Forum dyskusyjne
29 kwietnia 2015, 21:23 [cytuj]
W wysyłki się nie bawię, bo każdemu musiałbym wysłać i by mi piw brakło :mrgreen:
Poza tym oba piwa póki co muszą się nagazować i dojrzeć, ale w majówkę powinienem jeszcze ze dwa uwarzyć. Jak kiedyś będzie okazja to postaram się poczęstować :-P
Myślałem też nad nastawieniem miodu pitnego, ale to już większy koszt i dłuższe leżakowanie. Jakbym miał dostęp do jakiegoś miodu od pszczelarza to może nastawiłbym kilka litrów, ale kupowanie 10kg+ miodu to za duży koszt jak dla mnie na raz.
W wysyłki się nie bawię, bo każdemu musiałbym wysłać i by mi piw brakło :mrgreen:
Poza tym oba piwa póki co muszą się nagazować i dojrzeć, ale w majówkę powinienem jeszcze ze dwa uwarzyć. Jak kiedyś będzie okazja to postaram się poczęstować :-P
Myślałem też nad nastawieniem miodu pitnego, ale to już większy koszt i dłuższe leżakowanie. Jakbym miał dostęp do jakiegoś miodu od pszczelarza to może nastawiłbym kilka litrów, ale kupowanie 10kg+ miodu to za duży koszt jak dla mnie na raz.
2 grudnia 2015, 15:30 [cytuj]
Ostatnio po ok. 10 latach wróciłem do Warki Strong. Wciąż tak samo dobra. Na studiach piłem Harnasie, bo były po 2 zł i jak na tę cenę smakowały całkiem przyzwoicie. Próbowałem jeszcze z Żubrem, ale w ogóle mi to piwo nie podchodzi. Jednak mocna Warka ma swój urok :-)
Kowdi, jak tam warzenie i degustacje?
Ostatnio po ok. 10 latach wróciłem do Warki Strong. Wciąż tak samo dobra. Na studiach piłem Harnasie, bo były po 2 zł i jak na tę cenę smakowały całkiem przyzwoicie. Próbowałem jeszcze z Żubrem, ale w ogóle mi to piwo nie podchodzi. Jednak mocna Warka ma swój urok :-)
Kowdi, jak tam warzenie i degustacje?
2 grudnia 2015, 22:19 [cytuj]
A spokojnie dość. Niestety wciąż warzę na starej płycie elektrycznej, która jest trochę popękana nawet i boję się o jej maksymalny udźwig i staram się ~26 kg nie przekraczać, co dość mocno mnie ogranicza. Jednak odkąd mam gar z nierdzewki to grzanie idzie wyśmienicie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego ile sprzątania jest jak z takiego gara (napełnionego tak z 18/33 l/l) wykipi, bo się nie chciało mi pilnować. :mrgreen:
Tak swoją drogą, mój gar świeżo po zakupie i po czyszczeniu żrącą chemią:
i.imgur.com/LehN5yUt.jpg" alt="i.imgur.com/LehN5yUt.jpg" width="98%">
i.imgur.com/H1AWdrct.jpg" alt="i.imgur.com/H1AWdrct.jpg" width="98%">
:mrgreen:
Koniec roku mam dość leniwy, ostatnio jakieś 55 l (4 różne piwa) czekało na zabutelkowanie tak z półtora miesiąca za długo, bo nie chciało mi się zabrać za to. Udało mi się połowę już załatwić, druga połowa czeka. Nie wiem czy w tym roku jeszcze znajdę czas na uwarzenie czegoś.
Ostatnio wziąłem się za mocniejsze piwa. Imperial Stout z około 10% alkoholu (już zabutelkowany), RIS potencjalnie mocniejszy i zdecydowanie mniej delikatny itp. Pijąc nie czujesz mocy ani nie wyczuwasz alkoholu (magia fermentowania w 13°C gdy na dworze ponad 20° ;-) ), smakuje delikatnie, przyjemnie i przez to łatwo przesadzić z ilością a w końcu 4 takie piwa dostarczają tyle samo alkoholu co 0,5 l wódki 40% na głowę! :mrgreen:
Jedyne co boli to ilość, bo póki warzę na płycie elektrycznej to będzie tego docelowo wychodziło te 13-16 l, takie ilości to znikają zanim w ogóle zdąże kolejne piwo zrobić :mrgreen:
Ostatnio dla odmiany piłem dość sporo kupnych piw, głównie jakieś Żywce Portery, APA itp. Szczerze mówiąc jak zobaczyłem ile to kasy pochłania to się przeraziłem, przyzwyczajony do piw kosztujących mnie znacznie poniżej 2zł/but, a czasem poniżej 1 zł/l. Dla przykładu [url=alepiwo.pl/?produkty/zestawy-surowcow/piwa-swiata/irlandzki-stout.html]taki zestaw[/url] na 20 l kosztujący około 40 zł (mam tam zniżkę ) to 2zł/l, a że drożdże można sobie "hodować" przez kilka pokoleń to taki zestaw kosztuje coś między 30-35 zł, a nigdy powyżej 40 zł licząc włącznie z wodą, prądem, butelkami, kapslami i całą resztą. Czyli piwo za złotówkę, a więc nawet jakbym połowę rozdał to wychodzi mnie wciąż śmiesznie tanio. :mrgreen:
A spokojnie dość. Niestety wciąż warzę na starej płycie elektrycznej, która jest trochę popękana nawet i boję się o jej maksymalny udźwig i staram się ~26 kg nie przekraczać, co dość mocno mnie ogranicza. Jednak odkąd mam gar z nierdzewki to grzanie idzie wyśmienicie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego ile sprzątania jest jak z takiego gara (napełnionego tak z 18/33 l/l) wykipi, bo się nie chciało mi pilnować. :mrgreen:
Tak swoją drogą, mój gar świeżo po zakupie i po czyszczeniu żrącą chemią:
[img]http://i.imgur.com/LehN5yUt.jpg[/img]
[img]http://i.imgur.com/H1AWdrct.jpg[/img]
:mrgreen:
Koniec roku mam dość leniwy, ostatnio jakieś 55 l (4 różne piwa) czekało na zabutelkowanie tak z półtora miesiąca za długo, bo nie chciało mi się zabrać za to. Udało mi się połowę już załatwić, druga połowa czeka. Nie wiem czy w tym roku jeszcze znajdę czas na uwarzenie czegoś.
Ostatnio wziąłem się za mocniejsze piwa. Imperial Stout z około 10% alkoholu (już zabutelkowany), RIS potencjalnie mocniejszy i zdecydowanie mniej delikatny itp. Pijąc nie czujesz mocy ani nie wyczuwasz alkoholu (magia fermentowania w 13°C gdy na dworze ponad 20° ;-) ), smakuje delikatnie, przyjemnie i przez to łatwo przesadzić z ilością a w końcu 4 takie piwa dostarczają tyle samo alkoholu co 0,5 l wódki 40% na głowę! :mrgreen:
Jedyne co boli to ilość, bo póki warzę na płycie elektrycznej to będzie tego docelowo wychodziło te 13-16 l, takie ilości to znikają zanim w ogóle zdąże kolejne piwo zrobić :mrgreen:
Ostatnio dla odmiany piłem dość sporo kupnych piw, głównie jakieś Żywce Portery, APA itp. Szczerze mówiąc jak zobaczyłem ile to kasy pochłania to się przeraziłem, przyzwyczajony do piw kosztujących mnie znacznie poniżej 2zł/but, a czasem poniżej 1 zł/l. Dla przykładu [url=http://www.alepiwo.pl/?produkty/zestawy-surowcow/piwa-swiata/irlandzki-stout.html][u]taki zestaw[/u][/url] na 20 l kosztujący około 40 zł (mam tam zniżkę :) ) to 2zł/l, a że drożdże można sobie "hodować" przez kilka pokoleń to taki zestaw kosztuje coś między 30-35 zł, a nigdy powyżej 40 zł licząc włącznie z wodą, prądem, butelkami, kapslami i całą resztą. Czyli piwo za złotówkę, a więc nawet jakbym połowę rozdał to wychodzi mnie wciąż śmiesznie tanio. :mrgreen:
2 grudnia 2015, 22:38 [cytuj]
kowdi chetnie bym zakupil twoje piwo nawet, ale za daleko na degustacje. Od dluzszego czasu "siedze w piwach craftowych" i chetnie bym posmakował szzczegolnie RIS-a
kowdi chetnie bym zakupil twoje piwo nawet, ale za daleko na degustacje. Od dluzszego czasu "siedze w piwach craftowych" i chetnie bym posmakował szzczegolnie RIS-a :)
12 stycznia 2016, 18:07 [cytuj]
Ostatnio w moim mieście Białymstoku powstał pub craftowy 33 krany. Niesamowita sprawa. Craftowe piwo prosto z nalewaka w pojemności 0,4, albo 0,1 dla degustacji. Jeśli ktoś ma coś podobnego w swojej okolicy to polecam naprawdę. Piłem tam Rauchweizena od Doctor Brew. Jak ktoś lubi dunkel weizeny w jeszcze większą bombą smakową to polecam, chociaż specjaliści twierdzą, że jest trochę przesadzone w smaku. hesus, Jakie polecisz dobre piwko?
Ostatnio w moim mieście Białymstoku powstał pub craftowy 33 krany. Niesamowita sprawa. Craftowe piwo prosto z nalewaka w pojemności 0,4, albo 0,1 dla degustacji. Jeśli ktoś ma coś podobnego w swojej okolicy to polecam naprawdę. Piłem tam Rauchweizena od Doctor Brew. Jak ktoś lubi dunkel weizeny w jeszcze większą bombą smakową to polecam, chociaż specjaliści twierdzą, że jest trochę przesadzone w smaku. [b]hesus[/b], Jakie polecisz dobre piwko? :D
12 stycznia 2016, 22:29 [cytuj]
Jezeli chodzi o crafty to musisz sobie wybrac styl ktory ci najbardziej podchodzi, IPA, Weizeny, Stouty itp. Od siebie moge smialo polecic Browar Raduga, super piwa maja. No i wiadomo Pinta tez trzyma poziom. Ja osobiscie lubie wiekszosc styli, ale juz roznych odmian IPA jest zbyt wiele na rynku, jest przesyt. Cieszy mnie ze na polskim rynku jak taka roznorodnosc browarów, piwnych styli i ich odmian. Kazdy dla siebie znajdzie cos dobrego, co bylo nie do pomyslenia kilka lat wstecz. Fajnie się to wszystko rozwija.
Jezeli chodzi o crafty to musisz sobie wybrac styl ktory ci najbardziej podchodzi, IPA, Weizeny, Stouty itp. Od siebie moge smialo polecic Browar Raduga, super piwa maja. No i wiadomo Pinta tez trzyma poziom. Ja osobiscie lubie wiekszosc styli, ale juz roznych odmian IPA jest zbyt wiele na rynku, jest przesyt. Cieszy mnie ze na polskim rynku jak taka roznorodnosc browarów, piwnych styli i ich odmian. Kazdy dla siebie znajdzie cos dobrego, co bylo nie do pomyslenia kilka lat wstecz. Fajnie się to wszystko rozwija.
21 stycznia 2016, 11:25 [cytuj]
:arrow:
:arrow:
21 stycznia 2016, 11:53 [cytuj]
Gdyby te drinki były mocniejsze, to nawet by się opłacało je od czasu do czasu konsumować, a tak to (jak ten pan mówił) dobre są na kaca albo dla dzieci... :lol:
Gdyby te drinki były mocniejsze, to nawet by się opłacało je od czasu do czasu konsumować, a tak to (jak ten pan mówił) dobre są na kaca albo dla dzieci... :lol:
22 stycznia 2016, 18:38 [cytuj]
Do wódki na popitke jak to Wiesio mówił XD
Do wódki na popitke jak to Wiesio mówił XD
11 marca 2016, 02:11 [cytuj]
Czy ktoś z Was tutaj spożywał kiedykolwiek piwo o nazwie Mikkeller Black? A jeśli tak, to czy ta osoba zgodzi się ze mną, że to najlepsze piwo jakie można stworzyć? :-D
Czy ktoś z Was tutaj spożywał kiedykolwiek piwo o nazwie Mikkeller Black? A jeśli tak, to czy ta osoba zgodzi się ze mną, że to najlepsze piwo jakie można stworzyć? :-D
11 marca 2016, 18:50 [cytuj]
gdzie to się kupuje ?
gdzie to się kupuje ?
11 marca 2016, 19:07 [cytuj]
Mikellera ciezko dostac, czaje sie na piwa od nich od jakiegos czasu.
A ostatnio zakupilem zestaw z Browaru Setka plus kilka innych, bede testowac farm2.staticflickr.com/1540/25704655815_be016d76c0_b.jpg" alt="farm2.staticflickr.com/1540/25704655815_be016d76c0_b.jpg" width="98%">
Mikellera ciezko dostac, czaje sie na piwa od nich od jakiegos czasu.
A ostatnio zakupilem zestaw z Browaru Setka plus kilka innych, bede testowac :)[img]https://farm2.staticflickr.com/1540/25704655815_be016d76c0_b.jpg[/img]
11 marca 2016, 19:13 [cytuj]
"Maczuga" powiedział/a:
gdzie to się kupuje ?
Ja to dostałem na urodziny od koleżanki. Mówiła, że zamawiała przez jakiś sklep w Warszawie, ale kumpel powiedział, że podobno widział go też u mnie w Szczecinie w sklepie Elysium. Szczerze mówiąc niespecjalnie znam się na piwach więc też zbytnio nie eksperymentowałem z takimi cudami, ale teraz wiem, że jak nie wypije go jeszcze raz to umrę :-D
@hesus
No no, ładna kolekcja.
Ja to dostałem na urodziny od koleżanki. Mówiła, że zamawiała przez jakiś sklep w Warszawie, ale kumpel powiedział, że podobno widział go też u mnie w Szczecinie w sklepie Elysium. Szczerze mówiąc niespecjalnie znam się na piwach więc też zbytnio nie eksperymentowałem z takimi cudami, ale teraz wiem, że jak nie wypije go jeszcze raz to umrę :-D
@hesus
No no, ładna kolekcja.
11 marca 2016, 20:51 [cytuj]
Raz na jakis czas zapasy robie bo u mnie niestety brak craftów. Najbliższe mam 40 km ode mnie
Raz na jakis czas zapasy robie bo u mnie niestety brak craftów. Najbliższe mam 40 km ode mnie :)
13 marca 2016, 08:56 [cytuj]
hesus, Ile ten zestaw od Olbrachta Cię kosztował?
[b]hesus[/b], Ile ten zestaw od Olbrachta Cię kosztował?
13 marca 2016, 12:11 [cytuj]
3 dychy. Ten z Komesa, o ile dobrze pamietam, kosztował podobnie.
3 dychy. Ten z Komesa, o ile dobrze pamietam, kosztował podobnie.
21 sierpnia 2016, 13:57 [cytuj]
Ostatnio w modzie cydr, wszędzie go pełno. Lubi ktoś?
Ostatnio w modzie cydr, wszędzie go pełno. Lubi ktoś?
21 sierpnia 2016, 15:53 [cytuj]
Cydr stał się modny jak dostaliśmy bana od ruskich na jabłka ja tam nie przepadam, smakuje dla mnie jak ruski szampan, także to nie mój smak.
Cydr stał się modny jak dostaliśmy bana od ruskich na jabłka :P ja tam nie przepadam, smakuje dla mnie jak ruski szampan, także to nie mój smak.
21 sierpnia 2016, 21:09 [cytuj]
Z tym smakiem ruskiego szampana się zgadzam, sam to tak określam ;-)
Z tym smakiem ruskiego szampana się zgadzam, sam to tak określam ;-)