Forum dyskusyjne
9 marca 2011, 14:31 [cytuj]
I tu się muszę nie zgodzić dla mnie Krupnik ale czysty jest rewelacyjny bo kolorowych wynalazków nie tykam. Ostatnio próbowaliśmy Żubrówkę Czystą i muszę przyznać że też fajnie wchodzi. Co do Absolwenta i Żołądkowej(oczywiście czystej) bardzo szybko się zraziłem i już tego nie kupuje.
I tu się muszę nie zgodzić dla mnie Krupnik ale czysty jest rewelacyjny bo kolorowych wynalazków nie tykam. Ostatnio próbowaliśmy Żubrówkę Czystą i muszę przyznać że też fajnie wchodzi. Co do Absolwenta i Żołądkowej(oczywiście czystej) bardzo szybko się zraziłem i już tego nie kupuje.
12 marca 2011, 20:41 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
[quote="Ł.Lewandowski87"]polecam sprawdzić każdemu kto tego nie próbował
Piłem tak kiedyś z kumpelą (w sumie to tylko ona piła z cytryną) i na drugi dzień największe prawdopodobieństwo jej spotkania występowało w łazience (nie mówiąc już o odpadnięciu po ok. 30 min.). Było to prawie trzy lata temu, a ona do tej pory wypomina mi tę popijawę. Także nie polecam.
jak masz słabą głowę to nie pij a tym bardziej koleżanka , ja osobiście pijąc tą metodą nie miewam wizyt w kiblu ( ogólnie to nie wymiotuję po piciu) moi kumple też ale my pijemy w ilościach odbiegających trochę od możliwości przeciętnego Polaka .... nie mającym problemów z wypiciem bardzo dużej ilości wódki gorąco polecam sprawdzić moją metodę , niedzielnym konsumpcjonistom odradzam
Piłem tak kiedyś z kumpelą (w sumie to tylko ona piła z cytryną) i na drugi dzień największe prawdopodobieństwo jej spotkania występowało w łazience (nie mówiąc już o odpadnięciu po ok. 30 min.). Było to prawie trzy lata temu, a ona do tej pory wypomina mi tę popijawę. Także nie polecam.
jak masz słabą głowę to nie pij a tym bardziej koleżanka , ja osobiście pijąc tą metodą nie miewam wizyt w kiblu ( ogólnie to nie wymiotuję po piciu) moi kumple też ale my pijemy w ilościach odbiegających trochę od możliwości przeciętnego Polaka .... nie mającym problemów z wypiciem bardzo dużej ilości wódki gorąco polecam sprawdzić moją metodę , niedzielnym konsumpcjonistom odradzam
12 marca 2011, 21:33 [cytuj]
"Ł.Lewandowski87" powiedział/a:
my pijemy w ilościach odbiegających trochę od możliwości przeciętnego Polaka
Czyżby coś z Rosjan? :-P
Czyżby coś z Rosjan? :-P
12 marca 2011, 21:36 [cytuj]
6 promili i hop na rower.
W akademiku raczej ciężko być niedzielnym konsumpcjonistą.
6 promili i hop na rower.
W akademiku raczej ciężko być niedzielnym konsumpcjonistą.
13 marca 2011, 13:11 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
W akademiku raczej ciężko być niedzielnym konsumpcjonistą.
żebyś wiedział 
[quote]Czyżby coś z Rosjan? [/quote]
zdecydowanie
, chociaż do wyporności Rosjan jeszcze chyba daleko. Jak byłem kiedyś na Ukrainie w takim typowym barze to zwątpiłem. Tam ujrzałem jak się pije . Koleś nalewał do pełna do takiego metalowego kubka ( mniej więcej pojemność zwykłej szklanki) przypiętego takim łańcuchem metalowym jak do wiązania krowy na polu trochę dalej do sufitu na haku jak w rzeźni wisiał podwieszony kawał boczku czy słoniny ... i Ci Ukraińcy nawalali z tego kubka jeden po drugim i zagryzali ten boczek ... to się nazywa picie
tylko trochę mało higienicznie ale za to jaki klimat ...
żebyś wiedział :)
[quote]Czyżby coś z Rosjan?
2 czerwca 2011, 17:44 [cytuj]
Na rynku pojawił się niepasteryzowany Specjal. Byłem ciekawy smaku, bo zwykły Specjal już od kilku lat jest mym ulubionym browarkiem, a ta nowość w butelce zeszła z mojego pobliskiego sklepu w dwa dni.
Wczoraj wziąłem jednego na spróbowanie, ale muszę przyznać, że szału nie ma, bo i nie ma tej głębi smaku. Jednak zwykła Czarna Wdowa jest dalej najlepsza.
Na rynku pojawił się niepasteryzowany Specjal. Byłem ciekawy smaku, bo zwykły Specjal już od kilku lat jest mym ulubionym browarkiem, a ta nowość w butelce zeszła z mojego pobliskiego sklepu w dwa dni.
Wczoraj wziąłem jednego na spróbowanie, ale muszę przyznać, że szału nie ma, bo i nie ma tej głębi smaku. Jednak zwykła Czarna Wdowa jest dalej najlepsza.
2 czerwca 2011, 20:49 [cytuj]
"Murzyn" powiedział/a:
bo zwykły Specjal już od kilku lat jest mym ulubionym browarkiem
u nas ciężko o Specjala ale z nie pasteryzowanych to polecam Ciechana i Perłe. Zajebiste piwo ;-)
u nas ciężko o Specjala ale z nie pasteryzowanych to polecam Ciechana i Perłe. Zajebiste piwo ;-)
9 czerwca 2011, 17:18 [cytuj]
polecam piwo Żywe
naprawde warto sprobowac. drugie tyle drozsze niz przecietne bro ale czasem mozna sie szarpnac hehe
polecam piwo Żywe :) naprawde warto sprobowac. drugie tyle drozsze niz przecietne bro ale czasem mozna sie szarpnac hehe ;)
9 czerwca 2011, 18:31 [cytuj]
Zywe jak najbardziej dobre. Fajny ma smak. A ze "zwyklych" piw najbardziej mi podchodzi Debowe
Zywe jak najbardziej dobre. Fajny ma smak. A ze "zwyklych" piw najbardziej mi podchodzi Debowe
9 czerwca 2011, 21:58 [cytuj]
Mnie ostatnio wujek z Niemiec przywiózł Krombachera,nigdy tego nie widziałem w polskich sklepach a zasmakowało mi,polecam ; )
http://www.tus-vormwald.de/laenderspiel2007/images/krombacher_werbung_internet.jpg
Mnie ostatnio wujek z Niemiec przywiózł Krombachera,nigdy tego nie widziałem w polskich sklepach a zasmakowało mi,polecam ; )
http://www.tus-vormwald.de/laenderspiel2007/images/krombacher_werbung_internet.jpg
9 czerwca 2011, 22:20 [cytuj]
"MisiU" powiedział/a:
Mnie ostatnio wujek z Niemiec przywiózł Krombachera,nigdy tego nie widziałem w polskich sklepach a zasmakowało mi,polecam ; )
-möj ulubiony bro :mrgreen: ,mieszkalem 6 lat 1km od browaru
-möj ulubiony bro :mrgreen: ,mieszkalem 6 lat 1km od browaru
9 czerwca 2011, 23:18 [cytuj]
Ja teraz w Bremen mieszkam chwilowo i popijam lokalnego Haacke Becka - calkiem dobre piwko
Beksa nie lubie, slabe, cos jak w Polsce Lech. Jestem na etapie probowania niemieckich piw. Veltinsy, Krombachery itp. Ale i tak za Debowym tesknie
Ja teraz w Bremen mieszkam chwilowo i popijam lokalnego Haacke Becka - calkiem dobre piwko :) Beksa nie lubie, slabe, cos jak w Polsce Lech. Jestem na etapie probowania niemieckich piw. Veltinsy, Krombachery itp. Ale i tak za Debowym tesknie :)
9 czerwca 2011, 23:18 [cytuj]
"MisiU" powiedział/a:
Mnie ostatnio wujek z Niemiec przywiózł Krombachera,nigdy tego nie widziałem w polskich sklepach a zasmakowało mi,polecam ; )
Widziałem ostatnio w Carrefourze za 5,69 zł... :-) Cena trochę odstrasza, kiedy niedawno w Dortmundzie za sześciopak Krombachera płaciłem poniżej 5 ojro...
Widziałem ostatnio w Carrefourze za 5,69 zł... :-) Cena trochę odstrasza, kiedy niedawno w Dortmundzie za sześciopak Krombachera płaciłem poniżej 5 ojro...
10 czerwca 2011, 03:52 [cytuj]
O,dzięki :mrgreen:
W Niemczech teraz wszystko tańsze więc wcale mnie to nie dziwi
O,dzięki :mrgreen:
W Niemczech teraz wszystko tańsze więc wcale mnie to nie dziwi :P
10 czerwca 2011, 18:05 [cytuj]
Najciemniej pod latarnią
Po wycieczce na mecz w Poznaniu zasmakował mi ten Lech Pils, jak wróciłem to wybrałem się na poszukiwania. Przeszedłem pół Wrocławia do dwóch sklepów z piwkami i nic a tu wczoraj w osiedlowym sklepiku gdzie kupuje rano coś na śniadanie w pracy patrze do lodówy a tam Leszek
Kupiłem 3 jeszcze mi jeden na wieczór został
Najciemniej pod latarnią:D Po wycieczce na mecz w Poznaniu zasmakował mi ten Lech Pils, jak wróciłem to wybrałem się na poszukiwania. Przeszedłem pół Wrocławia do dwóch sklepów z piwkami i nic a tu wczoraj w osiedlowym sklepiku gdzie kupuje rano coś na śniadanie w pracy patrze do lodówy a tam Leszek :)
Kupiłem 3 jeszcze mi jeden na wieczór został:P
10 czerwca 2011, 21:40 [cytuj]
Jednak Krombacher slaby. Dzis sie zmusilem zeby wypic go 3 butle. Jednak lokalny Beck's lepszy, nie mowiac o Haccje Becku
Jednak Krombacher slaby. Dzis sie zmusilem zeby wypic go 3 butle. Jednak lokalny Beck's lepszy, nie mowiac o Haccje Becku :)
10 czerwca 2011, 22:30 [cytuj]
"hesus" powiedział/a:
Jednak Krombacher slaby. Dzis sie zmusilem zeby wypic go 3 butle. Jednak lokalny Beck's lepszy, nie mowiac o Haccje Becku

-wszystko kwestia gustu,wypij wiecej becksu na raz,wymienimy wtedy swiatopoglady.Kazde piwo z pölnocy to sikacz-Jever,Becks,Holzstein,Flensburger i inny shit nie moze sie röwnac z piwami z Westfalii typu Krombach,Veltins,Warsteiner,ale tak jak möwie kazdemu smakuje cos innego,walnij 12 becksöw i opowiesz czy rano bylo umieranko,bo nie znam nikogo kto by cos pozytywnego powiedzial o tym piwie :-/
-wszystko kwestia gustu,wypij wiecej becksu na raz,wymienimy wtedy swiatopoglady.Kazde piwo z pölnocy to sikacz-Jever,Becks,Holzstein,Flensburger i inny shit nie moze sie röwnac z piwami z Westfalii typu Krombach,Veltins,Warsteiner,ale tak jak möwie kazdemu smakuje cos innego,walnij 12 becksöw i opowiesz czy rano bylo umieranko,bo nie znam nikogo kto by cos pozytywnego powiedzial o tym piwie :-/
11 czerwca 2011, 10:36 [cytuj]
Beck's tez slaby ale jednak troche lepszy od Krombachera
Jak dla mnie na razie no 1 to Haacke Beck
Beck's tez slaby ale jednak troche lepszy od Krombachera :) Jak dla mnie na razie no 1 to Haacke Beck :)
26 czerwca 2011, 12:44 [cytuj]
Znowu eksperymentowałem z przepojkami. Na szczęście obyło się bez zwrotów
1. Barszcz czerwony z torebki firmy Knorr - ok
2. Piątkowa zimna zupa ogórkowa - nie bardzo
3. Sok z ananasa z puszki - wszystko byłoby ok, gdyby nie był taki gęsty
4. Woda z ugotowanych parówek - nawet nawet
Później niestety zabrakło nam pomysłów i wróciliśmy do soku z czarnej porzeczki
Znowu eksperymentowałem z przepojkami. Na szczęście obyło się bez zwrotów:)
1. Barszcz czerwony z torebki firmy Knorr - ok
2. Piątkowa zimna zupa ogórkowa - nie bardzo
3. Sok z ananasa z puszki - wszystko byłoby ok, gdyby nie był taki gęsty:)
4. Woda z ugotowanych parówek - nawet nawet
Później niestety zabrakło nam pomysłów i wróciliśmy do soku z czarnej porzeczki:)
27 czerwca 2011, 15:28 [cytuj]
"diabel" powiedział/a:
-wszystko kwestia gustu,wypij wiecej becksu na raz,wymienimy wtedy swiatopoglady.Kazde piwo z pölnocy to sikacz-Jever,Becks,Holzstein,Flensburger i inny shit nie moze sie röwnac z piwami z Westfalii typu Krombach,Veltins,Warsteiner,ale tak jak möwie kazdemu smakuje cos innego,walnij 12 becksöw i opowiesz czy rano bylo umieranko,bo nie znam nikogo kto by cos pozytywnego powiedzial o tym piwie :-/
No jak na razie Warsteiner wygrywa, pilem dzis Veltinsa ale za slaby tak jak Krombacher. Becksa to jedynie smakowe piwa mozna sobie w goracy dzien wypic jedno dwa jako napoj orzezwiajacy
No jak na razie Warsteiner wygrywa, pilem dzis Veltinsa ale za slaby tak jak Krombacher. Becksa to jedynie smakowe piwa mozna sobie w goracy dzien wypic jedno dwa jako napoj orzezwiajacy :D