy wody w takim starszym samochodzie zmieści się w 700zł. Przerejestrowanie bodajże 150.
2% dla fiskusa to 100zł.
Najgorsze oc, ale to najlepiej pogadaj z ojcem czy kimś z rodziny i o ile się zgodzi w dowodzie rejestracyjnym zrób z niego np. współwłaściciela. Wtedy ubezpieczalnie będą wyliczały składke według jego zniżek jakie posiada a i Tobie będą już co rok leciały, Wtedy taką polisę można wykupić też za jakieś 700zł-800zł/rok o ile nie szarpniesz się na jakiś większy silnik. 1.4 na początek spokojnie wystarczy.
5 września 2013, 21:21 [cytuj]
Koszt rejestracji to 260 zł tak dokładnie. Ja od siebie polecał bym jakiegoś japończyka Honde Civic, Mazde 323, Mitsubishi Colt, Toyote Corolle. Lepszą alternatywa niż zakup jakiegoś niemca które są bardziej dorżnięte i mechanicznie mniej trwałe. Gorąco bym polecał Honde Civic 6 generacji z silnikiem 1.4 o mocy 75km lub 90km. Silnik o fajnej charakterystyce spalanie jak najbardziej akceptowalne 7-8 litrów. Jedyną wadą japończyków jest słaba blacha i często można spotkać już trochę nadżarte egzemplarze. Ale jak chcesz uniknąć rdzy to tylko Volvo lub Saab.
Koszt rejestracji to 260 zł tak dokładnie. Ja od siebie polecał bym jakiegoś japończyka Honde Civic, Mazde 323, Mitsubishi Colt, Toyote Corolle. Lepszą alternatywa niż zakup jakiegoś niemca które są bardziej dorżnięte i mechanicznie mniej trwałe. Gorąco bym polecał Honde Civic 6 generacji z silnikiem 1.4 o mocy 75km lub 90km. Silnik o fajnej charakterystyce spalanie jak najbardziej akceptowalne 7-8 litrów. Jedyną wadą japończyków jest słaba blacha i często można spotkać już trochę nadżarte egzemplarze. Ale jak chcesz uniknąć rdzy to tylko Volvo lub Saab.
5 września 2013, 21:39 [cytuj]
"Morwi" powiedział/a:
Koszt rejestracji to 260 zł tak dokładnie
Może z gazem, bo zwykły benzyniak który był kupiony na polskich tablicach na pewno mniej :-P Co do Japończyka to sam przejeździłem prawie 6 lat Hondą Civic 5 gen tzw łezka. Faktycznie gdyby nie blacha to nie ma się o co przyczepić. Rdza na tych samochodach to jest wada fabryczna i trzeba dbać o progi i bagażnik. Tak czy inaczej na pierwszy samochód fajny wybór, tyle że 3 drzwiowa.
Może z gazem, bo zwykły benzyniak który był kupiony na polskich tablicach na pewno mniej :-P Co do Japończyka to sam przejeździłem prawie 6 lat Hondą Civic 5 gen tzw łezka. Faktycznie gdyby nie blacha to nie ma się o co przyczepić. Rdza na tych samochodach to jest wada fabryczna i trzeba dbać o progi i bagażnik. Tak czy inaczej na pierwszy samochód fajny wybór, tyle że 3 drzwiowa.
5 września 2013, 22:26 [cytuj]
Wczoraj rejestrowałem samochód co prawda z dieslem i 260 zł, ale z tego co wiem nie ma znaczenie na co masz samochód na gaz,benzynę czy ropę.
Wczoraj rejestrowałem samochód co prawda z dieslem i 260 zł, ale z tego co wiem nie ma znaczenie na co masz samochód na gaz,benzynę czy ropę.
6 września 2013, 17:34 [cytuj]
Różnica w cenie rejestracji jest jeśli kupujesz auto z zagranicy/z innego województwa/z tego samego województwa. W pierwszym przypadku masz pierwszą rejestracje w Polsce (tłumaczenia, przeglądy, urząd celny i inne dziadostwa). W drugim masz nowe blachy więc jest wiadomo, że drożej. A w trzecim masz tylko nowy dowód a blaszki te same
Różnica w cenie rejestracji jest jeśli kupujesz auto z zagranicy/z innego województwa/z tego samego województwa. W pierwszym przypadku masz pierwszą rejestracje w Polsce (tłumaczenia, przeglądy, urząd celny i inne dziadostwa). W drugim masz nowe blachy więc jest wiadomo, że drożej. A w trzecim masz tylko nowy dowód a blaszki te same :)
7 września 2013, 11:03 [cytuj]
Ciężko to widzę, nic trzeba coś szukać
Ciężko to widzę, nic trzeba coś szukać
10 września 2013, 06:36 [cytuj]
"Basketgkw" powiedział/a:
to do 5 tysięcy poszukaj lepiej mazdy 323 albo lanosa. Niemieckie auta są zajeżdżone no i jest ryzyko kupna od młodego kierowcy, który go nie oszczędzał.
No tak bo Mazda czy Lanos to bezawaryjne samochody :lol: prawda jest taka że te stare niemieckie dinozaury jeszcze przejeżdżą niejeden nowy samochód a szczególnie takiego Lanosa tylko że trzeba się trochę znać na samochodach jak się kupuje używany a nie kupić pierwszy lepszy i później jęczeć że się co chwila psuje. Niemieckie auta są najlepsze na świecie i tyle w temacie, nawet na tych starych rocznikach idzie zrobić jeszcze tyle kilometrów ile Lanos nigdy nie widział w życiu nawet po wyjechaniu z salonu.
Jeśli ktoś szuka samochodu do 5 tyś. to bardzo polecam Astrę I (i tylko w benzynie), naprawdę świetny samochód, tani jeśli chodzi o kupno, cholernie tani w utrzymaniu a jak jeszcze jest opcja gazu to jeździ się praktycznie jak za darmo. Paru znajomych kiedyś miało więc wiem co mówię, tylko że to Opel a one są znane ze słabych blach więc jeśli się nie ma garażu i auto ma stać cały czas na dworze to po zimie może być nie za wesoło.
No tak bo Mazda czy Lanos to bezawaryjne samochody :lol: prawda jest taka że te stare niemieckie dinozaury jeszcze przejeżdżą niejeden nowy samochód a szczególnie takiego Lanosa tylko że trzeba się trochę znać na samochodach jak się kupuje używany a nie kupić pierwszy lepszy i później jęczeć że się co chwila psuje. Niemieckie auta są najlepsze na świecie i tyle w temacie, nawet na tych starych rocznikach idzie zrobić jeszcze tyle kilometrów ile Lanos nigdy nie widział w życiu nawet po wyjechaniu z salonu.
Jeśli ktoś szuka samochodu do 5 tyś. to bardzo polecam Astrę I (i tylko w benzynie), naprawdę świetny samochód, tani jeśli chodzi o kupno, cholernie tani w utrzymaniu a jak jeszcze jest opcja gazu to jeździ się praktycznie jak za darmo. Paru znajomych kiedyś miało więc wiem co mówię, tylko że to Opel a one są znane ze słabych blach więc jeśli się nie ma garażu i auto ma stać cały czas na dworze to po zimie może być nie za wesoło.
11 września 2013, 12:23 [cytuj]
tablica.pl/oferta/peugeot-206-1-1-60km-2000-rok-CID5-ID2NyUP.html
http://tablica.pl/oferta/peugeot-206-1-1-60km-2000-rok-CID5-ID2NyUP.html
11 września 2013, 15:33 [cytuj]
Ciężka sprawa
Ciężka sprawa
12 września 2013, 11:24 [cytuj]
Deczko drogo sobie cenisz.
Deczko drogo sobie cenisz.
25 października 2013, 21:24 [cytuj]
Siwy Mazdy to akurat dość trwałe auta. Lanos może faktycznie jakiś bezawaryjny nie jest ale tani w naprawie. Problemem większym w tych markach jest raczej balacha tak samo jak w Astrze I. Ale ogólnie to masz racje, że niemieckie są najlepsze, te starsze szczególnie. Ja osobiście planuje kupić autko w przyszłym roku i chyba stanie na Passacie B3/B4 mimo ich wieku i wielkiej sympatii do Prelude.
Ale nie o tym chciałem napisać. Mianowicie mój tata chce kupić Astre lub Focusa rocznik 09-10. Rozchodzi mi się o trwałość ich silników diesla. Tym nowym nie ufam tak jak starym dieslom na pompo-wtryskiwaczach. Jeżeli ktoś coś wie na temat tych nowszych w Astrze albo Focusie to proszę o opinie.
Siwy Mazdy to akurat dość trwałe auta. Lanos może faktycznie jakiś bezawaryjny nie jest ale tani w naprawie. Problemem większym w tych markach jest raczej balacha tak samo jak w Astrze I. Ale ogólnie to masz racje, że niemieckie są najlepsze, te starsze szczególnie. Ja osobiście planuje kupić autko w przyszłym roku i chyba stanie na Passacie B3/B4 mimo ich wieku i wielkiej sympatii do Prelude.
Ale nie o tym chciałem napisać. Mianowicie mój tata chce kupić Astre lub Focusa rocznik 09-10. Rozchodzi mi się o trwałość ich silników diesla. Tym nowym nie ufam tak jak starym dieslom na pompo-wtryskiwaczach. Jeżeli ktoś coś wie na temat tych nowszych w Astrze albo Focusie to proszę o opinie.
25 października 2013, 22:16 [cytuj]
Jeśli chodzi o Astre III to moim zdaniem godne polecenia są silniki 1.9 CTDI które pochądzą z Fiata tak samo jak 1.3 CDTi, w IV wysokoprężny 2-litrowy motor też jest włoski a jak chcesz jakieś opinie to zajrzyj na forum jakiejś marki która używa tych silników. Co do Forda to się nie wypowiem z nie potwierdzonych źródeł wiem że nie są najlepsze.
Jeśli chodzi o Astre III to moim zdaniem godne polecenia są silniki 1.9 CTDI które pochądzą z Fiata tak samo jak 1.3 CDTi, w IV wysokoprężny 2-litrowy motor też jest włoski a jak chcesz jakieś opinie to zajrzyj na forum jakiejś marki która używa tych silników. Co do Forda to się nie wypowiem z nie potwierdzonych źródeł wiem że nie są najlepsze.
26 października 2013, 00:49 [cytuj]
Wiesior - Fordowskie Duratec są świetnymi silnikami. Gorzej ze starszymi (Zetec).
Wiesior - Fordowskie Duratec są świetnymi silnikami. Gorzej ze starszymi (Zetec).
26 października 2013, 01:21 [cytuj]
Wiesior for przejrzałem sporo i wciąż przekonany nie byłem więc spróbowałem tutaj. A to że Opel ma silniki fiata martwi mnie najbardziej bo fiat go grat. Nawet stary diesel od Isuzu już nie jest tak dobry. Wszystko przez ten fiatowski wynalazek common-rail. Szkoda, że nikt już nie robi diesli na pompo-wtryskach bo takie są najlepsze według mnie ale to pewnie dlatego, że jestem motoryzacyjnym konserwatystą. Pewnie stanie na Fordzie bo znaleźliśmy fajnego z małym przebiegiem i młodego. Na pewno będzie się świetnie prowadził a jeżeli o trwałość chodzi o mam nadzieję się mile rozczarować.
Volt Duratec i Zetec to benzyny. Duratorq to diesel w Fordzie. O benzynę to bym się nigdy nie martwił bo w porównaniu do nowych silników diesla jej budowa jest prosta jak budowa cepa.
Wiesior for przejrzałem sporo i wciąż przekonany nie byłem więc spróbowałem tutaj. A to że Opel ma silniki fiata martwi mnie najbardziej bo fiat go grat. Nawet stary diesel od Isuzu już nie jest tak dobry. Wszystko przez ten fiatowski wynalazek common-rail. Szkoda, że nikt już nie robi diesli na pompo-wtryskach bo takie są najlepsze według mnie ale to pewnie dlatego, że jestem motoryzacyjnym konserwatystą. Pewnie stanie na Fordzie bo znaleźliśmy fajnego z małym przebiegiem i młodego. Na pewno będzie się świetnie prowadził a jeżeli o trwałość chodzi o mam nadzieję się mile rozczarować.
Volt Duratec i Zetec to benzyny. Duratorq to diesel w Fordzie. O benzynę to bym się nigdy nie martwił bo w porównaniu do nowych silników diesla jej budowa jest prosta jak budowa cepa.
26 października 2013, 12:39 [cytuj]
"Basketgkw" powiedział/a:
Wiesior for przejrzałem sporo i wciąż przekonany nie byłem więc spróbowałem tutaj. A to że Opel ma silniki fiata martwi mnie najbardziej bo fiat go grat.
No właśnie widzę że twoje obawy to głównie poleganie na opinii innych że Fiat nie potrafi robić aut albo silników.
"Basketgkw" powiedział/a:
Wszystko przez ten fiatowski wynalazek common-rail. Szkoda, że nikt już nie robi diesli na pompo-wtryskach bo takie są najlepsze według mnie ale to pewnie dlatego, że jestem motoryzacyjnym konserwatystą.
Gdyby pompo wtryskiwacze były takie dobre to nadal by robili z nimi silniki, a tu widzisz wszyscy stosują technologie common-rail. Największą wadą nowoczesnych silników jest to że muszą spełniać ostre normy spalin, przez co mają różne filtry i katalizatory które sprawiają dużo kłopotów i są kosztowne. Pierwsze diesle common-rail Fiata 1.9 i 2.4 Jtd wcale nie ustepują trwałością TDI a te obecne bazują na starej technologii ale jak pisałem największe usterki wywołuje ekologia :-P
No właśnie widzę że twoje obawy to głównie poleganie na opinii innych że Fiat nie potrafi robić aut albo silników.
[quote="Basketgkw"] Wszystko przez ten fiatowski wynalazek common-rail. Szkoda, że nikt już nie robi diesli na pompo-wtryskach bo takie są najlepsze według mnie ale to pewnie dlatego, że jestem motoryzacyjnym konserwatystą.