Forum dyskusyjne
9 września 2011, 23:17 [cytuj]
żebyś wiedział :)
[quote]Czyżby coś z Rosjan?
10 września 2011, 08:04 [cytuj]
"Kasia" powiedział/a:
dla mnie najlepsza była miętowa
Ostatnio zasmakowałem w naszej Żołądkowej Miętowej. Można pić bez popitki, a podobno najlepsza jest z sokiem jabłkowym. Trzeba tylko uważać, bo łatwo można przeholować.
Ostatnio zasmakowałem w naszej Żołądkowej Miętowej. Można pić bez popitki, a podobno najlepsza jest z sokiem jabłkowym. Trzeba tylko uważać, bo łatwo można przeholować.
10 września 2011, 10:59 [cytuj]
Ostatnimy czasy lubie przepijać wódkę zimnym Kasztelanem niepasteryzowanym :-P
Ostatnimy czasy lubie przepijać wódkę [u]zimnym[/u] Kasztelanem niepasteryzowanym :-P
10 września 2011, 11:22 [cytuj]
Ja w wczoraj raczyłem się bimbrem, moje 3 letnie wino sąsiad przedestylował, wyszło 4 butelki 0,7. Jedną przetestowaliśmy na starcie. Mocy ma z 60 % i w smaku jest rewelacyjny.
Ja w wczoraj raczyłem się bimbrem, moje 3 letnie wino sąsiad przedestylował, wyszło 4 butelki 0,7. Jedną przetestowaliśmy na starcie. Mocy ma z 60 % i w smaku jest rewelacyjny.
11 września 2011, 13:33 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
Ostatnio zasmakowałem w naszej Żołądkowej Miętowej. Można pić bez popitki
Można też nią uzupełnić w połowie pustą Nestea i z tak oto sporządzonym drinkiem śmigać również w miejscach publicznych ;-) jeden minus to strasznie lepkie usta, bo dosyć słodkie to to ;-)
Można też nią uzupełnić w połowie pustą Nestea i z tak oto sporządzonym drinkiem śmigać również w miejscach publicznych ;-) jeden minus to strasznie lepkie usta, bo dosyć słodkie to to ;-)
11 września 2011, 13:58 [cytuj]
A z syropem cukrowym, limonką i wodą gazowaną (opcjonalnie Spritem) daje całkiem niezły zamiennik mojito
A z syropem cukrowym, limonką i wodą gazowaną (opcjonalnie Spritem) daje całkiem niezły zamiennik mojito :)
11 września 2011, 14:06 [cytuj]
"Maczuga" powiedział/a:
Jedną przetestowaliśmy na starcie. Mocy ma z 60 %
Wow,to ładnie musiałeś wyglądać :mrgreen:
Wow,to ładnie musiałeś wyglądać :mrgreen:
21 czerwca 2012, 14:03 [cytuj]
A ja dzis testuje:
i.imm.io/tt3T.jpeg
Nowe piwko regionalne
A ja dzis testuje:
http://i.imm.io/tt3T.jpeg
Nowe piwko regionalne :)
21 czerwca 2012, 18:41 [cytuj]
Czarną Perłę polecam.
Czarną Perłę polecam.
21 czerwca 2012, 19:17 [cytuj]
Ja polecam Ciemnego Kormorana
Ja polecam Ciemnego Kormorana :)
21 czerwca 2012, 19:42 [cytuj]
Powiem wam ze slabe troche te piwo, takie niemieckie tylko ze mniej gazowane. Ale ze duzo Niemcow w Darłowie moze sie dobrze sprzedawac
Powiem wam ze slabe troche te piwo, takie niemieckie tylko ze mniej gazowane. Ale ze duzo Niemcow w Darłowie moze sie dobrze sprzedawac :)
30 marca 2014, 21:56 [cytuj]
adamusgdansk.pl/media/ciechan_miodowe_d.jpg" alt="adamusgdansk.pl/media/ciechan_miodowe_d.jpg" width="98%">
Ciechan Miodowy - jedne z najlepszych piw jakie kiedykolwiek w życiu piłem, aż żałuję teraz że nie kupiłem dwóch butelek więcej, nie myślałem że aż tak mi podejdzie. Ogólnie bardzo lubię miodowe piwa więc jeśli widzę takowe na półkach w sklepach to bardzo często wybieram je spośród normalnych piw. Co prawda jakimś wielkim smakoszem też nie jestem więc może jest tu na forum jakaś osoba która poleciłaby mi miodowe smaki z jakiś wyszukanych browarów :->
[img]http://www.adamusgdansk.pl/media/ciechan_miodowe_d.jpg[/img]
Ciechan Miodowy - jedne z najlepszych piw jakie kiedykolwiek w życiu piłem, aż żałuję teraz że nie kupiłem dwóch butelek więcej, nie myślałem że aż tak mi podejdzie. Ogólnie bardzo lubię miodowe piwa więc jeśli widzę takowe na półkach w sklepach to bardzo często wybieram je spośród normalnych piw. Co prawda jakimś wielkim smakoszem też nie jestem więc może jest tu na forum jakaś osoba która poleciłaby mi miodowe smaki z jakiś wyszukanych browarów :->
30 marca 2014, 22:15 [cytuj]
"Siwy" powiedział/a:
[url=adamusgdansk.pl/media/ciechan_miodowe_d.jpg]Obrazek[/url]
Ciechan Miodowy - jedne z najlepszych piw jakie kiedykolwiek w życiu piłem, aż żałuję teraz że nie kupiłem dwóch butelek więcej, nie myślałem że aż tak mi podejdzie. Ogólnie bardzo lubię miodowe piwa więc jeśli widzę takowe na półkach w sklepach to bardzo często wybieram je spośród normalnych piw. Co prawda jakimś wielkim smakoszem też nie jestem więc może jest tu na forum jakaś osoba która poleciłaby mi miodowe smaki z jakiś wyszukanych browarów :->
No fajnie ale może lepiej wypiłbyś jakieś "męskie" piwo
Jakos sie nie mogę przekonać ani do miodowych ani do pszenicznych piw. Piwo to musi być piwo, jęczmienno-chmielowe
A co do Ciechana, to właściciel tego browaru ma u mnie w miejscowosci nad morzem otworzyć nowy browar.
No fajnie ale może lepiej wypiłbyś jakieś "męskie" piwo :)
Jakos sie nie mogę przekonać ani do miodowych ani do pszenicznych piw. Piwo to musi być piwo, jęczmienno-chmielowe :)
A co do Ciechana, to właściciel tego browaru ma u mnie w miejscowosci nad morzem otworzyć nowy browar.
30 marca 2014, 22:15 [cytuj]
Siwy, Ja nie pije miodowych piw, bo nie lubię miodu Jednak niektórzy polecają hipernet24.pl/sklep/img_items/b/421/42144.jpg" alt="hipernet24.pl/sklep/img_items/b/421/42144.jpg" width="98%"> Mimo wszystko nie mogę powiedzieć czy jest lepsze czy nie. Poza tym jeszcze jest Łomża Miodowa, ale chyba jest na tyle popularna, że ją piłeś (przynajmniej tak sądzę). No i jeszcze jest Perła Miodowa, ale ja po każdym tym piwie, szczególnie Eksport, albo Chmielowej mam kaca na drugi dzień, nie wiem dlaczego.
"hesus" powiedział/a:
Jakos sie nie mogę przekonać ani do miodowych ani do pszenicznych piw. Piwo to musi być piwo, jęczmienno-chmielowe
A wiesz, że pierwotnie piwo na terenach polskich w średniowieczu czy późniejszej epoce nowożytnej były robione z pszenicy czyli, żeby utrzymać tradycję powinniśmy pić tylko pszeniczne piwa
A wiesz, że pierwotnie piwo na terenach polskich w średniowieczu czy późniejszej epoce nowożytnej były robione z pszenicy :) czyli, żeby utrzymać tradycję powinniśmy pić tylko pszeniczne piwa :)
30 marca 2014, 22:18 [cytuj]
Ja miód lubie ale w herbacie, a nie piwie Lubie porterki jak ktoś tez lubi to polecam Baltika:
beer-taster.com/wp-content/uploads/yapb_cache/baltika_porter2.1nrucwh10ue8kk4gg40gkwww8.6ylu316ao144c8c4woosog48w.th.jpeg" alt="beer-taster.com/wp-content/uploads/yapb_cache/baltika_porter2.1nrucwh10ue8kk4gg40gkwww8.6ylu316ao144c8c4woosog48w.th.jpeg" width="98%">
Idealne do porterówki, drogie, ale warte swojej ceny
[quote]A wiesz, że pierwotnie pierwsze piwa w średniowieczu, i późniejszej epoce nowożytnej były robione z pszenicy czyli, żeby utrzymać tradycję powinniśmy pić tylko pszeniczne piwa [/quote]
No to w średniowieczu wolałbym pić bimber niż piwo
No to w średniowieczu wolałbym pić bimber niż piwo :)
30 marca 2014, 22:24 [cytuj]
Nazwa kojarzy mi się bardziej z tanim winem, no ale pewnie posmakuje z ciekawosci
Co do komercyjnych to mało które mi podchodzi. Z tych tanich to Tatra z tych ciut droższych to jedynie Tyskie. Ale osobiście preferuje porterki albo wynalazki typu "Podkapslowe" z Łomży
Nazwa kojarzy mi się bardziej z tanim winem, no ale pewnie posmakuje z ciekawosci :)
Co do komercyjnych to mało które mi podchodzi. Z tych tanich to Tatra z tych ciut droższych to jedynie Tyskie. Ale osobiście preferuje porterki albo wynalazki typu "Podkapslowe" z Łomży
30 marca 2014, 23:23 [cytuj]
Piłem Odsiecz. Nazwa faktycznie zajeżdża jabolem, ale to bardzo dobry lager od Pinty. Pinta robi cudne piwka. Wrocławiakom polecam wybrać się do Zakładu Usług Piwnych (ZUP), jeśli nie byli - jest tam mnóstwo świetnych piwek.
Odkąd siedzę we Wrocławiu zasmakowałem w ciemnych piwach. Kiedyś jak chciałem napić się dobrego piwa to uważalem, że zamiast Harnasia wezmę Żywca - takie miałem standardy. Niestety teraz nie potrafię spojrzeć na te marki przychylnym okiem, z bólem dla mojego portfela.
Piłem Odsiecz. Nazwa faktycznie zajeżdża jabolem, ale to bardzo dobry lager od Pinty. Pinta robi cudne piwka. Wrocławiakom polecam wybrać się do Zakładu Usług Piwnych (ZUP), jeśli nie byli - jest tam mnóstwo świetnych piwek.
Odkąd siedzę we Wrocławiu zasmakowałem w ciemnych piwach. Kiedyś jak chciałem napić się dobrego piwa to uważalem, że zamiast Harnasia wezmę Żywca - takie miałem standardy. Niestety teraz nie potrafię spojrzeć na te marki przychylnym okiem, z bólem dla mojego portfela.
31 marca 2014, 00:18 [cytuj]
"Wixu" powiedział/a:
Odkąd siedzę we Wrocławiu zasmakowałem w ciemnych piwach. Kiedyś jak chciałem napić się dobrego piwa to uważalem, że zamiast Harnasia wezmę Żywca - takie miałem standardy. Niestety teraz nie potrafię spojrzeć na te marki przychylnym okiem, z bólem dla mojego portfela.
Pozostaje w sumie jedna opcja, czyli samemu warzenie piwa Na początek z brew kitów, a potem w miarę możliwości samemu od podstaw. Cenowo, przy założeniu posiadania sprzętu wychodzi dość tanio, a w porównaniu do jakości to super tanio ;-)
Sam już dawno chciałem rozpocząć przygodę z browarnictwem domowym, jednak wciąż nie potrafię znaleźć miejsca i czasu na rozpoczęcie zabawy.
Pozostaje w sumie jedna opcja, czyli samemu warzenie piwa ;) Na początek z brew kitów, a potem w miarę możliwości samemu od podstaw. Cenowo, przy założeniu posiadania sprzętu wychodzi dość tanio, a w porównaniu do jakości to super tanio ;-)
Sam już dawno chciałem rozpocząć przygodę z browarnictwem domowym, jednak wciąż nie potrafię znaleźć miejsca i czasu na rozpoczęcie zabawy.
31 marca 2014, 00:45 [cytuj]
Ja nie jestem jakims szczegolnym zwolennikiem piwa. Niektorzy uwielbiaja po ciezkim dniu zimne piwko z ta pianka i goryczka-mi to niespecjalnie podchodzi. Uwielbiam za to Desperadosa choc niestety nie sa to tanie rzeczy w porownaniu z Harnasiem np. piwka na grilku, spotkania ze znajomymi itp. no i od towarzystwa zalezy jak piwko smakuje jak fajna ekipa albo jak sie jest juz po paru to i tzw.szczochy z biedry by podeszly. Ale po np. ciezkim dniu samemu jak mam sie czegos napic to wole pepsi, nestea, soki czy wspomnianego Desperadosa
Ja nie jestem jakims szczegolnym zwolennikiem piwa. Niektorzy uwielbiaja po ciezkim dniu zimne piwko z ta pianka i goryczka-mi to niespecjalnie podchodzi. Uwielbiam za to Desperadosa :P choc niestety nie sa to tanie rzeczy w porownaniu z Harnasiem np. :D piwka na grilku, spotkania ze znajomymi itp. no i od towarzystwa zalezy jak piwko smakuje :) jak fajna ekipa albo jak sie jest juz po paru to i tzw.szczochy z biedry by podeszly. Ale po np. ciezkim dniu samemu jak mam sie czegos napic to wole pepsi, nestea, soki czy wspomnianego Desperadosa :P