13 listopada 2017, 20:59 [cytuj]
Rzadko mam okazję oglądać w spokoju mecz z polskim komentarzem. Tym razem jednak nie będzie wieszania psów, ale pochwała. Jakże przyjemnie słucha się Jacka Laskowskiego. Jest przygotowanie merytoryczne, są ciekawostki, są emocje, wszystko odpowiednio wyważone. Bardzo pozytywnie.
Rzadko mam okazję oglądać w spokoju mecz z polskim komentarzem. Tym razem jednak nie będzie wieszania psów, ale pochwała. Jakże przyjemnie słucha się Jacka Laskowskiego. Jest przygotowanie merytoryczne, są ciekawostki, są emocje, wszystko odpowiednio wyważone. Bardzo pozytywnie.
13 listopada 2017, 21:12 [cytuj]
Też zawsze lubiłem słuchać Laskowskiego. Jednak czasami te jego zbytnie emocjonowanie się przy większości akcji przeszkadza mi na dłuższą metę.
Dodatkowo dziś debiutuje przy reprezentacji Gilewicz. Lubiłem go za czasów gdy komentował BL na ES i teraz gdy komentuje Puchar Niemiec na TVP. Czasem zalicza różne wpadki językowe itp. Ale za to zawsze potrafi trafnie ocenić wydarzenia boiskowe podczas meczów, a nie wszyscy komentatorzy to potrafią. Mam nadzieję, że częściej będzie można go słuchać przy reprezentacji.
Też zawsze lubiłem słuchać Laskowskiego. Jednak czasami te jego zbytnie emocjonowanie się przy większości akcji przeszkadza mi na dłuższą metę.
Dodatkowo dziś debiutuje przy reprezentacji Gilewicz. Lubiłem go za czasów gdy komentował BL na ES i teraz gdy komentuje Puchar Niemiec na TVP. Czasem zalicza różne wpadki językowe itp. Ale za to zawsze potrafi trafnie ocenić wydarzenia boiskowe podczas meczów, a nie wszyscy komentatorzy to potrafią. Mam nadzieję, że częściej będzie można go słuchać przy reprezentacji.
13 listopada 2017, 21:36 [cytuj]
W kwestii Gilewicza mam podobne zdanie. Lubiłem słuchać jego współkomentowania podczas meczów Bundesligi w Eurosporcie 2.
W kwestii Gilewicza mam podobne zdanie. Lubiłem słuchać jego współkomentowania podczas meczów Bundesligi w Eurosporcie 2.
13 listopada 2017, 21:43 [cytuj]
Rzeczywiście fajnie się ich słucha, wiedza o ci chodzi. Lubię rownież Gmocha i jego analizy 😂
Rzeczywiście fajnie się ich słucha, wiedza o ci chodzi. Lubię rownież Gmocha i jego analizy 😂
13 listopada 2017, 22:55 [cytuj]
Laskowski, Gilewicz i Strejlau jak najbardziej na plus w TVP. Oby było ich jak najwięcej.
Laskowski, Gilewicz i Strejlau jak najbardziej na plus w TVP. Oby było ich jak najwięcej.
14 listopada 2017, 00:27 [cytuj]
Zbrzydł mi już natomiast Szpakowski. Może to przez tą Fifę?
youtube.com/watch?v=Zdkk6e5fKI8
Zbrzydł mi już natomiast Szpakowski. Może to przez tą Fifę?
https://www.youtube.com/watch?v=Zdkk6e5fKI8
14 listopada 2017, 10:59 [cytuj]
Ciągle mam nadzieje na emeryturę Szpakowskiego. Nie powinni dopuszczać go do głosu tak samo jak Wieszcza-polskiej-piłki-Żewłakowa. Jego "panowie, ekwilibrystyczne, vis a vis" i kompletny brak umiejętnego fachowego komentarza (coraz mniej wierzę, że on zajmował się piłką) powodują u mnie niekontrolowane wymioty.
Andrzej "śśśśśświetny" Strejalu od biedy może być, ale za bardzo brzmi jak nauczyciel w szkole: "podanie diagonalne.... podanie diagonalne mamy na 33 stronie w podręczniku"
Ciągle mam nadzieje na emeryturę Szpakowskiego. Nie powinni dopuszczać go do głosu tak samo jak Wieszcza-polskiej-piłki-Żewłakowa. Jego "panowie, ekwilibrystyczne, vis a vis" i kompletny brak umiejętnego fachowego komentarza (coraz mniej wierzę, że on zajmował się piłką) powodują u mnie niekontrolowane wymioty.
Andrzej "śśśśśświetny" Strejalu od biedy może być, ale za bardzo brzmi jak nauczyciel w szkole: "podanie diagonalne.... podanie diagonalne mamy na 33 stronie w podręczniku"
22 lutego 2018, 09:07 [cytuj]
Szaranowicz - kolejny człowiek, którego słuchać się już nie da. Tymczasem dał super wywiad dla sport.pl po rzekomym zakończeniu komentowania (igrzysk?) wraz z zakończeniem imprezy w Pjongchangu:
sport.pl/zimowe/56,64996,23055212,pjongczang-2018-wlodzimierz-szaranowicz-dla-sport-pl-stajemy.html#MT_1Zdjecie
Wywiad poruszający i moim zdaniem kapitalny. Szaranowicz opowiada o dziejach z 70 lat. 70 lat! - wyobraźmy sobie ile on miał przygód związanych ze sportem, zawodnikami, trenerami. Nic z tych rzeczy nie sprzedaje przy komentowaniu. Zamiast tego skazany jest na prowadzenie bezsensownych studiów, liczenia punktów - zawsze z pomyłką, mylenia zawodników itd. Nie wiem czy z własnej decyzji, czy czyjejś odgórnej, ale jest to bardzo smutne. Gość, co na drugie imię ma 'Historia sportu', albo 'Anegdota sportowa' musi się tak kompromitować? Nie wiem co to są za układy, ale żal z tego powodu jest ogromny. Zupełnie niewykorzystany potencjał czy znak czasów, kiedy nikt nikogo nie chce słuchać?
Szaranowicz - kolejny człowiek, którego słuchać się już nie da. Tymczasem dał super wywiad dla sport.pl po rzekomym zakończeniu komentowania (igrzysk?) wraz z zakończeniem imprezy w Pjongchangu:
http://www.sport.pl/zimowe/56,64996,23055212,pjongczang-2018-wlodzimierz-szaranowicz-dla-sport-pl-stajemy.html#MT_1Zdjecie
Wywiad poruszający i moim zdaniem kapitalny. Szaranowicz opowiada o dziejach z 70 lat. 70 lat! - wyobraźmy sobie ile on miał przygód związanych ze sportem, zawodnikami, trenerami. Nic z tych rzeczy nie sprzedaje przy komentowaniu. Zamiast tego skazany jest na prowadzenie bezsensownych studiów, liczenia punktów - zawsze z pomyłką, mylenia zawodników itd. Nie wiem czy z własnej decyzji, czy czyjejś odgórnej, ale jest to bardzo smutne. Gość, co na drugie imię ma 'Historia sportu', albo 'Anegdota sportowa' musi się tak kompromitować? Nie wiem co to są za układy, ale żal z tego powodu jest ogromny. Zupełnie niewykorzystany potencjał czy znak czasów, kiedy nikt nikogo nie chce słuchać?