Forum dyskusyjne
8 kwietnia 2014, 20:24 [cytuj]
piwohejt.pl/wp-content/uploads/2013/04/wienna-300x273.jpg" alt="piwohejt.pl/wp-content/uploads/2013/04/wienna-300x273.jpg" width="98%">
Słodowo-karmelowe. Nie najgorsze ale zdecydowanie nie moje klimaty.
[img]http://www.piwohejt.pl/wp-content/uploads/2013/04/wienna-300x273.jpg[/img]
Słodowo-karmelowe. Nie najgorsze ale zdecydowanie nie moje klimaty.
22 kwietnia 2014, 17:44 [cytuj]
Jako iż od dawna zabieram się za to, a najprawdopodobniej jutro rano złożę już konkretne zamówienie to ciekawi mnie, czy ktoś z Was ma podobne zainteresowanie. O co chodzi? A o piwo, a dokładniej to jego produkcję. 
Mam już przygotowane zamówienie z AlePiwo.pl na sprzęt i dwa brewkity ("gotowce", najmniej roboty, najlepsze na początek), jutro tylko z rana zadzwonię do nich zapytać się, czy do tych kitów, które wybrałem, dołączone są od razu drożdże górnej fermentacji.
Na początek oczywiście zaczynam od brewkitów (Brewmaker Mild oraz Brewmaker Export Bitter), tak jak zaczynała większość domowych piwowarów. Trochę przeraziła mnie kwota do zapłaty za jutrzejsze zamówienie (prawie 300zł...), no ale zawsze na początku trzeba trochę zapłacić, za sprzęt (dwa fermentory + kapslownica Greta = 100zł...) ale później będą tylko koszty surowców wchodziły w grę Póki co, zakładając, że wyciągnąłbym z tych dwóch brewkitów 40l piwa to dałoby koszt 300/40=7,5 zł za litr, czyli 3,75 za piwo. Tragedii nie ma, o ile mi wyjdą te piwa :mrgreen: Później oczywiście (przy dalszej produkcji z brewkitów, a będę raczej chciał przejść na coś lepszego niż puchy) wychodzi znacznie taniej, bo to jest jakieś 60zł za brewkit, groszowe sprawy za wodę, prąd, środek do dezynfekcji, kapsle, czyli dawałoby to jakieś 70zł/20l=3,5zł/l=1,75zł/but., czyli koszt produkcji jest niski, a stosunek jakość/cena bardzo wysoki, w porównaniu do sklepowych
Miał ktoś okazję warzyć własne piwo? Albo chociaż robić z brewkitów? Może ktoś chętny, żeby zacząć przygodę z własnym piwem ale brakowało mu impulsu, żeby zacząć działać? :-D
Jako iż od dawna zabieram się za to, a najprawdopodobniej jutro rano złożę już konkretne zamówienie to ciekawi mnie, czy ktoś z Was ma podobne zainteresowanie. O co chodzi? A o piwo, a dokładniej to jego produkcję. ;)
Mam już przygotowane zamówienie z AlePiwo.pl na sprzęt i dwa brewkity ("gotowce", najmniej roboty, najlepsze na początek), jutro tylko z rana zadzwonię do nich zapytać się, czy do tych kitów, które wybrałem, dołączone są od razu drożdże górnej fermentacji.
Na początek oczywiście zaczynam od brewkitów (Brewmaker Mild oraz Brewmaker Export Bitter), tak jak zaczynała większość domowych piwowarów. Trochę przeraziła mnie kwota do zapłaty za jutrzejsze zamówienie (prawie 300zł...), no ale zawsze na początku trzeba trochę zapłacić, za sprzęt (dwa fermentory + kapslownica Greta = 100zł...) ale później będą tylko koszty surowców wchodziły w grę ;) Póki co, zakładając, że wyciągnąłbym z tych dwóch brewkitów 40l piwa to dałoby koszt 300/40=7,5 zł za litr, czyli 3,75 za piwo. Tragedii nie ma, o ile mi wyjdą te piwa :mrgreen: Później oczywiście (przy dalszej produkcji z brewkitów, a będę raczej chciał przejść na coś lepszego niż puchy) wychodzi znacznie taniej, bo to jest jakieś 60zł za brewkit, groszowe sprawy za wodę, prąd, środek do dezynfekcji, kapsle, czyli dawałoby to jakieś 70zł/20l=3,5zł/l=1,75zł/but., czyli koszt produkcji jest niski, a stosunek jakość/cena bardzo wysoki, w porównaniu do sklepowych ;)
Miał ktoś okazję warzyć własne piwo? Albo chociaż robić z brewkitów? Może ktoś chętny, żeby zacząć przygodę z własnym piwem ale brakowało mu impulsu, żeby zacząć działać? :-D
23 kwietnia 2014, 11:25 [cytuj]
Czyli że nikt, nigdy nawet nie myślał o robieniu piwa samemu? No tak, do picia to wszyscy, a robić nie ma komu :lol:
Zestawik zamówiony, zmieniłem tylko brewkity na Geordie Bitter i Coopers Dark Ale, fyi.
Czyli że nikt, nigdy nawet nie myślał o robieniu piwa samemu? No tak, do picia to wszyscy, a robić nie ma komu :lol:
Zestawik zamówiony, zmieniłem tylko brewkity na Geordie Bitter i Coopers Dark Ale, fyi.
23 kwietnia 2014, 15:42 [cytuj]
kowdi, Ja chętnie bym się pobawił w taką produkcję, ale chyba nie mam możliwości i miejsca na takie eksperymenty 
Poza tym jakoś nigdy się tym nie interesowałem. Bardziej opłaca się wino robić 
[b]kowdi[/b], Ja chętnie bym się pobawił w taką produkcję, ale chyba nie mam możliwości i miejsca na takie eksperymenty :) Poza tym jakoś nigdy się tym nie interesowałem. Bardziej opłaca się wino robić :P
23 kwietnia 2014, 15:59 [cytuj]
Wina nie piję, nie lubię, a z wódką za dużo roboty i chyba i tak nie można robić "na własne potrzeby" :lol:
Zapomniałem, że jest ten temat, dzięki za przeniesienie (ktokolwiek przeniósł moje posty)
Miejsca też nie mam, ale dużo go nie trzeba, no chyba, że ktoś chce robić po kilka warek naraz Więcej tutaj jest sprzątania i dezynfekcji niż samej roboty w sumie. A żeby zacząć wystarczy pożyczyć od kogoś balon na wino (chyba, że samemu się już taki posiada) i kilka dupereli, kupić brewkit no i mieć jakieś butelki, choćby PET jak się nie ma kapslownicy. Choć taki balon po winie trzeba porządnie zdezynfekować, wszędzie podkreśla się, że piwo to jednak bardzo łatwo zainfekować.
Zaczynam się ino zastanawiać skąd wytrzasnę z 80 butelek?! :mrgreen: Chociaż już odkładałem trochę, ze 20-40 będzie. Trzeba się popytać znajomych, czy ktoś nie ma zapasu nieoddanego, to za kilka browarów mógłby dać butelki i najlepiej skrzynki, bo w czymś to trzeba przechowywać ;-)
Wina nie piję, nie lubię, a z wódką za dużo roboty i chyba i tak nie można robić "na własne potrzeby" :lol:
Zapomniałem, że jest ten temat, dzięki za przeniesienie (ktokolwiek przeniósł moje posty) ;)
Miejsca też nie mam, ale dużo go nie trzeba, no chyba, że ktoś chce robić po kilka warek naraz ;) Więcej tutaj jest sprzątania i dezynfekcji niż samej roboty w sumie. A żeby zacząć wystarczy pożyczyć od kogoś balon na wino (chyba, że samemu się już taki posiada) i kilka dupereli, kupić brewkit no i mieć jakieś butelki, choćby PET jak się nie ma kapslownicy. Choć taki balon po winie trzeba porządnie zdezynfekować, wszędzie podkreśla się, że piwo to jednak bardzo łatwo zainfekować.
Zaczynam się ino zastanawiać skąd wytrzasnę z 80 butelek?! :mrgreen: Chociaż już odkładałem trochę, ze 20-40 będzie. Trzeba się popytać znajomych, czy ktoś nie ma zapasu nieoddanego, to za kilka browarów mógłby dać butelki i najlepiej skrzynki, bo w czymś to trzeba przechowywać ;-)
23 kwietnia 2014, 18:23 [cytuj]
Idź może do sklepu i kup po 0,35 gr 
Nigdy się nie zastanawiałem, czy można kupić butelki puste w sklepie
Idź może do sklepu i kup po 0,35 gr :D Nigdy się nie zastanawiałem, czy można kupić butelki puste w sklepie :D
25 kwietnia 2014, 23:17 [cytuj]
i.imgur.com/h97dOM9.jpg" alt="i.imgur.com/h97dOM9.jpg" width="98%">
20 litrów niewiadomoczego (teoretycznie Geordie Bitter) godzinę temu odstawione, zobaczymy czy w ogóle coś z tego wyjdzie. Nawet nie wiem jak to ma smakować docelowo :lol:
[img]http://i.imgur.com/h97dOM9.jpg[/img]
20 litrów niewiadomoczego (teoretycznie Geordie Bitter) godzinę temu odstawione, zobaczymy czy w ogóle coś z tego wyjdzie. Nawet nie wiem jak to ma smakować docelowo :lol:
25 kwietnia 2014, 23:23 [cytuj]
Na bogatości: Biedronka, 3.50 Amarena . A ostatnio w Lewiatanie widziałem browara w szklanej butelce ladnie buteleczki ozdobione za 1,19... Ja nie wiem co w srodku musiało byc.
Na bogatości: Biedronka, 3.50 Amarena :D. A ostatnio w Lewiatanie widziałem browara w szklanej butelce ladnie buteleczki ozdobione za 1,19... Ja nie wiem co w srodku musiało byc.
9 maja 2014, 21:48 [cytuj]
Piję dzisiaj pierwszy raz w życiu Paulanera i powiem szczerze że mimo tych wszystkich zachwytów które usłyszałem/przeczytałem zupełnie mi te piwo nie podchodzi, smakosz ze mnie żaden ale jak dla mnie za gorzkie, za bardzo jałowe jest te piwo, też tak macie?
kowdi - propsy, jak będzie gotowe daj znać jak smakuje, być może zamówię parę sztuk :mrgreen:
Piję dzisiaj pierwszy raz w życiu Paulanera i powiem szczerze że mimo tych wszystkich zachwytów które usłyszałem/przeczytałem zupełnie mi te piwo nie podchodzi, smakosz ze mnie żaden ale jak dla mnie za gorzkie, za bardzo jałowe jest te piwo, też tak macie?
kowdi - propsy, jak będzie gotowe daj znać jak smakuje, być może zamówię parę sztuk :mrgreen:
10 maja 2014, 01:32 [cytuj]
Paulaner różny się trafia, tak jak każde piwo. Ponoć najlepszy jest u źródła, a sprowadzany trafia się różnie.
A co do mojego własnego piwa, mam obawy, że pierwsza warka dostała zakażenia, jednak za tydzień otworzę pierwszą butelkę i dam znać A jutro jak zniosę butelki na leżakowanie w piwnicy to może odpalę drugą warkę, Dark Ale, ale dalej nie mam pojęcia co ma z tego wyjść :lol: :mrgreen:
Paulaner różny się trafia, tak jak każde piwo. Ponoć najlepszy jest u źródła, a sprowadzany trafia się różnie.
A co do mojego własnego piwa, mam obawy, że pierwsza warka dostała zakażenia, jednak za tydzień otworzę pierwszą butelkę i dam znać :) A jutro jak zniosę butelki na leżakowanie w piwnicy to może odpalę drugą warkę, Dark Ale, ale dalej nie mam pojęcia co ma z tego wyjść :lol: :mrgreen:
25 maja 2014, 22:01 [cytuj]
"kowdi" powiedział/a:
A co do mojego własnego piwa, mam obawy, że pierwsza warka dostała zakażenia, jednak za tydzień otworzę pierwszą butelkę i dam znać
A jutro jak zniosę butelki na leżakowanie w piwnicy to może odpalę drugą warkę, Dark Ale, ale dalej nie mam pojęcia co ma z tego wyjść
:lol: :mrgreen:
Kowdi, jak efekty Twojego warzenia? Zadowolony? :-D
Kowdi, jak efekty Twojego warzenia? Zadowolony? :-D
25 maja 2014, 22:12 [cytuj]
Zadowolony, pierwsza warka jest pijalna, czyli nic nie zepsułem za bardzo :mrgreen: Drugą w tym tygodniu chcę wstawić, wcześniej nie miałem czasu i czekałem też, żeby spróbować, czy w ogóle coś wyszło z tej pierwszej.
Prawdopodobnie będzie to brewkit Dark Ale z chmielem Lubelskim (chmielenie na zimno), tak dla urozmaicenia. Muszę chmiel jeszcze zamówić, pewnie jutro to zrobię.
A pierwsza warka sobie spokojnie leżakuje od 3 tygodnii, od czasu do czasu cośtam podpijam z niej, znajomym też nawet zasmakowało
Zadowolony, pierwsza warka jest pijalna, czyli nic nie zepsułem za bardzo :mrgreen: Drugą w tym tygodniu chcę wstawić, wcześniej nie miałem czasu i czekałem też, żeby spróbować, czy w ogóle coś wyszło z tej pierwszej.
Prawdopodobnie będzie to brewkit Dark Ale z chmielem Lubelskim (chmielenie na zimno), tak dla urozmaicenia. Muszę chmiel jeszcze zamówić, pewnie jutro to zrobię.
A pierwsza warka sobie spokojnie leżakuje od 3 tygodnii, od czasu do czasu cośtam podpijam z niej, znajomym też nawet zasmakowało ;)
28 maja 2014, 19:12 [cytuj]
Gratki :-)
Są jakieś browary w okolicach Dortmundu czy Westfalii? pytam z czystej ciekawości ;-)
Gratki :-)
Są jakieś browary w okolicach Dortmundu czy Westfalii? pytam z czystej ciekawości ;-)
28 maja 2014, 19:32 [cytuj]
Dortmunder Actien Brauerei chyba najbardziej znany, chociaż nie wiem czy o to Ci chodzi.
Veltins, i Warsteiner.
Dortmunder Actien Brauerei chyba najbardziej znany, chociaż nie wiem czy o to Ci chodzi.
Veltins, i Warsteiner.
28 maja 2014, 19:44 [cytuj]
"Siwy" powiedział/a:
Są jakieś browary w okolicach Dortmundu czy Westfalii? pytam z czystej ciekawości ;-)
Historia browarow w Dortmundzie - [url=waz.m.derwesten.de/dw/staedte/dortmund/brauereien-und-fusionen-die-geschichte-des-dortmunder-bieres-id8067124.html?service=mobile] link [/url]
Historia browarow w Dortmundzie - [url=http://waz.m.derwesten.de/dw/staedte/dortmund/brauereien-und-fusionen-die-geschichte-des-dortmunder-bieres-id8067124.html?service=mobile] link [/url]
28 maja 2014, 21:04 [cytuj]
"Co chodzi o" Dortmund, to przede wszystkim Dortmunder :-D
A poza tym to nie wiem jakie browary warzą koło DO i czy są tam jakieś lokalne.
Btw, jutro powinienem przed zajęciami (na 12:00 mam 8-) ) wstawić w końcu Dark Ale, dalej z brewkita.
Problem z przestawieniem się na pełny proces warzenia wynika z tego, że mam póki co płytę elektryczną, a nie gazową i generalnie nie dość, że będzie to trwało długo, to instalacja elektryczna może tego nie wytrzymać... :lol: Ale niedługo na płytę gazową powinienem się przerzucić (choć równie niedługo może się wyprowadzę, więc w ogóle nie wiadomo jak to będzie).
Do tego gorąco jest, muszę na szybko opracować z tego co jest w domu sposób na chłodzenie 20l warki piwa, bo jak przygrzeje to mogą się niepożądane posmaki pojawić (głównie estry - posmaki owocowe, ale takie niepożądane ;-) ).
A pewnie do 2 tygodnii postaram się jakiś cydr wstawić, tak po prostu ;-)
"Co chodzi o" Dortmund, to przede wszystkim Dortmunder :-D
A poza tym to nie wiem jakie browary warzą koło DO i czy są tam jakieś lokalne.
Btw, jutro powinienem przed zajęciami (na 12:00 mam 8-) ) wstawić w końcu Dark Ale, dalej z brewkita.
Problem z przestawieniem się na pełny proces warzenia wynika z tego, że mam póki co płytę elektryczną, a nie gazową i generalnie nie dość, że będzie to trwało długo, to instalacja elektryczna może tego nie wytrzymać... :lol: Ale niedługo na płytę gazową powinienem się przerzucić (choć równie niedługo może się wyprowadzę, więc w ogóle nie wiadomo jak to będzie).
Do tego gorąco jest, muszę na szybko opracować z tego co jest w domu sposób na chłodzenie 20l warki piwa, bo jak przygrzeje to mogą się niepożądane posmaki pojawić (głównie estry - posmaki owocowe, ale takie niepożądane ;-) ).
A pewnie do 2 tygodnii postaram się jakiś cydr wstawić, tak po prostu ;-)
29 maja 2014, 17:39 [cytuj]
Jakby kogoś interesowało:
chip.pl/news/sprzet/gadzety/2013/10/automatyczny-domowy-browar-sterowany-komputerowo
Strona producenta: picobrew.com/Shop/Default.cshtml
Bardzo fajny pomysł moim zdaniem, a jak ktoś ma zdolności programistyczno-elektroniczne to aż się prosi, aby sobie takie coś zrobić.
Jakby kogoś interesowało:
http://www.chip.pl/news/sprzet/gadzety/2013/10/automatyczny-domowy-browar-sterowany-komputerowo
Strona producenta: http://picobrew.com/Shop/Default.cshtml
Bardzo fajny pomysł moim zdaniem, a jak ktoś ma zdolności programistyczno-elektroniczne to aż się prosi, aby sobie takie coś zrobić.
29 maja 2014, 22:12 [cytuj]
Jednak warzenie to dla wielu sztuka, której w całości by nie automatyzowali. W przypadku piwowarów domowych nawet automatyczna nastawa temperatury dla zacieru to byłaby profanacja :mrgreen:
A'propos automatyki browarniczej, bo nie pamiętam czy tutaj pisałem, ale będę robił projekt inżynierski w tym zakresie. Dokładniej rzecz biorąc PPPD - Półautomatyczny Pomocnik Piwowara Domowego :mrgreen:
Ma on wspomagać jedną z najbardziej uciążliwych kwestii - mycie i dezynfekcja butelek oraz przede wszystkim rozlew piwa do butelek w warunkach domowych. Póki co dziś oficjalnie zatwierdziłem temat na uczelnii, jutro pewnie dostanę info dot. tego kto będzie moim promotorem (bo może ktoś w instytucie zajmuje się warzeniem ), a samym projektem się już i tak zajmuję od pewnego czasu, póki co przepływomierz ultradźwiękowy, a dalej już jakoś będzie, czasu do stycznia jest dużo :mrgreen:
No i w celu dopełnienia tematu, rano wstawiłem 20l Dark Ale Coopersa, ale mam obawy czy czegoś nie zwaliłem, zobaczymy rano jak będzie wyglądać piana ;-)
Jednak warzenie to dla wielu sztuka, której w całości by nie automatyzowali. W przypadku piwowarów domowych nawet automatyczna nastawa temperatury dla zacieru to byłaby profanacja :mrgreen:
A'propos automatyki browarniczej, bo nie pamiętam czy tutaj pisałem, ale będę robił projekt inżynierski w tym zakresie. Dokładniej rzecz biorąc PPPD - Półautomatyczny Pomocnik Piwowara Domowego :mrgreen:
Ma on wspomagać jedną z najbardziej uciążliwych kwestii - mycie i dezynfekcja butelek oraz przede wszystkim rozlew piwa do butelek w warunkach domowych. Póki co dziś oficjalnie zatwierdziłem temat na uczelnii, jutro pewnie dostanę info dot. tego kto będzie moim promotorem (bo może ktoś w instytucie zajmuje się warzeniem :) ), a samym projektem się już i tak zajmuję od pewnego czasu, póki co przepływomierz ultradźwiękowy, a dalej już jakoś będzie, czasu do stycznia jest dużo :mrgreen:
No i w celu dopełnienia tematu, rano wstawiłem 20l Dark Ale Coopersa, ale mam obawy czy czegoś nie zwaliłem, zobaczymy rano jak będzie wyglądać piana ;-)
8 czerwca 2014, 07:36 [cytuj]
"kowdi" powiedział/a:
rano wstawiłem 20l Dark Ale Coopersa, ale mam obawy czy czegoś nie zwaliłem, zobaczymy rano jak będzie wyglądać piana ;-)
I jak z tym Dark Ale?
I jak z tym Dark Ale?
8 czerwca 2014, 13:41 [cytuj]
Wygląda nieźle, przelałem na cichą, dorzuciłem chmielu Lubelskiego 50 g i niech się dzieje wola nieba :-D
Przy przelewaniu w smaku było ok, więc póki co jest nadzieja, że jednak nie zepsuje się
Gorzej, że tak grzeje, bo to piwo powinno fermentować w temperaturze 18-21*C, teraz na fermentorze jest około 23*C, więc nie ma tragedii, ale oby fermentor się nie nagrzał mocniej. Muszę zrobić taki sprawdzony patent, czyli ze styropianu min. 5 cm zrobić skrzynkę, w którą włoży się np. zamarzniętą wodę w butelkach PET (no i fermentor), co potrafi obniżać temperatury w środku znacznie i na długo :mrgreen:
A w międzyczasie szukam u rodziny i znajomych gara 25-30l, byleby nie aluminium albo mocno odpryśnięta emalia, to zabiorę się za warzenie porządnych piw od zera :mrgreen:
Wygląda nieźle, przelałem na cichą, dorzuciłem chmielu Lubelskiego 50 g i niech się dzieje wola nieba :-D
Przy przelewaniu w smaku było ok, więc póki co jest nadzieja, że jednak nie zepsuje się :)
Gorzej, że tak grzeje, bo to piwo powinno fermentować w temperaturze 18-21*C, teraz na fermentorze jest około 23*C, więc nie ma tragedii, ale oby fermentor się nie nagrzał mocniej. Muszę zrobić taki sprawdzony patent, czyli ze styropianu min. 5 cm zrobić skrzynkę, w którą włoży się np. zamarzniętą wodę w butelkach PET (no i fermentor), co potrafi obniżać temperatury w środku znacznie i na długo :mrgreen:
A w międzyczasie szukam u rodziny i znajomych gara 25-30l, byleby nie aluminium albo mocno odpryśnięta emalia, to zabiorę się za warzenie porządnych piw od zera :mrgreen:
