Forum dyskusyjne
20 stycznia 2014, 13:49 [cytuj]
Nie wiedziałem w którym temacie się o to zapytać ale myślę że to będzie dobry.
Orientuje się ktoś może czy w necie można za darmo dorwać jakiś w miarę dobry kurs języka obcego? konkretnie chodzi mi o niemiecki, jakieś tam podstawy znam ale jednak chciałbym się nauczyć tego języka tak aby bez problemu później móc się nim posługiwać a właśnie taki kurs on-line byłby dobrym wprowadzeniem do dalszej edukacji (tj. profesjonalny kurs języka).
Nie wiedziałem w którym temacie się o to zapytać ale myślę że to będzie dobry.
Orientuje się ktoś może czy w necie można za darmo dorwać jakiś w miarę dobry kurs języka obcego? konkretnie chodzi mi o niemiecki, jakieś tam podstawy znam ale jednak chciałbym się nauczyć tego języka tak aby bez problemu później móc się nim posługiwać a właśnie taki kurs on-line byłby dobrym wprowadzeniem do dalszej edukacji (tj. profesjonalny kurs języka).
20 stycznia 2014, 16:46 [cytuj]
Jak znasz "jakieśtam podstawy" to polecam słownik, jakiś kurs podstaw, a takich jest masa i przede wszystkim znaleźć na necie osobę, z którą możesz pisać (np. maile, choć pewnie są i fora różne) po niemiecku na odpowiednim poziomie, dostosowanym do Ciebie, bo tylko regularne używanie/rozmowa pozwoli Ci na opanowanie języka ;-)
Jak znasz "jakieśtam podstawy" to polecam słownik, jakiś kurs podstaw, a takich jest masa i przede wszystkim znaleźć na necie osobę, z którą możesz pisać (np. maile, choć pewnie są i fora różne) po niemiecku na odpowiednim poziomie, dostosowanym do Ciebie, bo tylko regularne używanie/rozmowa pozwoli Ci na opanowanie języka ;-)
21 stycznia 2014, 19:47 [cytuj]
Właśnie chciałem się dowiedzieć czy jest może gdzieś do ściągnięcia jakieś video (bo czytanie za wiele mi nie da) z kursem, ćwiczyć wymowę, całe zdania, słówka, gramatykę - wszystko oczywiście na razie na podstawowym poziomie, no nic, spróbuję czegoś poszukać.
Właśnie chciałem się dowiedzieć czy jest może gdzieś do ściągnięcia jakieś video (bo czytanie za wiele mi nie da) z kursem, ćwiczyć wymowę, całe zdania, słówka, gramatykę - wszystko oczywiście na razie na podstawowym poziomie, no nic, spróbuję czegoś poszukać.
21 stycznia 2014, 19:57 [cytuj]
Ale czytanie i pisanie Ci da dużo, bo nauczysz się przekazywać informacje, które chcesz przekazać, oraz ogarniesz trochę słówka o ile będziesz często pisał. A jak nie masz pomysłu na rozmowę to wbij na jakąkolwiek grę online (np. CS) na niemieckie serwery. Niemieccy gracze nie znają angielskiego, na pytania po angielsku najczęściej odpowiadają po niemiecku, więc możesz tam próbować toczyć dyskusje :mrgreen:
Ale czytanie i pisanie Ci da dużo, bo nauczysz się przekazywać informacje, które chcesz przekazać, oraz ogarniesz trochę słówka o ile będziesz często pisał. A jak nie masz pomysłu na rozmowę to wbij na jakąkolwiek grę online (np. CS) na niemieckie serwery. Niemieccy gracze nie znają angielskiego, na pytania po angielsku najczęściej odpowiadają po niemiecku, więc możesz tam próbować toczyć dyskusje :mrgreen:
21 stycznia 2014, 19:58 [cytuj]
znają angielski, skoro grasz na niemieckim serwerze to gadają po niemiecku, normalne
znają angielski, skoro grasz na niemieckim serwerze to gadają po niemiecku, normalne :D
21 stycznia 2014, 19:59 [cytuj]
Ale nie jest normalne, że jak mówię/piszę do niech po angielsku to odpowiadają po niemiecku, mimo że im piszę, że nie znam niemieckiego :lol:
Ale nie jest normalne, że jak mówię/piszę do niech po angielsku to odpowiadają po niemiecku, mimo że im piszę, że nie znam niemieckiego :lol:
21 stycznia 2014, 20:55 [cytuj]
przyjemne z pożytecznym! jak dla mnie bomba
ja grając w Diablo 3 np ustawione mam na niemiecki i się uczę co chwila nowych słówek
jak masz niemiecką TV to oglądaj dużo jej (napewno masz rtl) ważne jest żeby się osłuchać, nie zrażaj się, i męcz to rtl z 2 h codziennie. Da efekty!
przyjemne z pożytecznym! jak dla mnie bomba :D ja grając w Diablo 3 np ustawione mam na niemiecki i się uczę co chwila nowych słówek :D jak masz niemiecką TV to oglądaj dużo jej (napewno masz rtl) ważne jest żeby się osłuchać, nie zrażaj się, i męcz to rtl z 2 h codziennie. Da efekty!
21 stycznia 2014, 21:08 [cytuj]
"kowdi" powiedział/a:
wbij na jak±kolwiek grê online (np. CS)
Pamietam ze kolezanka z liceum uczyla sie na czacie, jak miala wolny czas to gadala z przypadkowymi anglikami i angielski umie bardzo dobrze, moze sprobuj :-P
Pamietam ze kolezanka z liceum uczyla sie na czacie, jak miala wolny czas to gadala z przypadkowymi anglikami i angielski umie bardzo dobrze, moze sprobuj :-P
21 stycznia 2014, 21:49 [cytuj]
Siwy, nie musi to być CS< ale jak grasz w jakieś gry online to wykorzystaj to ;-)
Podstawą jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, bo jak inaczej nauczysz się rozmawiać? :-)
Siwy, nie musi to być CS< ale jak grasz w jakieś gry online to wykorzystaj to ;-)
Podstawą jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, bo jak inaczej nauczysz się rozmawiać? :-)
21 stycznia 2014, 21:55 [cytuj]
Potwierdzam to co pisze kowdi. Masakrycznie można polepszyć swoja zdolności lingwistyczne dzięki takim spontanicznym kontaktom z zagraniczniakami, właśnie na przykład w grach sieciówkach. No i to co podkreślają chyba wszyscy: praktyka. Możesz wykuć się języka "w teorii", a kiedy przyjdzie ci go użyć w jakimś praktycznym celu okazuje się, że nie wiesz co powiedzieć. Grunt to rozmawiać, jak tylko masz ku temu okazję - nawet jeśli mówisz z błędami. To kwestia nabrania pewności siebie, co jest bardzo ważne.
Potwierdzam to co pisze kowdi. Masakrycznie można polepszyć swoja zdolności lingwistyczne dzięki takim spontanicznym kontaktom z zagraniczniakami, właśnie na przykład w grach sieciówkach. No i to co podkreślają chyba wszyscy: praktyka. Możesz wykuć się języka "w teorii", a kiedy przyjdzie ci go użyć w jakimś praktycznym celu okazuje się, że nie wiesz co powiedzieć. Grunt to rozmawiać, jak tylko masz ku temu okazję - nawet jeśli mówisz z błędami. To kwestia nabrania pewności siebie, co jest bardzo ważne.
21 stycznia 2014, 22:01 [cytuj]
"kowdi" powiedział/a:
Podstawą jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, bo jak inaczej nauczysz się rozmawiać?
+1
Ja angielskiego nauczyłem się dzięki dwóm rzeczom:
- zajęciom grupowym i indywidualnym z tego języka, rozmów było co nie miara.
- oglądaniu filmów i seriali z polskimi napisami, potem z angielskimi, a potem już bez.
Ale też co ważne, w ogóle nie miałem uczucia, że język obcy mnie męczy. Szczerze mówiąc uwielbiam angielski i zawsze z chęcią poszerzam wiedzę o tym języku. Natomiast niemiecki przychodzi mi z trudem, bo po prostu niezbyt mi się podoba. To też ważny czynnik.
+1
Ja angielskiego nauczyłem się dzięki dwóm rzeczom:
- zajęciom grupowym i indywidualnym z tego języka, rozmów było co nie miara.
- oglądaniu filmów i seriali z polskimi napisami, potem z angielskimi, a potem już bez.
Ale też co ważne, w ogóle nie miałem uczucia, że język obcy mnie męczy. Szczerze mówiąc uwielbiam angielski i zawsze z chęcią poszerzam wiedzę o tym języku. Natomiast niemiecki przychodzi mi z trudem, bo po prostu niezbyt mi się podoba. To też ważny czynnik.
21 stycznia 2014, 22:10 [cytuj]
Z tymi filmami i serialami to nie do konca tak
Najwazniejsza rozmowa i rozmowa. Sam to wiem najlepiej. Ogolnie w szkole czy nawet jak juz bylem na germie przez rok to malo operowalismy w mowie, raczej w pismie i wiekszosc wypracowan z roznych tematow mialem na 5... a jak przychodzi co do czego (rozmowa z obcokrajowcami) to ciezko jest sie pierw przelamac a potem jeszcze bezblednie operowac jezykiem obcym
Z tymi filmami i serialami to nie do konca tak :P Najwazniejsza rozmowa i rozmowa. Sam to wiem najlepiej. Ogolnie w szkole czy nawet jak juz bylem na germie przez rok to malo operowalismy w mowie, raczej w pismie i wiekszosc wypracowan z roznych tematow mialem na 5... a jak przychodzi co do czego (rozmowa z obcokrajowcami) to ciezko jest sie pierw przelamac a potem jeszcze bezblednie operowac jezykiem obcym ;)
21 stycznia 2014, 22:42 [cytuj]
Ale nie chodzi o to, żeby się posługiwać językiem bezbłędnie, tylko o to, żeby zrozumiale przekazać to, co się chce przekazać. W tym problem, że jak ktoś wykuje teorię, gramatykę, wszystkie czasy i odmiany to co z tego, jak będzie się godzinę zastanawiać jak ułożyć poprawnie jakieś wymyślne zdanie, zamiast powiedzieć co ma do powiedzenia 
A seriale i filmy po "obcemu" to jest dobry pomysł, żeby posłuchać trochę i może podłapać języka potocznego
Ale nie chodzi o to, żeby się posługiwać językiem bezbłędnie, tylko o to, żeby zrozumiale przekazać to, co się chce przekazać. W tym problem, że jak ktoś wykuje teorię, gramatykę, wszystkie czasy i odmiany to co z tego, jak będzie się godzinę zastanawiać jak ułożyć poprawnie jakieś wymyślne zdanie, zamiast powiedzieć co ma do powiedzenia :)
A seriale i filmy po "obcemu" to jest dobry pomysł, żeby posłuchać trochę i może podłapać języka potocznego :)
21 stycznia 2014, 22:46 [cytuj]
Dobrze prawisz kowdi. Jak jestem zmuszony rozmawiać po angielsku to bynajmniej nie mówię bezbłędnie, ale płynnie i zrozumiale. Teoria bez praktyki nie przydaje się na wiele.
Dobrze prawisz kowdi. Jak jestem zmuszony rozmawiać po angielsku to bynajmniej nie mówię bezbłędnie, ale płynnie i zrozumiale. Teoria bez praktyki nie przydaje się na wiele.
21 stycznia 2014, 22:47 [cytuj]
Polecam taki głupi serial, stworzony właśnie dla osób chcących poćwiczyć język :-)
http://www.youtube.com/watch?v=urQYFFMIVJs&list=PL5C7D58D38FADABDE
Polecam taki głupi serial, stworzony właśnie dla osób chcących poćwiczyć język :-)
http://www.youtube.com/watch?v=urQYFFMIVJs&list=PL5C7D58D38FADABDE
21 stycznia 2014, 22:56 [cytuj]
Oglądanie seriali/filmów/słuchanie audycji radiowych pozwala też na zaznajomienie się z utartymi zwrotami czy kolokacjami. Można się wykuć słówek ze słownika i brzmieć strasznie nienaturalnie, bo po prostu niektóre słowa/zwroty są w praktyce niespotykane. Dlatego też bardzo sobie chwalę wszelkie filmy i seriale oraz rozmówki z Anglikami/Amerykanami.
Oglądanie seriali/filmów/słuchanie audycji radiowych pozwala też na zaznajomienie się z utartymi zwrotami czy kolokacjami. Można się wykuć słówek ze słownika i brzmieć strasznie nienaturalnie, bo po prostu niektóre słowa/zwroty są w praktyce niespotykane. Dlatego też bardzo sobie chwalę wszelkie filmy i seriale oraz rozmówki z Anglikami/Amerykanami.
22 stycznia 2014, 22:42 [cytuj]
"Bo Warszawa...!" powiedział/a:
No i to co podkreślają chyba wszyscy: praktyka.
No właśnie, tylko że u mnie z podstawami jest na bakier, coś tam potrafię ale nie na tyle aby zacząć rozmawiać z kimś w tym języku, po prostu nie skleiłbym zdania nawet amatorsko tak aby ktoś inny zrozumiał o co mi chodzi (tzn. na pewno nie w grach). Choć będąc ostatnio w Niemczech u rodziny rozmawiałem z narzeczonym mojej kuzynki (fan Bayernu) i nawet szło mi całkiem nieźle ale używałem głównie słów zaczerpniętych z niemieckich kanałów jak kiedyś oglądałem mecze na niemieckiej satelicie :mrgreen: Właśnie chciałbym najpierw zacząć od podstaw a potem bawić się w praktykę.
"adi290794" powiedział/a:
Polecam taki głupi serial, stworzony właśnie dla osób chcących poćwiczyć język :-)
http://www.youtube.com/watch?v=urQYFFMIVJs&list=PL5C7D58D38FADABDE
O, o :-) jeszcze jakby były polskie napisy do tego to już w ogóle wunderbar
myślę że będzie dobre, sprawdzę na dniach. Właśnie chodzi mi takie lekcje-wideo po niemiecku (jakkolwiek to brzmi :lol: ).
No właśnie, tylko że u mnie z podstawami jest na bakier, coś tam potrafię ale nie na tyle aby zacząć rozmawiać z kimś w tym języku, po prostu nie skleiłbym zdania nawet amatorsko tak aby ktoś inny zrozumiał o co mi chodzi (tzn. na pewno nie w grach). Choć będąc ostatnio w Niemczech u rodziny rozmawiałem z narzeczonym mojej kuzynki (fan Bayernu) i nawet szło mi całkiem nieźle ale używałem głównie słów zaczerpniętych z niemieckich kanałów jak kiedyś oglądałem mecze na niemieckiej satelicie :mrgreen: Właśnie chciałbym najpierw zacząć od podstaw a potem bawić się w praktykę.
[quote="adi290794"]Polecam taki głupi serial, stworzony właśnie dla osób chcących poćwiczyć język :-)
http://www.youtube.com/watch?v=urQYFFMIVJs&list=PL5C7D58D38FADABDE
2 lutego 2014, 23:09 [cytuj]
Nie ma to jak uczyć się do egzaminu z zastosowania matematyki w technice (podstawy automatyki) i musieć się uczyć zagadnień biologicznych. Politechnika tego nie zrozumiesz. Kiedyś do mnie przyjdzie dziecko i poprosi o pomoc z genetyką na biologi to przez "skrzywienie politechniczne" powiem mu, że to można opisać funkcją. Jak się zapyta jak zapisać to funkcję to pewnie mu odpowiem żeby aproksymował.
Nie ma to jak uczyć się do egzaminu z zastosowania matematyki w technice (podstawy automatyki) i musieć się uczyć zagadnień biologicznych. Politechnika tego nie zrozumiesz. Kiedyś do mnie przyjdzie dziecko i poprosi o pomoc z genetyką na biologi to przez "skrzywienie politechniczne" powiem mu, że to można opisać funkcją. Jak się zapyta jak zapisać to funkcję to pewnie mu odpowiem żeby aproksymował.
2 lutego 2014, 23:11 [cytuj]
"Basketgkw" powiedział/a:
z zastosowania matematyki w technice (podstawy automatyki)
Mowisz o rownaniach rozniczkowych? :-P
Mowisz o rownaniach rozniczkowych? :-P
2 lutego 2014, 23:12 [cytuj]
Chodzi mi o iteracje algorytmu genetycznego. Równania różniczkowe są akurat fajne.
Chodzi mi o iteracje algorytmu genetycznego. Równania różniczkowe są akurat fajne.